[Jacacenty]

http://www.autochiny.pl/i...id=217&Itemid=2

Każdy niech sam oceni.

[Emf]

Jacek co się dziwisz, to naród stworzony do pracy nie do myślenia
Od myślenia chinola głowa boli więc tylko "kseruje"

[Sh4rKy]

Emf coś Ty taki nietolerancyjny wogóle? Czyżby zeit heil?

[mrk69]

ale bezczelnie robią...

[saigon]

Ja nie wiem czy bezczelnie robią Chińczycy, którzy w końcu chcą zarobić na swoich autach czy po złodziejsku postępują "PRODUCENCI ORYGINAŁÓW'? Przecież od wielu już lat wszyscy produkują auta w Chinach, płacąc za nie grosze, a od klientów zdzierają z dziesięciokrotnym przebiciem... Kupując auto w salonie jesteśmy przekonani że to made in Germany, albo Japan...A to jest zrobione w Chinach. I bardzo dobrze że tak się dzieje, może Złodziejscy Dealerzy obniżą ceny, żebyśmy w końcu kupowali samochody po normalnych cenach, a nie jak do tej pory po złodziejskich...Niech zwolnią tę rzeszę nierobów i pijawek z kampanii reklamowych, biurwy, i innych pokrętnych mataczy, którzy tylko wpływają na koszmarny wzrost finalnej ceny. Sąsiad w swoim czasie był "dealerem" DAEWOO i trochę wiem na ten temat...Prowizja ze sprzedaży Nubiry wynosiła wtedy 12.000 zł. a cena była w granicach 45.000 zł. To ile w takim razie zarabiała fabryka? Ja pierwszy polecę i kupię Lanwinga bo to nic innego jak ISUZU TROOPER, OPEL FRONTERA, tylko i tak od zawsze produkowany w Chinach. W Holandii już są i kosztują około 16.000 Euro wypasione na maxa...Ciekawe komu zależy żeby u nas ich nie było...Kto ma najwięcej do stracenia? I proszę mi tu nie pisać bzdur typu: Że jakość kiepska, crashtestu nie przeszedł, czy innych banialuk, bo nikt tak naprawdę tych wyników nie widział i są one dla odpornych i wyjątkowo ociężałych umysłowo i niechętnych własnemu myśleniu, a jak komuś strasznie zależy utrzymywać bandę złodziejów, którzy nie dość że ździerają z nas ostatnią koszulę przy zakupie, a potem jeszcze doją aż do krwi w trakcie "serwisowania", to niech leci i kupuje pseudo"ORYGINAŁY" i płatosi kupę kasy jak bałwany, które jak się okazuje jeżdżą tylko CITROENAMI...Jak to było na jakiejś reklamówce...

[Tobi]

Saigon - to rynek wycenia produkt. Gdyby ludzie nie kupowali po wysokich cenach, to te byłyby niższe. Widać to na koniec roku gdy dealer chce wykonać plan albo gdy kończy się sprzedaż danego modelu - zaraz ceny spadają o naście %. Natomiast proceder tu opisany to zwyczajna kradzież, ciekawe czy byłbyś zadowolony gdybyś wymyślił coś i skonstruował, a ktoś zrobiłby z tego kopię i śmiałby Ci się w twarz. Powinni z nimi pojechać na rozprawie bo to cios poniżej pasa. Przy okazji - nick taki troche w tych klimatach masz

[moley]

Ostatnio w jakiejś gazecie robili testy redakcyjne tych chińskich "tanich" tanich samochodów.

PO około 700kilometrach poprostu się rozkraczył. samochód za 30tysięcy złotych. a serwisu niema i części niema.

Pozatym nie chcą wprowadzić tych chińskich samochodów czy korejańskich lub innego badziewia gdyz nie będą w stani ezap[ewnić serwisu oraz części. jakbyś kupił samochód i czekał na byle pierdołe żeby raczyli przesłać tobie z tajwanu to bys się prędzej zestarzał jakby ci p

[RaV]

Dziś w radiu słyszałem, że chińczycy kopiują teraz nasze bombki!!
(bo jak każdy wie Polskie są najładniejsze)

[moley]

te bombki o których smoleń mówił " a wie pan jaki mamy asortyment???? od A do N "

:dance:

[saigon]

Moley, jeżeli oryginał jest tak drogi że jego wierna podróbka kosztuje nawet 10x mniej to coś jest nie tak...ciekawe ilu nas z tego forum używa legalnego softu na SWOICH KOMPACH? Ciekawe skąd wiem ilu? Ano stąd że komp kosztuje dziś spoko w okolicach 1.500 zeta, a soft do niego nawet i 10.000 zeta... no niech ktoś mi z ręką na sercu powie że używa legalnego softu.

[moley]

z ręką na sercu używam legalnego softu
ms winda xp home oraz office basic niczego więcej nie używam. zapłaciłem za to 300zł (znajomy oddał w zastaw , do tej pory nie oddał kasy :dance: )

[irekub]

Tempry ,czy tipka i tak nie kopiują. Brak zdolności

[saigon]

[miszko]

Wykrakałeś Jaca

http://moto.trojmiasto.pl...=20604&strona=9

[saigon]

Jadę do Gdańska, zobaczymy co to? Może zmienić Tipka na coś inszego...

