[szakal_xxx]

Witam

Jak w temacie, mam kilka problemów z fiatem tipo 1.6 (model silnika 149 C2.046)

Auto zakupiłem na początku roku, było w opłakanym stanie, naprawiałem go możliwie jak najtańszym kosztem, zaczynając od wymiany uszczelki pod głowicą u znajomego mechanika.

Mechanik mówił mi, że pomimo przejechania 190 tyś km silnik jest w bardzo dobrym stanie (żadnych wżerów na cylindrach, żadnych luzów na tłokach), sam ponoć był pod wrażeniem gdy rozkręcił silnik.

Niestety mam z tym silnikiem wiele problemów, z którymi się nie mogę uporać np.:
- auto dużo pali (17-18 litrów gazu na 100km, pomimo regulacji, instalacja ma 2 lata)
- bardzo wolno wchodzi na obroty (brat ma tipo 1,4 i szczerze powiedziawszy nie mam z nim najmniejszych szans)
- maksymalnie jechałem nim 130 km/h więcej się po prostu nie da :/
(obojętnie czy jadę na gazie czy benzynie)

silnik oleju nie bierze, nie kopci, ładnie pali, no a mocy jak nie miał tak nie ma

podejrzewam, że problem tkwi w podciśnieniach (już na początku gdy go kupiłem wszystkie przewody podciśnieniowe były rozłączone lub poprzecierane) lub w zapłonie (kable były poskręcane na krótko, kilka wsuwek było pourywanych), podłączyłem je tak jak mi się wydawało, ale czy dobrze, tego nie wiem (auto pali, ma równe obroty, chodzi i jeszcze ani razu nie powiedziało mi „nie”)

bardzo bym prosił kolegów na forum o pomoc, typu "co podłączyć do czego" lub co zrobić by zaczęło mniej palić….

na koniec chciałem się was jeszcze zapytać do czego służy puszka znajdująca się pod lewym reflektorem koło błotnika, do której podłącza się przewód z podciśnienia (gdy odłączyłem ten przewód przestała mi się świecić lampka POWER na digital-u, moc mu nie spadła ale za to zaczął palić 3 litry mniej gazu !! )

z góry dziękuje za każdą pomoc

[miszko]

Jako ze mowisz ze to auto w oplakanym stanie, proponuje:

- po pierwsze, jesli tak duzo gazu/benzyny Ci zjada prawdopodobnie w oplakanym stanie bedzie sonda Lambda. Jej uszkodzenie lub poprostu naturalne zuzycie sie (sonda lambda teoretycznie powinna wytrzymac 100 tys. km i po takim przebiegu powinna byc wymieniona) - wlasnie powoduje takie duze spalanie. Sonde lambda mozna wybadac chyba tylko podlaczajac komputer silnika w ASO i sprawdzajac bledy jakie wyrzucil komputer.

- zle podlaczone kabelki podcisnienia. Jak mowisz ze autko ledwo sie rozpedza do 130km/h to naprawde masz cos poprzekrecane. Jedynie to co zrobic, to udac sie do dobrego mechanika od Fiatow lub dorwac gdzies innego Typka 1.6 Abarth i zobaczyc jak on ma podlaczone wezyki.

- wymien swiecie, kable wysokiego napiecia, kopulke rozdzielacza oraz sam palec.
Swiecie o odpwiedniej cieplocie, nie baw sie w wielkoelektrodowe bo iskra i tak zawsze "poleci" po najkrotszej drodze. Kable mozesz dobrac cos z firmy Janmor, kopulka wraz z palcem to koszt do 50zł.

A czy silnik po rozgrzaniu gasnie? Dlawi sie? Zawsze jest taki zamulony?

Mozliwe ze przez te wszystkie dolegliwosci (zle podcisnienie, mozliwa uszkodzona sonda lambda) silniki przeszedl w tryb awaryjny i wlasnie on Cie "dlawi".
Uszkodzenie sondy lambda powoduje przejscie komputera w taki tryb. W tym momencie komputer juz nie sugeruje sie odczytami z sondy tylko przyjmuje jakas stala wartosc na jaka go w firmie zaprogramowali.

Sonda lambda mierzy stosunek powietrza do spalin (to znaczy ile jest jeszcze "powietrza" czyli tlenu w spalinach). Ma to na celu dobranie jak najlepszej mieszanki przez komputer aby spalanie bylo jak najkorzystniejsze. Wtedy auto malo pali i ma kopa.

[romano]

[Broadway]

Podłączenie pod komputer i analiza spalin. Jak to zrobisz to powinienes z grubsza wiedziec co sie dzieje z tym tipkiem. Dodatkowo sprawdz czy silnik nabiera odpowiedniej temperatury, bo to też może wpływać na prace silnika. Można jeszcze sprawdzić kompresję.

[dziura.arek]

Z opisu wywnioskowałem że jest to monowtrysk ale jeśli chodzi o puszkę to w wersjach gaźnikowych właśnie tam był montowany moduł CUT-OFF do zapłonu tyrystorowego. Ja bym stawiał na zapłon. Podobne objawy dzieją się przy uszkodzonym DIGIPLEXIE. Testowałem taki modł, źle sterował kątem wyprzedzania zapłonu i takie jaja się działy.