świeci ładowanie |
Autor |
Wiadomość |
kacper702
Wiek: 46 Dołączył: 03 Cze 2005 Posty: 36 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 22-08-2006, 08:46 świeci ładowanie
|
|
|
Co to może być ?? Gdy wyjeżdżałem z domu wszystko było ok. nagle zapaliła się kontrolka od ładowania. pomiar - alternator nie ładuje wcale. myślałem że może jakiś kabel się odczepił albo coś bo kontrolka świeci ciągle. Wcześniej gdy miałem kłopoty z diodami żarzyła się a po dodaniu gazu gasła. Jakie macie pomysły ?? |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 22-08-2006, 19:53
|
|
|
typowe dla szczotek które siadły w alternatorze lub nawet prędzej dla uszkodonego regulatora napięcia, diód; niestety częste zjawisko;
regulator napięcia i sam w zasadzie alternator w T/T nie jest zbyt udany, szczeg. gdy masz Magneti Marelli; lubi padać np gdy wilgoć i syy nalecą do środka lub przy przeciążeniu lub po prostu;
co do przeciążenia (!): możesz mieć już akumulator stary, do D, który słabo trzyma a co najważniejsze ma sam w sobie zwarcie, dzięki czemu alternator ma naprawdę dużo pracy, bo musi zasilić instalację auta , ładować mocniej akumulator a ponadto podczas ładowania 'pokonać' jeszcze zwarcie wewnętrzne w akumulatorze; wtedy taki przeciążony alternator może paść po 2-3 miesiącach a może po tygodniu;
widziałem nawet 'tanie' akumulatory, co po tygodniu (!!!!) miały zwarcie, np kolega kupił w Carmanie, a akumultor wcześniej 'długo' stał na pólce... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
kacper702
Wiek: 46 Dołączył: 03 Cze 2005 Posty: 36 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 23-08-2006, 07:24
|
|
|
Juz się wyjaśniło - nadpalony stojan. Niestety mam alternator produkcji MM.
Jeszcze pare słów na temat wyjęcia tego nieszczęsnego alternatora, czytałem o różnych metodach na forum, chciałbym dodać swoją Ja odkręciłem dwururkę i półkę na akumulator i wyciągnąłem to gów.... U mnie nie ma niestety innej drogi gdyż, wszystkie inne blokuje instalacja gazowa,
Pozdrawiam
Kacper |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 26-08-2006, 16:09
|
|
|
trochę znam ten ból u mnie w pewnym momencie (pewnej naprawie) wyłożyłem nawet (niewiele) pieniążki by się mechanik użerał z demontażem m.in alternatora a potem montaem i naciągnięciem... wolałem iść na piwko |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
Tomilee
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 598 Skąd: Opole
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 27-08-2006, 21:51
|
|
|
Kiszka straszna w silniku 1.8 zdjęcie alternatora trawa jakieś 5 minut i nie trzeba się przy tej czynności zbytnio namęczyć, widocznie, co silnik to patent. |
_________________ Tipo 1.8 GT
Fiat Ducato 2,5 D - fura z sianem |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 28-08-2006, 17:57
|
|
|
Tomilee napisał/a: | Kiszka straszna w silniku 1.8 zdjęcie alternatora trawa jakieś 5 minut i nie trzeba się przy tej czynności zbytnio namęczyć, widocznie, co silnik to patent. |
Bo w 1.8 i 2.0 alternator jest umieszczony przed silnikiem i dość wysoko a w 1.6 jest wciśnięty za silnikem i to na dodatek bardzo nisko - dostęp jest gorzej niż tragiczny
Co gorsza - naciągnięcie paska to spore wyzwanie bo pomimo tak tragicznegj lokalizacji (także ze względu na jego późniejszą awaryjność - gorąco od silnika i woda z jezdni) nie przewidziano śruby do naciągania paska.
Pozdrawiam, |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
MarcinWrocław
Wiek: 43 Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 280 Skąd: Bochnia
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 31-08-2006, 09:11
|
|
|
He he, to nie wiem czy mieliście tę nieprzyjemność demontowania alternatora z Fiata 125p. Ja miałęm takież własnie auto z silnikiem Fiatowskim jeszcze. Do demontażu alternatora należy zdemontowac - ... chłodnice.... lub drązki reakcyjne w przednim zawieszeniu..;) czego nei polecam bo zazwyczaj sruby za zaspawane;) Wiec jak wyciągałem alternator w Temperówce to była bułka z masłem..;):) Choc przyznać trzeba ze w niemieckich autach np wszystko jest na wierzchu a w Italiancu jakoś tak sobie zycie utrudniali.. |
_________________ była.... Temperówka, 92 1.6
była.... Vectra A '95 1.6 + LPG
była Vectra X18XE - nareszcie z klimą!!