[Jacacenty]

Rok produkcji 2006, rok technologii 1986...

** Dodano: 23-12-2006, 13:20 **

Cytat:

Warto dodać, że części zamienne nie są drogie. Uszczelki pod głowicę kosztują ok. 2,5 zł, a tłumiki -14 zł.

Części w cenie złomu w skupie...

[unknown]

są to toporne szrociki.... no ale niektóre kopie z pierwszego artykułu (obrazki) nie wyglądają tak źle... tak neutralnie to nie ma wiele wstydu dla nich... obawy to wg mnie szrotowość, czy np wytrzymałość a'la Matiz (ten jest legendą, gdzie jednym palcem można modelować karoserię jak plastelinę)... ale jeśli nie będą tkie słabe, kto wie, to może będą jkimś rozwiązaniem dla mniej zamożnych... a ile u nas jeździ nieśmiertelnych (czyt jeżdżących z respiratorem - nie pozwalamy siłą im umrzeć ) np 126p ? kto wie, może czasem taki chinolowy szrot rzeczywiście byłby lepszy... i mniejszy zawalidroga no a poza tym co do bezpieczeństwa - kto tym będzie leciał 2 paczki? (zakładając np z górki) jeśli już to jednorazowo i tacy użytkownicy zanikną

[Emf]

W momencie kiedy w markecie chciałem kupić główkę czosnku i spojrzałem, że jest na nim napis wyprodukowano w CHRL stwierdziłem, że to już przegięcie na maxa.
Raz w życiu kupiłem chińskie gruszki "tan... coś tam".
Wyglądały pięknie, zapakowane w takie "siateczki".
Powiem tylko tyle, że jej smak przypominał gąbkę namoczoną w wodzie.
Jedna z tych gruszek po 1,5 m-ca leżenia na parapecie bo nikt nie chciał jej zjeść, wyglądała tak samo jak podczas zakupu.
Wystarczy to porównać z polską gruszką, którą zaraz atakują muszki owocówki.
Tej nawet nie tknęły.

Podobne będzie z autami.

Nie porównujmy chińskich produktów dla zachodnich marek, gdzie standardy wykonania są dużo wyższe od marek "czysto" chińskich gdzie jest to zwykły bubel.
Duże koncerny mają wysokie normy jakości i nie pozwolą żeby tandeta wyszła na rynek.
Mam przykład po różnych gadżetach Boscha.
Niby produkty jakich wiele w sklepach czy stadionach ale tylko z daleka.
Biorąc do ręki np. radio turystyczne Boscha (gadżet dodawany do sprzętu) to radio ma własne zasilanie oprócz baterii, masz taką korbkę, której pokręcenie ładuje wewnętrzny akumulator.
Może się wydać to śmieszne ale jest to super sprawa jak padnie Ci bateria a jesteś np. na plaży.
Do tego w radio masz latarkę, a najważniejsza kwestia to JAKOŚĆ wykonania.
Nic nie odpada jak w chińskich badziewiach na stadionie czy sklepie, nie ma niedokręconych śrubek, ostrych krawędzi.
Po prostu nawet chcąc nie ma się do czego przyczepić czego nie można powiedzieć o badziewiach marki no name zalewających rynek.

[saigon]

Te gruszki o których nam piszesz to są po prostu sencha, one takie są i nikt ich nie zmieni, tak jak naszej rodzimej Jodły...ewentualnie możesz ich nie kupować...tak jak wielu innych produktów made in China. Tylko jak pozbędziesz się tego wszystkiego co już kupiłeś i okaże się że jest to wszystko co posiadasz, poza oczywiście Fijacikiem, którego i ja posiadam...może się spikniem i wychlamy coś niecoś, żeby się Ninja przegryzł wpół...???

[Ninja]

[grabarz]

saigon, Ninja, dla was lubie wasze rozmówki czytać tylko dalej nie wiem o co taka wojne we 2 prowadzicie,a co do chinoli to niech wszystko se podrabiają zwykli piraci

[Ninja]

a kto tu wojne prowadzi... ja wypowiadam swoje zdanie a ze nie podoba sie saigonowi to od razu pisze bzdety. Trudno...jego problem.

No ale trzeba przyznac ze chinskie auta tez niektore są ładne. Ciekawe jak z trwałoscia...

[grabarz]

Ninja, zauważyłem że odbijasz tylko piłeczkę,ale spytałem saigona czemu sie tak czepił i nie napisał,nawet podrzuciłem mu pomysł stworzenia postu z rankingiem o tobie kto cię lubi kogo wkurzasz ale tez brak odzewu,może jeszcze śpi ,a co do tych podrubek pewnie też i tańsze są

[Ninja]

[grabarz]

Ninja, Nie chodziło mi o to tylko,gdyby coś takiego stworzył nie musiałby swoich wypowiedzi zakańczać strofom o tobie,tylko tam by sie wyładowywał,taki worek treningowy,wogule wszyscy by se tam pisali jak by na kogoś mieli obsesje