[bartol222]

CZeść, właśnie jestem w 90% przekładki silnika ze skrzynią, w założonym już silniku wyszło mi ze jest benzyna w misce olejowej.. dlaczego? poza tym że przepuściły pierścienie, a wiem że silnik nie był przegrzany chodź po kolizji auto straciło wodę. Co z tym zrobić chodź ważniejsze- jak temu zaradzić. silnik bez lpg.

PS. sorki za chaos ale w 13 godizn wyjąłem dwa silniki i jeden wsadziłem i nie mam siły. rano jak się wyśpię to sprostuje uwagi, teraz pytam skąd paliwo w misce olejowej i dlaczego.. silnik 145 tys przebiegu zadbany:(

[sylwester]

auto nie paliło na wszystkie cylindry wymień olej i zobacz co z iskrą czy jest i jaka

[bartol222]

to też zorbię, natomiast podejrzewam że zwyczajnie sie zalał bo paliwa zrobiło mi sie okropnie dużo w misce a przy zimnym silniku pierścienie nie rozszerzone aż tak to przesączyło sie paliwo gdzieś, dodam że palił bez problemu od stycznia bez tej wody ze 4 razy(czekałem aż bedzie ciepło na przekładkę) ale nie wiecej jak 20-60 sekund silnik pracował, i wczoraj holowałem go, wyjechał z miejsca gdzie stał.. zaciągnąłem go na lince i przy wjeździe do garażu silnik osłabł, nie palił, w ogóle jakieś wygibasy odstawiał zmartwiłem się bo to jego wsadzam jako lepszego z mniejszym przebiegiem. a jakby był przegrzany bez tej wody za poprzedniego właściciela to by od razu wiadomo było po odpaleniu nie? że pierścieni już brak albo coś...

[sylwester]

wymień pierscienie bo są pzegrzane swiece kable by palił bez problemu

[lynx]

Sprawdzałeś mu ciśnienie sprężania?? Ja bym od tego zaczął przed przekładką. Jeżeli silnik już jest włożony, to wymień olej, daj do cylindrów trochę oleju, odpal i trochę go poużywaj. Gaźnik czy wtrysk?? Jak stwierdziłeś że masz paliwo w misce??

[bartol222]

sylwester, to się łączy z konkretnym remontem czyli wole kupić inne auto albo inny silnik.

lynx, nie sprawdzałem ciśnienia, samochód mi jeździł, równo chodził, odpalał przy -10 od pierwszego strzała, ale wszystko bez wody i na max 60 sekund. nagle się zrypało coś dzień przez przekładką.. Największy problem z odpaleniem. Silnik z gaźnikiem 1.4.... A że mam paliwo w misce wyszło po wyciągnięciu bagnetu..dużo za dużo oleju na miarce, strasznie rzadki bo kapał, i śmierdział paliwem. Mógł podawać paliwo podczas holowania ?? bo miałem zapłon, na luzie jechał.. i od tego czasu w sumie mi się zaczęły problemy, od przejazdu autem 5 km na sznurku. a pompka tam jest mechaniczna na wałku silnika.


Edit

Ojciec podrzucił mi pomysł ze może być walnięta pompka paliwa i podczas holowania wsikała paliwo do miski od dołu... nie przez pierścienie... sprawdzę to.

[DARREK]

Sprawdź uszczelkę pod głowicą.

[Kajlon]

bartol222, pompka w gaźnikowcach jest mechaniczna, gdy silnik nie pracuje, pompka nie jest napędzana i nie ciągnie paliwa z baku. Przyczyną może być uszkodzona pompka paliwa (nieszczelność), pierścionki, ewentualnie uszczelka głowicy.

