Moja Tempra zwyciężyła każdego mechanika |
Autor |
Wiadomość |
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 13-06-2007, 21:10 Moja Tempra zwyciężyła każdego mechanika
|
|
|
Niestety
Oddałem ją do wieluuu mechaników.
Na szarpaki, dupaki etc.
Nikt nie potrafił stwierdzić co w niej wali przy skręcie.
Walnięcie takie jakby mi ktoś młotkiem
W końcu oddałem do najlepszego mechanika od zawieszeń w Piotrkowie.
Stwierdził, że ...... nie wie co
Stwierdził, że podszedł ambicjonalnie do tematu bo rozebrali kolumnę McPersona i dwa razy auto wjeżdżało na kanał.
Niestety jedynie PODEJRZEWA, że może to tak wali amortyzator w obudowie.
Sam w sobie jest sprawny ale być może ma luzy w obudowie.
Drugie podejrzenie (według mnie naciągane) to być może pęknięte gdzieś nadwozie i w momencie skrętu elementy o siebie "zahaczają". |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Radke
Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1240 Skąd: Błonie k/W-wy
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 13-06-2007, 21:30 Re: Moja Tempra zwyciężyła każdego mechanika
|
|
|
Emf napisał/a: | Nikt nie potrafił stwierdzić co w niej wali przy skręcie.
Walnięcie takie jakby mi ktoś młotkiem |
Miałem tak kiedyś w innym aucie.
Też nie bardzo wiedziałem, co to jest; dowiedziałem się, gdy przegub wyzionął ducha ... |
_________________ Pozdrawiam
Moja Tempra to już historia. Obecnie jest:
* Opel Astra Caravan 1.7DTL
* Citroen C4 Grand Picasso aut
* Fiat Uno 1.4 VAN
* Polonez Truck Plus 1.9d
zapraszam na: www.trade-r.pl |
|
|
|
|
awaria
Wiek: 50 Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 56 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 13-06-2007, 21:39
|
|
|
Mi tak od 7 lat stuka , przy pełnym skręcie , pozostała do wymiany maglownica bo wszystko w zawieszeniu było przez te 7 lat wymieniane a pukanie pozostało, maglownica jest oki wiec niepredko sie dowiem czy to ona. i to pukanie jest tylko podczas jazdy w miejscu moge sobie krecic do bulu i nie puknie, te typy tak maja tzn.fiaty |
_________________ Tipo 1,4 93r. 170000tys - zezłomowany:(:(:(
dobry był pojazd, oj dobry, będe tęsknił. |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 14-06-2007, 17:35
|
|
|
Radke, przegub wymieniłem, pukanie nie ustało, a straciłem jedynie 160zł
awaria, no fakt, że może to maglownica. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Bratek
Wiek: 39 Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 51 Skąd: Rymanów Zdrój
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 14-06-2007, 18:35
|
|
|
też to samo mam w swoim tipku. przy skręcie kół słychać stukanie, jak by ktoś walił młotkiem w wachacz zmieniłem wachacz, amortyzator, poduszkę i łożysko amortyzatora i nawet ostatnio zakładałem wspomaganie (bo niestety nie miałem ) więc i maglownice mam inną i nic nie dało dalej stuka jak głupie ale przynajmniej w moim przypadku praktycznie na 100% jestem pewny co jest grane. poprostu mam wyrobioną śrubę i prawdopodobnie gniazdo w pieście koła w tym miejscu gdzie łączy się ze swożniem wachacza. narazie nie mam czasu, ale pod koniec czerwca bede z tym problemem dalej walczył, wymienie śrubę i cały wachacz bo kwalifikuje się niestety do wymiany. |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-06-2007, 23:28
|
|
|
Heh miałem ostatnio to po zimie. Skręcałem i tak stukało coś - jak by przeskakiwało, ale odgłos był donośny. Myślałem, że może sworzeń lub przegub, ale to nic z tych rzeczy.
