|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Zastanawiam się nad kupnem Tempry... |
Autor |
Wiadomość |
Piterro
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 181 Skąd: Scunthorpe - UK
Województwo: Other
|
Wysłany: 04-05-2005, 09:34 Zastanawiam się nad kupnem Tempry...
|
|
|
Witam. Próbowałem na Zlocie podjąć ten temat z kilkoma kolegami, ale nie udało mi się tego zrobić w większym gronie, więc na forum proszę o wasze odpowiedzi, co myślicie na ten temat.
Od pewnego czasu narzekam, że w moim Typku jest za mało mocy, za mały bagażnik, i ma totalne podstawowe wyposażenie. Jakoś "przez przypadek" przewinął się przez stację, na której pracuje człowieczek, który ma do sprzedania Temperówkę.
Rok produkcji 1994, w grudniu sprowadzona z niemiec, przerejestrowana. Kupiona od pierwszego własciciela - dziadka, przebieg przy kupnie 140 tys.km. Obecnie przebieg 150 tys.km. (podobno udokumentowany).
Silnik 2.0,
skrzynia automat,
wersja digital,
klima i czarna skóra
kolorek morski metalik, zdażaki w kolorze nadwozia,
alufelgi 14"
Samochód oglądałem na prędce, bo gościu się troche spieszył, ale w środku zadbany, skóra nawet nie popękana, żadnych ognisk korozji, wyglądała bardzo ładnie.
Gościu chce sprzedać, bo musi kupić Transita.
aha, na koniec cena. Gościu mówił, że między 6 a 5,5 tys zł, by puścił.
Ja swojego Typka może bym opchnął za 5-6 tys. Do tego musiałbym wsadzić gaz = Dołożyć co najmniej 2tys.
Moje obazy związane są z tym, jak się jeździ automatem, czy opłaca się w to ładować??? A poza tym, skoro już silnik 2.0 to na automacie żadna frajda; ani podciągnięcia na 2-ce do 90km/h ani w ogóle frajdy ze zmieniania biegów, tak jak chce. |
_________________ In UK at this moment - workin'
Fiat Tipo 1.4 S 1995r., LPG - Forever |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 04-05-2005, 10:21
|
|
|
Chmm jak by to bylo w manualu to fajna sprawa. Co do skrzyn automatycznych to trzeba pamietac zeby oleju nie braklo w niej no i czesciej wymieniac (co 60tys. chyba) to automat posluzy do konca dni.
Tylko ze frajda mniejsza. Zalezy, jesli lubisz czuc i chcesz miec cos z wieciej niz auto to manual by sie przydal, a jesli uzywasz auta do przemieszczania sie tylko i jako narzedzie pracy to czemu nie
Druga sprawa ze jest bogato wyposazona ta Tempra, wiec warto za taka cene brac. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Grześko
Wiek: 67 Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 241 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 04-05-2005, 13:19
|
|
|
Piotrek, jeżeli jest w takim stanie jak piszesz to ja bym ją brał. Fakt, że automat, ale to dla mnie tylko plus, bo:
-silkni nie jest zajeżdżony, bo z automatem tego praktycznie nie da się zrobić (skrzynia dobiera najbardziej optymalne przełożenia, żeby nieprzeciążać silnika)
-jest b. dobrze wyposażony
-ekspoloatacja jest podobna jak w wypadku skrzyni manualnej (Miszko, w manualu też powinno się czasami sprawdzić poziom oleju w skrzyni biegów i też powinno się go wymienić co 60 tyś. km)
-tfu,tfu, tfu, oby nigdy, ale jeżeli już, to aktualnie koszt naprawy skrzyni automatycznej i manualnej jest bardzo zbliżony
-2.0, hm, no owszem, silnik nie mały, ale za to masz 113 KM i nie wierz nikomu, że jak z automatem to jest wolasty, no chyba że uznajesz tylko jazdę "kto pierwszy od świateł do świateł"
-jeżeli dużo jeździsz po mieście to dopiero wtedy docenisz jaka to wygoda mieć skrzynię automatyczną w aucie, bo w trasie najczęściej wrzucasz jeden bieg i jedziesz.
