[gomez]

Witam, dawno tu nie zaglądałem... muszę jednak zwrócić się z prośbą o pomoc. Nie wiem co to może być. Od jakiegoś czasu mam wrażenie jakby moje Tipo było jakby spowalniane, prawdopodobnie tylnym zawieszeniem... Czasami jak wchodzę w ostrzejszy łuk w prawo coś mi z tyłu po lewej tak jakby rzęzi... Cieżko to opisać. Tak jakby coś tarło. Wydaje mi się, że może to coś z łożyskiem. Ostatnio jak wybrałem się na wycieczkę bałem się, że nie dojadę. W pewnym pomencie "zarzęziło" i miałem wrażenie jakby koło było odkręcone. Stanąłem i po odkręceniu go ponownie dokładnie dokręciłem. Jakoś dojechałem ale podczas jazdy czuje wyraźnie jak mój Tipos męczy się. Nie rozpędza się tak jak powinien. Zauważyłem to też na spalaniu. Jest większe niż normalnie... Pomóżcie, co to może być? I jakie mogą być koszty naprawy? Zastanawiam się czy go naprawiać czy sprzedać... nie chce w niego ładować kasy non stop. Ogólnie to zadbane auto ale czasem zaskoczy mnie nie miło... Pozdrawiam

[MARIOVIRUS]

koła stoja prosto ,podnies auo i zobacz czy na tylnich wachaczach nie ma luzu

[ciechu]

gomez, jeśli rzęzi/szumi przy konkretnych przechyłach podczas skrętu to może to być łożysko koła tylnego. Wtedy jeśli skręca się np. w lewo, auto przechyla się na prawo i będzie huczało prawe łożysko. Łożysko jest do kupienia razem z piastą (wbudowane), a koszt to około 60zł (bez ABS) i powyżej 120zł (z ABS). Wymienić można samemu, największym problemem jest odkręcenie śruby mocującej ośkę i wybicie tej ośki.

[gomez]

Wydaje mi się że lewe tylne koło jest krzywo (góra idzie do środka a dół na zewnątrz), choć nie jestem pewien bo nie wiem jak to ma wyglądać poprawnie... jak łożysko jest padnięte to może tak sie zdarzyć

[Mosior]

zrób sobie prosty sprawdzian:

1. Podnieś każde koło i poobracaj - zobacz czy nie ma wyraźnego luzu na kole i czy się lekko obraca
2. Jak przy pkt 1 nie zaobserwujesz nic podejrzanego to zobacz na opony czy którejś nie zaczyna ścinać

Wg mnie to nie jest problem łożysk wahaczy bo ja też mam do wymiany (będę robił lada dzień) a tipolot jeździ bez uwag, raczej łożyska piast, ale jeśli Ci już zwalnia auto to któreś musi być w strasznym stanie....

** Dodano: 29-04-2010, 10:53 **
no i łożyska wahaczy zrobione.

Ale była masakra, tuleja na śrubie tak zapieczona, że nie dało się wybić za chiny..

Zaczęła się odkształcać ścianka sanek ale po krótkiej naradzie z moim pomocnikiem podeszliśmy metodycznie (szlifierka kątowa) i autko już ma geometrię jak z fabryki. łożyska zewnętrznego nie było tylko trochę wiórków... masakra.