Tempra Tipo Team :: kontrolka ladowania swieci, ladowanie jest (i to jakie!)

snajper555

od jakiegos czasu swieci sie lampka ladowania (raz slabiej, raz mocniej, z reguly im wieksze obroty tym slabiej). przez caly czas ladowanie bylo (max 14,3 na akumulatorze przy malym gazie) i chyba sie nawet nie rozladowywal.
dzisiaj w czasie jazdy nagle pojawila sie swiatlosc: swiatla zaczely swiecic jasno jak nowe ksenony;) a lampka ladowania zaswiecila sie jasnym swiatlem ciaglym. po ostygnieciu silnika kontrolka znowu swiecila slabiej, ale napiecie juz osiagalo nawet 15,6v(!). czyli conajmniej regulator K.O.

Nie byloby w tym nic nadzwyczajnego gdyby podobna sytuacja nie zdarzyla sie jakies 2 miesiace temu (wtedy wymienilem alternator na inny). teraz tez planuje wymiane na inny altek, ale czy to rozwiaze problem na dluzej?

MARIOVIRUS · Wysłany: 23-01-2010, 20:36

nowy tak uzywany nie koniecznie nie lepiej wymienic regulator taniej a i jak reszta sprawna to pochodzi troche

miszko · Wysłany: 23-01-2010, 20:40

Może pech, alternator i tak zawsze produkuje większe napięcie niż używane w instalacji dlatego jest regulator, aby dostosować do wymogów instalacji. Wymień regulator napięcia najlepiej.

snajper555 · Wysłany: 23-01-2010, 23:05

regulator juz wymienilem, tzn jakis miesiac temu zarzyla sie lampka, wymienilem regulator i lampka zgasla. teraz znowu sie zarzy... nie sadzicie, ze to samochod uszkadza alternatory (byc moze regulatory)? dla mnie troche to podejrzane. jak sie do tego zabrac?

kamilsitek1983 · Wysłany: 29-01-2010, 20:43

może coś z diodami??

Gość · Wysłany: 29-01-2010, 21:38

panowie ja miałem podobnie tyle że u mnie ładowanie było 18,7 a korki od aku waliły o maskę

od tej pory mam kwasem zalany silnik!było tak 3 razy.za każdym razem wymieniłem regulator i na miesiąc spokój.a zaczęło się od tego że altek nie ładował. w sumie zużyłem jakieś 5 regulatorów.wymiana diód nic nie dała.kupiłem regenerowany altek ale ten był wadliwy a gość nie chciał oddać kasy bo zmieniłem koło pasowe(ingerowałem w budowę alternatora czy takie tam.w końcu kupiłem nowy za 280 i do tej pory jest oki,ale jak odpalam to muszę mu dać 1.6obr i wtedy już ładuje na wolnych obrotach.walczyłem z tym 6miesięcy i wydałem ok 700zł na wszystko.Ps.altek wymuję w 15minut od góry-nie kładę się pod auto.

lazik666 · Wysłany: 30-01-2010, 19:05

Cytat:

altek wymuję w 15minut od góry-nie kładę się pod auto.

W tipo bez problemu jak wspomagania nie ma, spróbował byś jak wspomaganie jest

Larry075 · Wysłany: 30-01-2010, 20:22

Kolego, znam to o czym piszesz, wlutowane nowe diody - ale tylko duże - 6ść, przelutowałem nowe szczotki w regulator później wymieniłem cały regulator ze szczotkami i co ? Ładowanie 15V... za dużo. Któraś z diód odpowiedzialna za wzbudzanie nie przepuszcza, wzbudzanie pobiera prąd z aku zapalając kontrolke, z diodami jest różnie, raz prostuja raz nie a raz częściowo, regulator poprostu wariuje i takie są objawy. Te diody nie są duże i nie drogie a wymiecić możesz je mająć najmniejszą wiedze i lutrownice. W obecnych samochodach kontrolka ładowanie nie mówi nam o tym że napięcie jest za małe ale o tym że do wzbudzenia alternatora pobiera częściowo prąd z akumulatora.

Gość · Wysłany: 30-01-2010, 21:58

dspmatrix · Wysłany: 15-06-2010, 12:02

ciechu · Wysłany: 15-06-2010, 12:21

dspmatrix · Wysłany: 15-06-2010, 17:26

odlutowalem i zlutowalem ciekawe jak dlugo pochodzi....walniety byl uklad prostowniczy teraz ladowanko ma 13,89v do 14 v hohoho..dziekówa wielka za info

ciechu · Wysłany: 15-06-2010, 18:46