Fakt, że są kierowcy, którzy jak sobie wajchą nie pomachają to nie wiedzą, że jechali samochodem, ale według mnie są to ludzie, którzy jeszcze nigdy dużo po mieście nie jeździli, albo nigdy nie prowadzili auta z automatem (a dużo nasłuchali się niezawsze prawdziwych rzeczy).
Namiastką skrzyni automatycznej jest duży moment obrotowy osiągalny już od niskich obrotów, bo o to w tym chodzi, żeby jak najrzadziej zmieniać biegi. |
_________________ Była Tempra 1.6 SX 94',
był VW Passat GL 2.0 16V automat 92',
jest STILO 1.6 16V Dynamic 3D 03'
oraz Alfa Romeo GT 2.0 JTS 04'.
Przed Temprą było jeszcze 14 innych autek w tym 3 Fiaty (Tipo, Uno i 124). |
|
|
|
|
Jagi
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 252 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 04-05-2005, 13:34
|
|
|
Miałem przyjemność wozić się Fordem Areostarem 4.5 przez miesiąc, miało to cudo skrzynie automatyczną w kolumnie kierownicy ... przez pierwsze dwa tygodnie szukałem wajchy w podłodze jak silnik mi za wysoko na słuch pracował ... potem się przyzwyczaiłem ... aha no i uwaga na hamulce bo nie wiem czemu ale w automatach mo żna sobie na dziendobry wybic zeby o kierownice jak sie depnie ...
A pozatym założenie gazu do 2.0 nie wyniesie cie 2 tysie jak piszesz tylko wiecej jesli nie chceszm iec problemow ... pozatym jak on sie tam zmiesci ... hmm trzeba zerknąć u Jarka jak ma upchniętą ... |
_________________ KIA Clarus 1.8 SLX DOHC |
|
|
|
|
Piterro
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 181 Skąd: Scunthorpe - UK
Województwo: Other
|
Wysłany: 04-05-2005, 15:06
|
|
|
Grześko napisał/a: | 2.0, hm, no owszem, silnik nie mały, ale za to masz 113 KM i nie wierz nikomu, że jak z automatem to jest wolasty, no chyba że uznajesz tylko jazdę "kto pierwszy od świateł do świateł" |
To że jest to duża pojemność mi nie przeszkadza, na OC mam 65% zniżki. 113 km z 2.0? myślałem, że będzie więcej. A co do ostatniej części cytatu to... czasami lubię stawać moim Typkiem na światłach na równoległo z jakimś heblem, lub powyżywać się jak to zrobiłem na pożegnanie na zlocie |
_________________ In UK at this moment - workin'
Fiat Tipo 1.4 S 1995r., LPG - Forever |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 04-05-2005, 18:49
|
|
|
Piterro napisał/a: | Kupiona od pierwszego własciciela - dziadka |
Pittero 90% aut z zachodu jest kupionych od pierwszego wlasciciela - dziadka lub kobitki.
Tak oczywiscie zawsze twierdza sprzedawcy i wedlug tej statystyki ludnosc "zachodu" to 90% dziadkowie i kobitki, a ten pozostaly % to jakies tam niedobitki w postaci facetow
Tak na serio to dobrze ja zlustruj bo duzo aut sie trafia np. po powodzi gdzie sa po prostu zgnite.
Golym okiem tego nie zobaczysz ale po rozebraniu kilku czesci Twoim oczom ukaza sie spustoszenia wywolane dluzsza kapiela
Ostatnio znajomy mial okazje kupic wlasnie Octavie.
Okazje przez duze O.
