[wujo1965]

Witam.
Być może pytanie jest dla wielu banalne,ale, jako że nigdy elektryka nie była moją mocną stroną,muszę je zadać. Chcę założyć w autku główny wyłącznik prądu,czyli tzw. "hebel" i nie wiem pod jaki kabel go podpiąć "+" czy "-".
Proszę o szybką odpowiedź i wyrozumiałość dla laika
Pozdrawiam

[dcfan]

lepiej pod + bo nie powinien ci sie resetować komputer po każdym wyłączeniu heblem.

[adrusek]

zawsze taki wylacznik jest montowany na przewodzie plusowym, a komputer i tak bedzie sie resetowac po kazdym wyloczneniu pradu..

[kogutkowy78]

Ale zawsze można kompa podpiąć pomijając hebel.

[luki21]

wujo1965, a ja mam takie pytanie czy chcesz całą elektrykę podpiąć czy tylko np. rozrusznik?

[wujo1965]

Luki21
Chcę podpiąć całą elektrykę, a z kompem nie mam problemu bo jestem na gaźniczku

[luki21]

wujo1965, ale jak dasz całą elektrykę to jak masz alarm i central to ni huhu nie otworzysz chyba że na to będzie osobne zasilanie

[MARIOVIRUS]

a nie lepiej np zalozyc sobie przelacznik na jeden czujnik
np na rezystor wtrysku (biala rurka po lewej stronie komory silnika patrzac od przodu ) i za huhu nie odpalisz auta jak nie bedzie podlaczony ;]
mozna jeszcze na przeplywomierzu powietrza ktory jest w gazniczku
opcji moze byc dluzo ostatnio jak zagladalem na szybko u siebie to z 3 zeczy znalazlem odrazu bez ktorych auto nie odpali

[wujo1965]

chodzi o to że coś żre mi prąd i siada bateria (nowa). Pobliski elektryk za samo pooglądanie chciał jakieś chore pieniądze,więc kupiłem "hebel" i teraz powinno być o'k
luki21
centralny poległ jakiś czas temu a alarm podpiąłem pod osobne zasilanie,więc jeżeli teraz coś będzie nie tak to znaczy że alarm do bani

[luki21]

ktoś z forum miał taki sam problem w wywalał po kolei bezpieczniki i w końcu doszedł że to zapalniczka a raczej jej żarówka

[kogutkowy78]

http://forum.tempra.org/t...960d51a0#121418

[unknown]

zakładać hebel z takiego powodu? nie! to takie dziadowanie i nie wychodzi na zdrowie nigdy, w końcu może dupnąć jakieś dobre zwarcie czy coś się odłączy co żre i w drodze staniesz; lepiej po kolei szukaj przyczyny a nie dziaduj tak; poszukaj bo takich postów nieco było; wpierw zacznij właśnie od odpinania wszystkich bezpieczników;
ale weź amperomierz i w szereg go daj między klemę plusową a plus akumulatora (odpinasz kabel + od akumulatora i między ten kabel a + na akumulatorze wpinasz w szereg amperomierz); wyświetli Ci pobór prądu (powinien być rzędu max np 0,050A; jak masz jakiś duży i cioś żre to po kolei wyjmuj bezpieczniki ze skrzynki aż spadnie pobór prądu - znajdziesz obwód w którym jest winowajca; jeśli mimo tego nie znajdziesz, bo wyjąłeś wszystkie bezpieczniki to:
np- możesz mieć osobno bezpieczniki od instalacji LPG (w niej zwarcie? kto wie...),
- sama skrzynka bezpiecznikow od góry może mieć gdzieś zwarcie, np między kablami czy gdzieś;
-może rozrusznik lub alternator mieć zwarcie np od uzwojenia do obudowy - one są z akumulatorem połączone osobno;

** Dodano: 08-05-2008, 18:10 **
porób wpierw jak Ci napisałem próbę z wyciąganiem bezpieczników i amperomierzem (starczy taki co jest w uniwersalnym multimetrze z supermarketu); opisz co znalazłeś, czego nie , wtedy pomyślimy dalej; hebel nie jest rozwiązaniem;

[latarnia]

u mnie jest zwarcie na bezpieczniku od potrzymania zegarka, pamięci deski(ściemniacz, przebieg dzienny) i oświetlenia wewnątrz kabiny, ale jeszcze nie doszedłem dokładnie w którym miejscu, więc na razie jeżdżę bez bezpiecznika

[wujo1965]

unknown chwilowo katastrofalny brak czasu zmusił mnie do takiego rozwiązania. Jak tylko będzie trochę wolnego to zakupiłem już multimetr i postaram się prześwietlić instalację.Niestety nie ręczę za efekty bo elektryka nie jest moją mocną stroną