C5 FL 2,0 HDI Break Exclusive |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 31-08-2006, 21:23
|
|
|
Zależy gdzie bo jak mówiłem w T/T 1.8 i 2.0 alternator jest dość wygodnie umieszczony.
W mojej Hondzie alternator jest w zasadzie zupełnie na wierzchu i w dodatku jest śruba do naciągania paska. Podobnie jest na wspomaganiu - łatwy dostęp i śruba do napinania (tutaj akurat w Temprze 1.6 też był dość łatwy dostęp i też była śruba do napinania - jakby nie mogli jej dać przy alternatorze w 1.6...)
Za to np. dostęp do rozrządu w Hondzie jest fatalny - silnik trzeba częściowo wypiąć i opuścić, żeby się dostać).
Ale najlepsza jazda to jest podobno w Vectrach B z silnikem 2.5 V6 - pod maską jest tak nabite, że operacje typu wymiana rozrządu czy też nawet zwykłe wyjęcie alternatora wymagają wyjęcia silnika.
Pozdr,
Zbyszek |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
bob96
Pomógł: 7 razy Wiek: 63 Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 519 Skąd: Jastrzębie Zdrój
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 11-09-2006, 18:51
|
|
|
Przepraszam że podpinam sie pod temat , ale mam podobny problem Od miesiąca ponad walcze z alternatorem, chodzi o to ze nagle w czasie jazdy zaczyna żarzyc się ładowanie a nawet mocno świecić Byłem z tym problemem u mojego elektryka, lecz w tym czasie jak podjechałem było wszystko ok. Elektryk pomierzył go, rozebrał i nic nie stwierdził żadnej usterki. Pojeżdziłem troche i co jakiś czas na chwilke znowu ładowanie zaświeciło ale za chwilke i zgasło. Dziś jechałem do Krakowa to jest jakieś 120 kil. od Jastrzębia i wszystko było dobrze do czasu jak stanołem w korkach , ładowanie zaswieciło sie na dobre Po wystygnięciu silnika znowu było ok. W drodze powrotnej ten sam problem korki , ładowanie znowu swieci po wyjechaniu z Krakowa do samego Jastrzebia żadnych problemów.
Sam nie mam pomysłu co może byc powodem takiego zachowania alternatora gdy silnik jest mocno zagrzany |
_________________ Cromka 1.9 automat
Marea Weekend 1,8 +BRC sekwencja
Przez 7 latek Tempra 1,6 gażnik + gaz BRC
P.Walker+ Sirio ML145
Uniden 78 elite |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 11-09-2006, 20:44
|
|
|
Takie termozależne i okresowe usterki są najgorsze do zdiagnozowania W Twoim wypadku podejrzewałbym albo wysiadające diody prostownicze (szczególnie wzbudzenia - miałem podobne objawy) lub przebicie uzwojenia stojana do masy objawiające się po nagrzaniu alternatora.
Pozdrawiam, |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 11-09-2006, 22:00
|
|
|
yeah, dobrze mówi , przerabiałem to też..... i przebicie pęczniejącego od syfów i wilgocistojana i diódki.... przygotuj się na to..... a póki stojan (jeśli to on) nie rozsadził Ci jeszcze obudowy alternatora (dodatkowy koszt) to lepiej go sprawdzić profilaktycznie zawczasu... zresztą może też szczotki po prostu Ci już tak na styk chodzą? hmmm...?
jeśli to regulator napięcia cały lub częśćdiód to naprawiać jeszcze możesz, ale gdy uzwojenie jużma przebicia to rozważ może i nowy alternator, bo w sumie za naprawę mogą krzyknąć podobnie..... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
bob96
Pomógł: 7 razy Wiek: 63 Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 519 Skąd: Jastrzębie Zdrój
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 12-09-2006, 18:49
|
|
|
Stojan był mierzony i na nowo lakierowany, diody też były sprawne ale wszystkie pomiary były robione podczas gdy alternator był zimny. Szczotki w dobrym jeszcze stanie.
Jedyne wyjscie trzeba czekać aż to ustrojstwo zepsuje sie całkowicie |
_________________ Cromka 1.9 automat
Marea Weekend 1,8 +BRC sekwencja
Przez 7 latek Tempra 1,6 gażnik + gaz BRC
P.Walker+ Sirio ML145
Uniden 78 elite |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 12-09-2006, 20:40
|
|
|
Też metoda ale dobra jak się jeździ blisko domu i nie czeka Cię dalsza wyprawa bo jak wtedy coś padnie to jest niewesoło (ostatnio to przerabiałem ale miałem sporo szczęścia i byłem przygotowany). Osobiście tego typu kwestie rozwiązywałem albo właśnie tak (o ile nie miałem dłuższego wyjazdu w planach) albo jadąc prosto do elektryka zaraz jak problem się pojawiał i nie gasiłem silnika aż nie obejrzał.
