[Lasgo07]

Witam, mam kolejny być mozę nie duży problem. OStatnio zatankwałem paliwa za 50 zł i po dwóch dniach tylko zapalania na benzynie już jej niema . Jak spojrze od tyłu samochody pod spód to widzę jak jest odrobinke mokry bak ale nie tak żeby aż ciekło na chodnik. Gdzie można szukać przyczyny wyciekającego paliwa ? Sprawa jest dla mie dZIWNA ponieważ jak zatankowałem za 50 zł to dwa dni pozniej nie moglem zapalic auta, było suucho w baku :/ Wczesniej samochod stał pod akademikiem, a mam korek nie zamykany na kluczyk. Mozliwe ze ktos sobie spuścił ??

[tipacz]

Lasgo07, moze glupie pytanie - ale jestes pewien ze zatankowałeś do baku a nie na ziemie pod autem??

[Lasgo07]

No co ty, na 100 procent bo wskaźnik mi pokazywał jedną kreskę po tankowaniu.

[tipacz]

Lasgo07, odpal autko, przełącz na lpg i wtedy zobacz czy Ci gdzies pod autem nie kapie.

[n-e-o]

Sprawdź pływak i wskaźnik poziomu paliwa. Może źle wskazują, pomijając to, że jacyś chuligani mogli sobie 'pożyczyć' paliwo.
Zakup korka na kluczyk będzie dobrym zabezpieczeniem przed tego typu złodziejstwem.

[maniutek]

Tak jak kolega napisal, odpal auto na LPG i sprawdz....czy nic Ci nie cieknie gdzies z okolic baku...moze masz gdzies sparciale przewody zasilajacy i powrotny.....daj znac jak rozwiazesz problem co to bylo

[evillysy]

a nie czuć nigdzie zapachu benzyny? Też kiedyś gubiłem paliwo, umyłem silnik jakimś preparatem na bazie nafty czy czegos takiegi i spłukałem wszystko karcherem , później przez parę dni śmierdziało mi tą '' naftą'', myślałem że źle spłukałem ale okazało się ,że ciśnienie z myjki uszkodziło mi przewód paliwowy i benzynka sobie uciekała. ( dobrze że pożaru z tego nie było)

[Lasgo07]

Właśnie czuć benzyną na tyle samochodu.

[JAM_BELFEGOR]

Lasgo07, to poszukaj kanału, wy oglądaj bak, może dobrze było by go też umyć żeby było lepiej widać. Powiem ci tak czasem się zdarza że kradną paliwo z baku robiąc w nim mała dziurkę i spuszczają paliwo do naczyń przelewają i uciekają czasem tną przewody zależny od samochodu. Może warto zajrzeć też do bagażnika podnieść matę z podłogi, odkręcić wziernik do baku paliwa i obejrzeć go z góry.

[Lasgo07]

Słuchajcie, dzisiaj oglądałem bak zauważyłem że rurka od odpowietrzenia (chyba) z przodu baku przed kołem jest pęknięta, uciąłem kawałek, cięzko bylo mi ją z powrotem włożyc ale wlazłem pod samochód i jakoś mi sie udało jutro jeszcze założe opaskę uciskową aby było pewnie. Zatankowałem za 20 zł paliwa i przejechałem 15 km. Narazie jest ok Dzięki za pomoc w sprawie tego tematu.

[Dobermannn]

Żeby nie zakładać nowego tematu podepnę się pod ten.

2 tygodnie temu stałem się posiadaczem tempry. Ponieważ jest zatruty gazem przez chwile jeździłem na gazie ale ponieważ nie lubię mieć świecącego się żółtego komornika na desce w okolicy wskaźnika paliwa to go zatankowałem do pełna. I tu niespodzianka. Jak wróciłem od kasy pod samochodem miałem całkiem okazałą plamę paliwa. Ciekło gdzieś od góry zbiornika po stronie prawej. Po przejechaniu 70 km zbiornik był już suchy. I tu pytanie. Gdzie w temprze 1,6 monowtrysk sedan jest umieszczony zawór do pochłaniacza par paliwa (bo to mi na szybko przychodzi do głowy) i pompa paliwa??? Czy w tej okolicy są jeszcze jakieś przewody??
Od razu wykluczam przewody i króćce zasilania i powrotu ponieważ mam odcinany wtryskiwacz i pompa pracuje cały czas a zbiornik od tamtej pory jest suchy i paliwo nie ucieka.

[ZielonyTBG]

Dobermannn, najlepiej jak byś wjechał na kanał i sprawdził przewody od zbiornika aż do komory silnika,bo może jest gdzieś uszkodzony.A skoro lało się jeszcze przed zapaleniem silnika,to pewnie masz dziurawy zbiornik paliwa.
Pompa w silniku z monowtryskiem jest w zbiorniku paliwa.A zawory od pochłaniacza par paliwa są pod maską,na grodzi silnika w okolicach pompy od wspomagania kierownicy.Jeden jest widoczny (czarny),a drugi jest pod tą czarną plastikową osłoną (szary).
Sam pochłaniacz par paliwa znajduje się za zderzakiem,przed prawym przednim kołem.

[Dobermannn]

przewody są teoretycznie w porządku ponieważ w momencie odcięcia wtryskiwacza pompa podaje cały czas i całe paliwo podane przez pompę wraca przez zawór regulacji ciśnienia przewodem powrotnym do zbiornika a więc jest tam utrzymywane ciśnienie a teraz jest tam sucho.
Elektrozawory sterowane komputerem to swoją drogą ale na zbiorniku zawsze jest zaworek bezwładnościowy który w momencie gdy paliwo się podniesie zamyka się i nie jest zassane do pochłaniacza. Jest to jednocześnie zabezpieczenie przed wyciekiem paliwa przy dachowaniu oraz dostarczenie powietrza podczas zużywania się paliwa.
Właśnie nie wiem gdzie on jest umiejscowiony czy w tym miejscu co opisałem czy gdzie indziej.



EDIT (16-06-2009)
Problem zlokalizowany. Uszkodzony czujnik poziomu paliwa i przez to nie trzymał się dekielka pompy tylko był ot tak sobie wrzucony i latał jak tylko mógł.