Wyszło przy okazji odpowietrzania hamulcy. Brat skręcał kołami, a ja kątem oka zauważyłem, że podczas skręcania kołami sprężyna nie przesuwałą się płynnie wraz z talerzem amortyzatora i zwrotnica. Na górze w kielichu mocowania amortyzatora jest łożysko. To łożysko widocznie z biegiem lat (czyli od 94 roku) widocznie się juz wyrobiło lub straciło smarowanie. Podczas skręcania kołami sprężyna się "naciągała" i w pewnym momencie "odpuszczała" co powodowało głuchy, ale donośny oddzwięk w kabinie.
Sprawdz czy Tobie, też przypadkiem nie "przytrzymuje" sprężynę u góry i podczas skręcania poprostu "stuka" sprężyna. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
ZielonyTBG
Pomógł: 94 razy Wiek: 46 Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2212 Skąd: Tarnobrzeg
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 15-06-2007, 10:51
|
|
|
miszko, miałem to samo i po rozebraniu tego łożyska okazało się że kulki wyrobiły sobie dołki w bieżniach i przeskakiwały między nimi.Ale szajs jest totalny z tego niby łożyska,bo bieżnie są wytłoczone i wycięte na prasie z kawałka blachy.
Ja to rozebrałem w sobotę popołudniu i nie miałem już gdzie kupić (ale i tak by trzeba było zamawiać) więc założyłem do szlifierki cienką tarczę i przeszlifowałem wszystkie zagłębienia po czym ładnie napakowałem smaru i poskładałem.Śmigam już jakiś czas i narazie jest spoko. |
_________________ Była:Tempra SW 1,6 SXie
Jest:Fiat Croma 1.9 i Lancia Prisma 1.5
SW is COOL!!
|
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 16-06-2007, 10:07
|
|
|
miszko, ale mówisz o łożysko MPersona??
On rozbierał całego McPersona i niby wszystko OK jest z nim |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
ZielonyTBG
Pomógł: 94 razy Wiek: 46 Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2212 Skąd: Tarnobrzeg
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 16-06-2007, 12:42
|
|
|
Emf, Łożysko trzeba rozebrać na kawałki bo w rękach tego nie sprawdzisz,ewentualnie podnieś przednie koła do góry i niech ktoś Ci kręci kierownicą a ty patrz czy cała sprężyna się gładko i równo skręca razem z amortyzatorem.Chodzi zwłaszcza o górną część sprężyny. |
_________________ Była:Tempra SW 1,6 SXie
Jest:Fiat Croma 1.9 i Lancia Prisma 1.5
SW is COOL!!
|
|
|
|
|
Hipo
Pomógł: 30 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2082 Skąd: Jarosław
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 17-06-2007, 08:34
|
|
|
Ale jak podniesie to odciazy łożysko i moze się łagodnie kręcić, dopiero pod obciażeniem bedzie strzelać. U mnie było to samo po długim postuju podczas swapa silnika, jak zaczałem jeździć to wszystko wróciło do normy. |
_________________ Marea 2.4 TD HLX
JCB 3CX Contraktor |
|
|
|
|
YaSIu
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 154 Skąd: Świdnica
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 17-06-2007, 11:21
|
|
|
Emf napisał/a: | miszko, ale mówisz o łożysko MPersona??
On rozbierał całego McPersona i niby wszystko OK jest z nim |
Opis problemu ewidentnie wskazuje na łożysko MCPersona u góry mocowane do kielicha pod maską , to ono jest najczęściej powodem stuków przy skręcie - wymień to łożysko jeżeli jeszcze tego nie wymieniałeś, nie jest to jakiś kosmiczny koszt, a na pewno nastąpi wzrost Twojego bezpieczeństwa. |
_________________ Był Mercury Cougar V6 3.8 --- jest Tipo 1.6 LPG 835C1000 już ponad 270kkm. |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 17-06-2007, 14:03
|
|
|
YaSIu, ale oddając auto do najlepszego kolesia od zawieszeń mówiłem facetowi, że podejrzewam to łożysko.
Stwierdził, że ono jest OK. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
YaSIu
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 154 Skąd: Świdnica
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 18-06-2007, 21:52
|
|
|
Emf napisał/a: | YaSIu, ale oddając auto do najlepszego kolesia od zawieszeń mówiłem facetowi, że podejrzewam to łożysko.
