Tempra Tipo Team :: Sonda Lambda

kro_ma · Wysłany: 24-03-2007, 22:01 **Sonda Lambda**

Witam czym sie objawia uszkodzenie sondy lambdy. pozdrawiam ps i jak mozna ja sprawdzc czy jest dobra

ZielonyTBG · Wysłany: 25-03-2007, 00:38

Wzrasta spalanie paliwa a można ją sprawdzić miernikiem.Napięcie ma oscylować gdzieś w okolicach 3.5V-7.5V.Najlepiej pojechać gdzieś do warsztatu i tam ją sprawdzić.Przy okazji zrobisz analizę spalin.

romano · Wysłany: 25-03-2007, 15:53

ZielonyTBG · Wysłany: 25-03-2007, 19:26

Fak.Miało być 0.35 do 0.75.Dzięx.Ktoś coś pokręcił.

gawor06 · Wysłany: 25-03-2007, 19:45

w downloadzie jest gdzies instrukcja jak zrobic miernik do sondy... a uszkodzona sonda moglaby podawac za bogata lub zbyt biedna mieszanke... i wtedy by np zalewalo na wolnych obrotach... np na swiatlach by ci troche autkiem trzeslo... no i by wiecej palil

miszko · Wysłany: 25-03-2007, 22:52

kro_ma, http://www.zss.pl/~moto/w...ublikacje01.htm

Typowe objawy uszkodzonej sondy lambda są następujące:

- zwiększone zużycie paliwa (nawet do 15l/100 km),
- samoistne osady na rurze wydechowej,
- czarny dym wydzielający się z rury wydechowej,
- nierównomierna praca silnika,
- zwiększona ilość CO i HC w spalinach podczas sprawdzania spalin na analizatorze spalin.

Odczyt sondy lambda:

- zbyt uboga mieszanka - napięcie 0-0,1V
- mieszanka ok - napięce 0,5V
- zbyt bogata 0,7-08V

Zielony, podpowiedział mi jak sprawdzić, wpiąć się w + od sondy, minus do masy auta, dobrze jest mieć oscyloskop. Odpalic auto. Jeżeli przygazujemy silnikiem, to napięcie pownno iść w góre, gdyż bedzie rosła "bogatość" mieszanki, jeżeli nam będzie malało, to znaczy, że mieszanka będzie zbyt uboga. Przy stałych obrotach napięcie powinno oscylować w około 0,5V

W sondach montuje się grzałki, aby już po 20-30 sek. od uruchomieia silnika zaczynały one odczyty. Sonda zaczyna działać dopiero od temp. 300C, a maks. wytrzymuje 900C-950C.

kro_ma · Wysłany: 26-03-2007, 07:10

Witam narazie pali mi 10,5 na 100 w miescie ale dodam ze jezdze na kolach 16 215/40/16 pozdrawiam ale na rurze wydechowej mam osad ale nie tustu tylko normalny

porczek · Wysłany: 18-04-2007, 13:59

Witam. U mnie też niedawno pojawił się problem z kosmicznym spalaniem, dodatkowo na rurze wydechowej pojawił się czarny smolisty osad. Wiec wnioskuje, że to wina sondy. Zmierzyłem napięcie: przy stałych obrotach (około 1000) miernik pokazywał napięcie od 0,1V do 0,5V, przy dodaniu gazy napięcie wahało się w przedziale 0,1V do 0,8V. Sonda do wymiany :?:

romano · Wysłany: 19-04-2007, 11:24