BTW, co to jest lakierowanie stojana ?
Pozdrawiam,
[ Dodano: 12-09-2006, 21:51 ]
unknown napisał/a: | a póki stojan (jeśli to on) nie rozsadził Ci jeszcze obudowy alternatora (dodatkowy koszt)
[...]gdy uzwojenie jużma przebicia to rozważ może i nowy alternator, bo w sumie za naprawę mogą krzyknąć podobnie..... |
Alternatory M-M w T/T mają inną konstrukcję niż te z Sieny/Palio/Punto i obudowy bardzo rzadko pękają...
Nowy alternator to horrendalny koszt (chyba ponad 1000). Masz na myśli raczej albo używkę (ale wtedy kupujesz kota w worku i nie wiesz jakie problemy w nim za chwilę wyjdą) albo regenerowany za jakieś 400 zł jednak różne opinie o nich słyszałem. Osobiście naprawiałem swój do skutku bo wiedziałem przynajmniej co przeszedł. Każdy robi jak uważa Ja za nowy stojan dałem 130 zł.
Alternatory w 1.4/1.6 są niestety bardzo awaryjne i to jest jedyna rzecz jaką musiałem przez 5 lat naprawiać więcej niż raz (praktycznie raz na rok się psuł). |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
bob96
Pomógł: 7 razy Wiek: 63 Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 519 Skąd: Jastrzębie Zdrój
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 13-09-2006, 13:44
|
|
|
Zbyniu napisał/a: |
BTW, co to jest lakierowanie stojana ?
|
Zabezpieczenie uzwojenia przed wilgocią. |
_________________ Cromka 1.9 automat
Marea Weekend 1,8 +BRC sekwencja
Przez 7 latek Tempra 1,6 gażnik + gaz BRC
P.Walker+ Sirio ML145
Uniden 78 elite |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 13-09-2006, 17:52
|
|
|
zaraz-że-jak?
1000zł za nowy alternator albo coś źle czytam?
do Tempry widziałem nie tak dawno poniżej 200zł nowy alternator Magneti Marelli...
dlatego byłem taki wkur....... gdy miesiąc wcześniej nim widziałem, dałem za trzecią chyba naprawę 140zeta..... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 13-09-2006, 20:01
|
|
|
bob96 napisał/a: | Zbyniu napisał/a: |
BTW, co to jest lakierowanie stojana ?
|
Zabezpieczenie uzwojenia przed wilgocią. |
A więc jeśli masz przebicie do masy ujawniające się po nagrzaniu to to nie pomoże.
[ Dodano: 13-09-2006, 21:16 ]
unknown napisał/a: | zaraz-że-jak?
1000zł za nowy alternator albo coś źle czytam?
do Tempry widziałem nie tak dawno poniżej 200zł nowy alternator Magneti Marelli...
dlatego byłem taki wkur....... gdy miesiąc wcześniej nim widziałem, dałem za trzecią chyba naprawę 140zeta..... |
Rzuciłem cenę za oryginał z ASO. To samo w pudełku M-M to ~połowa tego a taniej to tylko wyglądające jak nowe regenerowane. Tak było jeszcze niedawno temu w Łodzi. Jak bym mógł dostać nówex M-M za 200 to bym go kupił od ręki i nigdy nic nie naprawiał Jak napisałem za oryginalny stojan M-M zapłaciłem rok temu 130. W tym samym miejscu cały był chyba za 500. |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 13-09-2006, 22:14
|
|
|
ja nie pisałem o regenerowanym... normalny altek taki sam jak mam w temperce, błyszczący, nowy z gwarancją, na obudowie magneti marelli... i to nie tylko, że na obudowie tak napisano... może to była promocja, nie wiem, , bo mimo wszystko nie idą jak woda tylko się płaci majątek za kilka napraw (od pierwszej awarii leci po kolei) nim działają OK; promocja czy nie mimo słabej sprzedaży w tamtym sklepie były po tyle..... inaczej by mnie to tak nie wk... bo byłem świeżo po naprawie i zapadło mi w pamięć po .... naprawiałem altka.... no ale mam swój nadal .... jaki by (...) nie był, nadal ten co ze mną wszystko przeszedł.. sentyment.... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 14-09-2006, 09:48
|
|
|
Ja już siłą rzeczy nie jestem zainteresowany tematem ale przy tej cenie to bym kupił w ciemno na zapas (i może nawet od razu założył) nawet jakby stary był jeszcze dobry bo on i tak się w końcu sp.... a ew. naprawa będzie niewiele tańsza...
Pozdrawiam, |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
|