[tipacz]

JHak niektórzy wiedzą w poniedziałek jechałem do przeglądu i pech chciał że jakis burak z pancerwagena polo przypomniał sobie że ma skręcać w lewa a że było ślisko to nie zdążyłem wychamowac i bum! Zdjecia poniżej:





po kilku godzinach klepania młotkiem itp udoało sie mi go doprowadzic do stanu umożliwiającego przejście przeglądu technicznego.

[krzys80]

Tipacz współczucie. Spotkania z "burakami" na drogach w taką pogodę często się tak kończą. Ja wczoraj w Kraku też miałem akcję, na szczęście obyło się bez ofiar.

Rozumię, że młotek uczynił cuda i Twój Tipolot przegląd przeszedł.

[tipacz]

krzys80, przegląd przeszedł bez problemów bo straty były tylko w blacharce a jak wiadomo to słaba strona fiatów...

[albert1991]

tipacz, współczuje a naprawe jest ładny szkoda teraz musisz tylko sianko tracic na naprawe

[ubek]

Szkoda autka, ale powiedz jad daleko za nim byłeś?

[ciechu]

Tak po prawdzie, panowie. W sobote rano jechałem do Karpacza i po drodze odwiedziłem kolegę Clinera w Świdnicy. Piękny dzień, słoneczko świeciło. Więc wyjechałem ze Świdnicy i gdzieś tam po drodze był przejazd kolejowy. Oczywiście drogi nie znałem (pierwszy raz tamtędy jechałem). Przede mną dwa auta i za mną golf II z jakimis łysolami na pokładzie. Nagle widzę, że prowadzący naszą grupkę dość ostro zwolnił, a ja byłem bardzo blisko (jak na prędkość 100km/h, bo przygotowywałem się do wyprzedzania). Drugi też ostro zaczął hamować i w rezultacie mojego hamowania obudziły się dzieciaki w moim aucie . No i żona też. Ale cała procedura hamowania była w granicach normy. A na to wszystko z piskiem opon na moją "dupę" leci golf! W ostatniej chwili popuścił hamulce i odbił na przeciwny pas ruchu (było pusto).Łysol stanął tak że widziałem go w lewym lusterku i zaczął gestykulować i wygrażać się mi za to że hamowałem. No bardzo przepraszam, ale ja nie chciałem...

Zasada jest oczywista i trzeba się jej trzymać. Bo takie są przepisy. Jeśli najechałeś komuś na "dupę" to znaczy że nie zachowałeś odpowiedniej odległości od poprzedzającego Cię pojazdu. A odległość ta rośnie wraz z prędkością i pogarszającymi się warunkami na drodze. Więc nie wydaje mi się, żebyś miał prawo osądzać kierującego Polówką, nawet jeśli przypomniało mu się o skręcaniu w ostatniej chwili.

[romano]

Ciechu ma rację, nie ma co obrażać kierującego polówką bo wina jest ewidentnie po stronie Tipacza, no chyba, że tamtemu stopy nie działały to wtedy sprawa jest dyskusyjna.
Trzeba zawsze brać poprawkę i mieć ograniczone zaufanie do innych uczestników ruchu zwłaszcza na śliskiej nawierzchni, bo wystarczy moment nieuwagi, zagapienia się i o stłuczkę nie trudno.
Rozumiem, że udało się wszytko załatwić bez policji, mandatu i punktów nie dostałeś ?

[avenger85]

nie wielkie zniszczenia błotnik , lampa , zderzak do wymiany, maska wyklepać zaprawić/lakierować i tyle
zderzak nowy na allegro 120 , lampa na szrocie 30-50zł, błotnik 70-100 + lakierowanie 150.
skasowanie tyłka polówce bezcenne
a tak na poważnie naprawdę nie duże zniszczenia - zwykła stłuczka ... u mnie przy podobnych uszkodzeniach z zewnątrz okazało się że podłużnica jest pokrzywiona i silnik delikatnie przestawiony ... rama prostownicza i jazda ciebie na szczęście to nie czeka

[ego]

avenger85, ja bym sie w klepanie maski nie bawił,za 100 zł mozna kupic maske w przyzwoitym stanie... A wiadomo maska to maska,zawsze ktos sie oprze itp. Szkoda by było zeby mu pękła szpachla potem...

[opti]

ego, mowa.. zreszta szpachal dzisiaj tez kosztuje.. brac maske ze szrotexa a ta na zakazny wywalic i tyle

[tipacz]

Troche zaniedbałem temat bo w dalszym ciągu poprawiam co sie da.

[avenger85]

czyli ogólnie tragedii nie ma a za to jest nauczka ... teraz pewnie będziesz zachowywał właściwą odległość a szczególnie od polówek

[tipacz]

avenger85, poraz kolejny mnie zawiódł pseudo ABS w naszych fiacikach.

[opti]

tipacz, a polo jakie szkody mialo po tym spotkaniu?

[tipacz]

opti, zderzak pekniety ubity kawałek odblasku na lampie (3x3cm) i minimalne wgniecenie na błotniku

[opti]

tipacz to chociaz tyle ze zalatwiliscie to bez mandatu bo by kase jeszcze dodatkowa wywalil w bloto

do jakiej predkosci udalo Ci sie wyhamowac?

[tipacz]

opti, max 20

[GrzesiekK.]

tipacz, ja wiem, wine za wypadek ponoszą kołpaki ;]

A tak na poważnie szkoda auta ale uszkodzenia nie są duże, troche pracy młotkiem, szpachli, farby i bedzie jak nowe ;]

pzdr. Grzesiek

[tipacz]

GrzesiekK., obiecuje że zrobie wszystko aby doprowadzic go do stanu sprzed stłuczki a może nawet lepszego :-)

[poldek]

mam przedni zdezak na sprzedaż jak chcesz

[romano]

[ego]

[Emf]

[tipacz]

[dcfan]

Wyłącz ABS w cholerę, to jest moim zdaniem nieporozumienie - dobry kierownik poradzi sobie bez ABS, EBD i ESP - zdany na własne siły. Ja mam golaska pod względem pomocy w prowadzeniu i bardzo się cieszę.