Stwierdził, że ono jest OK. |
Ale wiesz jak to jest Emf z tymi mechanikami - mówisz im jedno, drugie, sugerujesz nie jedno i oni albo Cię posłuchają albo mają Cię całkowicie w dupie i robią swoje, albo czasami nie wiele robią a kasują jak za zboże... Różnie to bywa, jak nie patrzysz im na ręce to nie wiesz co robią... |
_________________ Był Mercury Cougar V6 3.8 --- jest Tipo 1.6 LPG 835C1000 już ponad 270kkm. |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 18-06-2007, 22:06
|
|
|
Jak się okaże, że to łożysko, to do niego pojadę
Na ile byście wycenili robociznę, wymianę tegoż??
50zł wystarczy, czy więcej, bo nie wiem ile to roboty i na ile dać się skasować. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
ego
Pomógł: 37 razy Wiek: 41 Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 3059 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 19-06-2007, 09:01
|
|
|
30 zl biora za samo ściągnięcie sprężyny,jeśli masz wyciągniętą kolumne... 50 zl to mocno naciagnięte minimum,tak mi sie wydaje |
_________________ było TiPo 2.0 16v sedicivalvole
i było Bravo 2.0 20v hgt ...
i było FOCUS 1.8 Zetec
jest nuova Bravo |
|
|
|
|
Hipo
Pomógł: 30 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2082 Skąd: Jarosław
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 19-06-2007, 20:35
|
|
|
Nie wiem czy za 50zł zechce sobie wogóle rączki brudzić przy tym. |
_________________ Marea 2.4 TD HLX
JCB 3CX Contraktor |
|
|
|
|
Sylwo
Wiek: 47 Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 13 Skąd: Chomino/Kamień Pom
Województwo: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 21-08-2007, 21:28
|
|
|
Jeżeli chodzi o stukanie ja w swojej "kochanej" temprze wymieniłem prawie całe zawieszenie z przodu a puka tak jakby nic nie było robione. Powoli mnie to wykańcza nerwowo teraz będe wymieniał zwrotnice a co za tym idzie i łożyska które są dobre ,ale niestety jednorazowe. Jeżeli dalej będzie pukało.......???? to nie wiem. |
_________________ BYŁ FIAT TEMPRA 1,9 TD 1992 sedan
JEST FORD MONDEO 1,8 TD i 1998 sedan |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 21-08-2007, 21:38
|
|
|
Sylwo, mi jeszcze mechanik mówił, że albo ten amor jak pisałem lub gdzieś w aucie (ma parę lat bądź co bądź) jest lekkie pęknięcie gdzieś np. na karoserii i tak stuka, a zlokalizowanie tego graniczy z cudem.
Mi auto koleś (najlepszy jak pisałem u nas od zawieszeń) na maxa "przetrzepał" i powiedział, że na pewno nie ma to wpływu na bezpieczeństwo jazdy więc dałem sobie spokój. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Gucio
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 08 Lis 2007 Posty: 193 Skąd: Rybnik
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 04-01-2008, 16:59
|
|
|
a co jest jak podczas jazdy ruszanie i po zmianie biegów przy dodawaniu gazu - coś się mieli walcze z tym juz 5 dzień . jak go rozchulam i jade max 2000 obr to nic nie słychać , ale wystarczy ze dodam lekko gazu do 2300 i znów wali ...
Dodam ze nie tylko na takich obrotach |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 04-01-2008, 18:26
|
|
|
coś może mieć luzy i zaczynać wibrować, coś może przeskakiwać bo już takiej siły nie wytrzyma... naprawdę, musisz mieć drugą osobę do tego by z zewnątrz posłuchała i na czymś podnieść auto i wtedy zrobić testy jakie tylko możesz na zasprzęglonym, choć uważaj bo nie jest to najbezpieczniejsze! ale jak to zrobisz z głową to źródło hałasu znajdziecie; albo u mecha jakiegoś całe auto w gór na podnośniku, dawaj bieg i rozkręć a z dołu źródło ustalą, powinni... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
|