Tempra Tipo Team :: pływający tył

dobry · Wiek: 52 Dołączył: 11 Maj 2005 Posty: 20 Skąd: Warszawa

Witajcie!
od jakiegoś czasu pływa mi tył w kombiaku. Na prostej drodze jeszcze ujdzie ale zakręty czy koleiny to makabra, jazda od pasa do pasa. Robiłem geometrię wszystkich 4 kół jest ok.
wyrównałem ciśnienie w oponach.
Czy to wina amorków czy może jest tam jakiś stabilizator?
może ktoś doradzi, bo efekt gdy się wchodzi w zakręt jest kiepski gdy ślizga się d...
pozdro.

unknown · Wysłany: 28-05-2005, 21:36

z tego co wiem, może w pewnym stopniu wahacze, ale ogólnie temperka ma tendencje do zarzucania tyłkiem jak amorki są już w stanie agonalnym.....
jak już niezbyt trzymają to bardzo lubi tył przy ostrzejszych skrętach uciekać....
znaczy się tył ci ucieka na zakrętach, czy autko normalnie chodzi na boki podczas nawet wolnej jazdy na wprost?
wujek kiedyś miał coś z tyłu roz..., muszę sobie przyp. co tam robił, autko wtedy na boki się kiwało tyłem :-) , mówił, że spox, bo jak na statku :-D

Pele_Tipo · Wysłany: 29-05-2005, 00:12

ja mam taki problem pod sporym obciazeniem
gdy jest zaladowany na maksa albo i ponad...

to jadac koleinami powyzej 100 i chcac zmienic pas lub chociaz cos ominac bo np lezy na drodze
to tak dupa buja, ze ludzie z tylu wrzeszcza rowno

PS: do tego dochodza luzy na kierownicy

gringo105 · Wysłany: 29-05-2005, 07:10

Stawiam na amortyzatory raczej bankowo, nie jest to tylko specjalność Tempry, każde auto ze spanachanymi amorami będzie rzucało tyłkiem.

dobry · Wiek: 52 Dołączył: 11 Maj 2005 Posty: 20 Skąd: Warszawa

Dzięki !
ja też myślę że to amorki choć nie tłuką. może jutro sprawdzę.

romano · Wysłany: 30-05-2005, 20:48

Sprawdź pierw amorki wzrokowo czy nie ciekną, potem spróbuj rozbujać tył, jeżeli amorki są dobre to tył po rozbujaniu powinien maksymalnie zrobić jeden cykl dół-góra i się zatrzymać.
w ostateczności możesz pojechać na jakąś stację obsługi i niech sprawdzą amorki na stanowisku, będziesz miał wykresik tłumienia i pewnośc w jakim stanie są amortyzatory.

MICHAŁ · Wysłany: 31-05-2005, 11:19

sluchaj a moze to te tuleje mocujace tylna belke masz juz do bani

Rallyman · Wysłany: 31-05-2005, 12:27

dobry · Wiek: 52 Dołączył: 11 Maj 2005 Posty: 20 Skąd: Warszawa

Hej
zrobiłem test amorków, wyszło że są dopuszczalne, tył na 50% więc nie wiem czy to jest dobrze.
A czy luz na wahaczu ma wpływ na bujanie?

Emf · Wysłany: 01-06-2005, 15:39

Dobry jak sam napisales - dopuszczalny!!!
Ja mam jednego na 38 a drugiego 50 i praktycznie ten jeden to szrot!!!
Co z tego ze na przegladzie przejdzie bo norma nie dopuszcza ponizej 30 ale przy 38 lub 50 to juz bujanie bedzie i tyle

dobry · Wiek: 52 Dołączył: 11 Maj 2005 Posty: 20 Skąd: Warszawa

Masz rację, muszę poszukać nowych amorków i się nie szczypać. I tak będę jeździł swoim SW. Tym bardziej że od tygodnia mam gaz. Dam znać czy coś się zmieniło po wymianie.

unknown · Wysłany: 01-06-2005, 23:02

tylne amorki to nie majątek, nawet gdybyś chciał dopłacić trochę na full-wypas-gazowe (nie olejowe)..... wymiana - do zrobienia samemu, było na forum coś też....
warto, a ma to duużyw wpływ na bujanie i uciekanie tyłu..... a to nie zawsze jest fajne i widowiskowe :-D