Cena bardzo atrakcyjna jak za auto z 2000r, jezdzil nia oczywiscie "dziadek"
Tylko, ze gosc mial pecha bo kumpel pojechal z ekipa w postaci polowy warsztatu samochodowego i dwoma kumplami "misiami rysiami", ktorzy jak wsiadaja do auta to auto z tylu wyglada jak po zalozeniu sprezyn sportowych.
Kumpel sie wqrzyl bo przejechal prawie 400km. i auto mialo byc IGLA, a okazal sie popowodziowy szrot.
O malo nie doszlo do "recznego" wytlumaczenia temu gosciowi, zeby wiecej tak ludzi w jajo nie robil bo bezowocna wycieczka 800km nie jest przyjemna!!!
Jesli rzeczywiscie jego stan jest w porzadku to cena calkiem przyzwoita, a ja automatem bym sie nie przejmowal bo zawsze mozesz przejsc na manual, gdyby cos sie stalo i nie oplacalo sie naprawiac. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
dzejbi
Wiek: 44 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 310 Skąd: Łódź, Warszawa
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 04-05-2005, 22:26
|
|
|
Piterro, tak jak Ci już mówiłem na Zlocie, ja sam miałem Przyjemność (przez duże P) jeżdzić 3 m-ce Mercedesem 190 z automatem (silnik 2,0 l).
Powiem CI jedno, nigdy nie daj sie wpuścić w maliny, że auto z dwulitrowym silnikiem i automatem wolno się zbiera. Naprawdę z racji, że to był Merc a ja niestety młody, głupi i niedoświadczony to dawałem się często prowokować na światłach i równie często ci co prowokowali woleli na kolejnych światłach już się nie ścigać.
Teraz choć nadal drzemie we mnie wyścigowiec (szkoda, że nie widziałeś mnie na gokarcie ) skutecznie jednak ostudzony po totalnej kasacji owego merca po tych 3 m-cach jazdy, już nie daje się prowokować na światach. Zapamiętałem jednak, że silnik 2 litrowy z automatem wcale nie musi być wolny.
Dodam tylko jedną rzecz. Automat daje tę niewymowną przyjemnośc z jazdy (jak trafnie Grześko stwierdził) głównie w mieście, jakiej nigdy nie doznasz mając manula.
No i ostatnia rzecz. Automat daje auto swego rodzaju nobilitację. Większość drogich i luksusowych limuzyn ma skrzynki w automacie. Automat! To brzmi dumnie |
_________________ ZAMÓW KOSZULKĘ LUB KAMIZELKĘ ODBLASKOWĄ Z LOGO TTT
www.koszulki-klubowe.prv.pl
|
|
|
|
|
Jacacenty
Pomógł: 13 razy Wiek: 39 Dołączył: 26 Lis 2004 Posty: 991 Skąd: Dillenburg
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 04-05-2005, 23:01
|
|
|
dzejbi napisał/a: | No i ostatnia rzecz. Automat daje auto swego rodzaju nobilitację. Większość drogich i luksusowych limuzyn ma skrzynki w automacie. Automat! To brzmi dumnie |
Eeee. Przesadzasz .
Ja wzbudzę trochę wrzawę. Automat jest dla leniwych (nie jest to moje zdanie na temat automatów, ale skwitowanie tego typu przekładni).
Będzie to niezgodne z miomi przekonaniami, ale napiszę .
Automat odbiera przynajmniej połowę przyjemności z jazdy (drugie pół to Opel). Jazda staje się bardzo monotonna, taka nie do wytrzymania. Kierowca pośrednio traci kontrolę nad pojazdem. Najgorsze jest, kiedy samochód wie lepiej, jakie przełożenie dobrać.