[bartol222]

Kajlon, czyli mogło się wlewać paliwo podczas odpaleń silnika aż się zrobił nadmiar w końcu (mogła się rozwalić membrana albo coś w pompce i se leje) , bo paliwo w dużych ilościach podaje a około 2 litrów paliwa by nie przelał przez pierścienie.... zaraz jadę dłubać w tym aucie i wykręcę pompkę, poza tym muszę auto do reszty skręcić. Odezwę się jeszcze.

[Kajlon]

bartol222, będziesz grzebał to przeczyść sobie od razu odmę, od bloku do samego gaźnika

[lynx]

bartol222, Ja byłbym dobrej myśli. Narazie nie ruszaj głowicy. Jak go poskładasz i normalnie pojeździsz to będziesz wiedział czy paliwa faktycznie przybywa w oleju. To paliwo mogło zbierać się w oleju od dłuższego czasu, a niedogrzany silnik nie pozbędzie się paliwa z oleju, tylko będzie je zbierał.

[bartol222]

Jaja się dzieją.. kosmosy.. wymieniłem olej z filtrem, pompkę ze starego silnika, zalałem płyny wszystkie, wsadzam akumulator,podpinam...................... i świeci mi się na dzień dobry ładowanie z olejem, ciągnę za linkę od ssania-włącza sie zapłon, wsadzam 4 bieg-włącza się zapłon, silnik kręci z kluczyka, centralka gaz/benzyna nic albo jakieś wygibasy... potem udało sie go odpalić ale nie chodzi równo ani długo.. potem przestał zapalać... jutro walczę z prądem,poszukiwaniem masy i tym podobnymi histeriami, silnika nie mam zamiaru rozkładać jeszcze. na tą chwile wali paliwem z bagnetu ale to jeszcze pozostałości po tamtym oleju. Dzisiaj mam lekko załamkowy wieczór

lynx, też mi się wydaje ze benzyna zbierała się długo tam.


Ale czemu auto odpalało idealnie i w momencie przestało palić/miało problemy z odpaleniem..nie mogę tego pojąć..

[palidzojnt221]

be z płynu chłodzacego jak chodził to mógł pierścień peknąć, jak mi szczelił pasek alternatora i pompy wody to po przejechaniu 500m mialem zagotowany silnik, a u Ciebie chodził całkiem bez płynu czyli jeszcze gorzej

[bartol222]

ja miałem zimny silnik zawsze i chodził do max 60 sekund. nie zdążył by się tyle nagrzać, a olej był wiec smarowanie było... nie wiem jak poprzedni właściciel.... miał być ok silnik..

[MARIOVIRUS]

kolego bez zalozenia silnika zalania plynami i pzegonieniu jakiejs trasy z 150-300km nie musi byc na raz moze byc np 3x po 100km nie bedziesz wiedzial z kad to paliwo w misce ja mialem tak podczaas krotkich dystansow po miescie silnik sie nie nagrzewal do optymalnej temperatury a juz gaszony i przez cos takiego paliwo idzie w olej i jest to normalne a po kilku dluzszych trasach jak silnik lapal temp 90* paliwo wyparowalo z oleju co przejawilo sie niskim stanem oleju pozniej jakos tak sie zlozylo ze juz krotkich tras jest malo i sie nie powtorzylo zeby olej jakos nadmiernie smierdzial paliwem czy byl wodnisty ,moze u ciebe tez przez taki powod jest bena w oleju a moze silnik padaka bez przepalenia go i rozgrzania konkretnie przez dluzszy czas badz rozebrania silnika nie dowiesz sie tego mozna tylko spekulowac , a co do odpalania moze ktorys czujnik padl

[palidzojnt221]

[bartol222]

ale jestem baran.. nie podpiąłem masy z silnika do budy.. poza tym silnik odpalił i chodzi równo. jakieś jaja są z elektrozaworami od gazu ale to jutro wizyta u gaziarza. silnik coś kopcił na początku teraz nie widzę żeby siwo było za mną.. na tą chwile jest bardziej do przodu z moim planem niż do tylu czas na spawanie całej podłogi w niedalekiej przyszłości..