Czy automat jest zrywny? Miałem przyjemność jeździć BMW z sinikiem 2,8 właśnie wyposażonego w asystenta zmiany biegów. Jeździło się wspaniale jak na prawie bezobsługową skrzynię. O tyle lepiej, że miała przełożenie sportowe i sekwencyjne. Sportowe naprawdę wkręca auto powyżej 8 tyś. obrotów na minutę, co czuć. Czuć jednak w zakresie wysokich (bardzo wysokich) obrotów. Ale to uroda kombinacji BMW - silnika i przekładni. Silnik w mojej opini bardzo dobry i skrzynia dobra, czyli porządne zestrojenie sprzętu.
Przyznam się bez bicia - nie miałem okazji przejechać się bezstopniową skrzynią (Selectą). Czytałem opinię, że znakomicie się nadaje do 1,6 (jak na automat).
Wracając do sedna. Sprawa czy wybrać manualną przekładnię, czy nie to idywidualna sprawa (tu Pietrra). Z krótkich, acz treściwych rozmów wnioskuję, że jednak będziesz się źle Piotrek czuł z tą skrzynią.
Ale rozpatrując kolejny aspekt głupio byłoby przepuścić okazję przez "automat".
Jaednak podkreślam. Jeden lubi automaty, drugi nie. I dla jednego będzie sprawiało przyjemnośc przemieszczanie się bez "wajhowania", dla innego będzie to katorga. Wcale nie staram się dogryźć tym pierwszym. Przedstawiam swoje skromne zdanie. |
_________________ *** \=/ *** |
|
|
|
|
Grześko
Wiek: 67 Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 241 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 05-05-2005, 08:20
|
|
|
Jacacenty napisał/a: | Wcale nie staram się dogryźć tym pierwszym. Przedstawiam swoje skromne zdanie. |
Jacek, przecież o to chodzi w Naszym forum, żeby przedstawiać Swoje zdanie. Nikt przecież nie powiedział, że zawsze Wszyscy musimy się zgadzać. Powiem więcej, to byłoby chyba nawet niedobre, gdybyśmy Wszscy się we wszystkim zgadzali.
A Piotrek powinien na spokojnie przeczytać wszystkie Nasze wypowiedzi, przeanalizować je i samodzielnie podjąć decyzję, bo to przecież ma być Jego samochód i za Jego pieniądze. |
_________________ Była Tempra 1.6 SX 94',
był VW Passat GL 2.0 16V automat 92',
jest STILO 1.6 16V Dynamic 3D 03'
oraz Alfa Romeo GT 2.0 JTS 04'.
Przed Temprą było jeszcze 14 innych autek w tym 3 Fiaty (Tipo, Uno i 124). |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 05-05-2005, 08:29 Re: Zastanawiam się nad kupnem Tempry...
|
|
|
Nie chce Cie zniechecac, ale jak nie masz klopotow z Tipo to go nie zmieniaj. Auto warto kupowac robiac "krok naprzod" np. wybierajac mlodsza Brave. Tempra wcale nie musi byc "od dziadka", miec wspomniany przebieg, koszty napraw silnika 2.0 sa wieksze, do tego automat... Mnie to pachnie zamiana "siekierki na kijek" Ale oczywiscie obejrzyj Tempre i sam zdecyduj, w koncu duzych pieniedzy nie ryzykujesz |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 05-05-2005, 08:32
|
|
|
Ale wiesz to pociaga Miec golego Tipka a przesiasc sie do Tempry z skora, automatem i 2.0 pod maska to ciagnie |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 05-05-2005, 08:35
|
|
|
miszko napisał/a: | Ale wiesz to pociaga Miec golego Tipka a przesiasc sie do Tempry z skora, automatem i 2.0 pod maska to ciagnie |
Zazwyczj za luksus przychodzi potem dodatkowo placic |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
Grześko
Wiek: 67 Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 241 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 05-05-2005, 08:48
|
|
|
Marcin, ale Ty lubisz krakać. Dlaczego chłopakowi ta Tempra ma się wogóle psuć? A może właśnie będzie jeździć długo i bezawaryjnie!
Jeżeli uważasz, że za coś lepszego trzeba później dodatkowo płacić, to dlaczego Sam założyłeś felgi aluminiowe? Przecież taką felgę można łatwiej uszkodzić i ewentualna naprawa będzie dużo kosztowniejsza niż w wypadku felgi stalowej.
Ale ponieważ prawdopodobnie nie zakładasz, że zaraz "złapiesz" jakąś dziurę, a chciałeś mieć ładniej wyglądające auto to zdecydowałeś się na kupno takich felg. I miałeś rację, na Twoim miejscu też bym tak postąpił. |
_________________ Była Tempra 1.6 SX 94',
był VW Passat GL 2.0 16V automat 92',
jest STILO 1.6 16V Dynamic 3D 03'
oraz Alfa Romeo GT 2.0 JTS 04'.
Przed Temprą było jeszcze 14 innych autek w tym 3 Fiaty (Tipo, Uno i 124). |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 05-05-2005, 13:50
|
|
|
Grześko napisał/a: | Marcin, ale Ty lubisz krakać. Dlaczego chłopakowi ta Tempra ma się wogóle psuć? A może właśnie będzie jeździć długo i bezawaryjnie!
|
Niech bede wiec tym jednym "kraczacym"
Grzesko - slowem kluczowym jest wlasnie "moze" Ale coz ja mam wplywac na decyzje. Zwracam tylko uwage, ze auto "moze" nie byc bezawaryjne (w koncu ma 10 lat!), a naprawy beda drozsze niz w przypadku poczciwego Tipo 1.4 A coz z "full wypasu", gdy auto nie chce jezdzic... |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
Piterro
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 181 Skąd: Scunthorpe - UK
Województwo: Other
|
Wysłany: 05-05-2005, 14:04
|
|
|
miszko napisał/a: | Ale wiesz to pociaga Miec golego Tipka a przesiasc sie do Tempry z skora, automatem i 2.0 pod maska to ciagnie |
właśnie o to chodzi |
_________________ In UK at this moment - workin'
Fiat Tipo 1.4 S 1995r., LPG - Forever |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 05-05-2005, 14:10
|
|
|
Piterro napisał/a: | miszko napisał/a: | Ale wiesz to pociaga Miec golego Tipka a przesiasc sie do Tempry z skora, automatem i 2.0 pod maska to ciagnie |
właśnie o to chodzi |
Skoro to jest dla Ciebie najwazniejsze to kupuj |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
Radke
Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1240 Skąd: Błonie k/W-wy
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 06-05-2005, 08:02
|
|
|
Piterro, jeśli nie kupisz tego auta to daj mi proszę na nie namiary. |
_________________ Pozdrawiam
Moja Tempra to już historia. Obecnie jest:
* Opel Astra Caravan 1.7DTL
* Citroen C4 Grand Picasso aut
* Fiat Uno 1.4 VAN
* Polonez Truck Plus 1.9d
zapraszam na: www.trade-r.pl |
|
|
|
|
Piterro
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 181 Skąd: Scunthorpe - UK
Województwo: Other
|
Wysłany: 11-05-2005, 18:37
|
|
|
Kurcze, chciałem się czegoś więcej dowiedzieć na temat tej Temperówki, i w razie czego, jeżeli się nie zdecyduję, przekazać Wam informację, ale dzwoniłem do gościa, i na razie powiedział, że nie sprzedaje. Nawet nie chciał się ze mną umówić, żebym sobie przyjechał do niego i obejrzał to cudo. Gościu mi tylko smaka zrobił. Ale tak łatwo się nie poddam... Będę wydzwaniał do niego raz, może 2 razy w miesiącu i pytal czy nie zmienił zdania. Jak coś się zmieni, to na pewno dam znać |
_________________ In UK at this moment - workin'
Fiat Tipo 1.4 S 1995r., LPG - Forever |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|