|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
TYPOWY PROBLEM - zgrzytająca 2ka |
Autor |
Wiadomość |
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 28-01-2007, 19:57 TYPOWY PROBLEM - zgrzytająca 2ka
|
|
|
Wiem, wiem... jest szukaj, pisaliśmy wszyscy o tym nieraz, ale chciałbym jednak (po części dla siebie )rozkręcić dyskusję, bo od niektórych tematów/postów w tej sprawie upłynęło nieco czasu i może wreszcie ktoś znalazł jakieś racjonalne rozwiązanie (poza kupnem skrzyni).
Też ostatnio odczuwam tą typową dolegliwość - mianowicie wszystkie biegi pracują mi super za wyjątkiem 2-ki. Gdy wbiję ją szybko i mocno (niemal wyrywając drążek) do końca to wchodzi pięknie.. jednak np gdy włożę 2-kę tak samo lekko jak każdy inny bieg to wtedy zgrzytnie [sprzęgło i ponownie mocne już dobicie by nie zgrzytnęło] ALE jadąc powoli gdy włożę dwójkę mocno do końca nie zgrzytnie wcale lub nie zgrzytnie ale wyczuwalnie 'stuknie' (podbije drążek , puknie i ale wejdzie OK).
Czasem cały dzień OK a czasem raz, kilka razy dziennie zazgrzyta. Nie chcę jej mocno dobijać bo w końcu coś urwę Wiem, że skrzynia jest niedoj... w naszych T/T ale może w końcu ktoś się porządnie za to wziął;
co jeszcze:
*oleju mogłem mieć mało, fakt, dawno nie dolewałem, nawet głośniej zaczęła skrzynia pracować, ale zaraz dzisiaj dolałem, jeszcze doleję bo może być mało;
*poduszki sprawdzę, ale powinny być myślę jeszcze OK; jedną kiedyś wymieniałem jak padła, reszty niestety nie, ale jak ostatnio oglądałem to były jeszcze OK;
*cięgna oglądałem smarowałem wielokrotnie, jedyne co to że minimalnie lżej chodzą biegi po smarowaniu, ale tak to nie ma problemów z nimi...
Skrzynia ma przebieg ok 78kkm, nie była tak często żyłowana, więc jakoś niezbyt chce mi się wierzyć że pada synchronizator akurat 2ki... za wcześnie chyba; wszystko orginał;
poduchy powinny być OK; wszystkie biegi wchodzą leciutko, jednym palcem i pięknie; jedynie ta dwójka - czasem zgrzytnie, chyba, że ją mocno dociągnę przy wkładaniu, wtedy nieważne czy szybko czy wolno (obroty) jadę to nie zazgrzyta; jedynie jaadać powoli - CZASEM jak ją mocno dociągnę to czuję jakby podbiło coś drążek (jak niestety synchro, jakby się coś zazębiało właśnie i o jeden ząbek? puknęło? ale chyba to nie to...);
znalazł ktoś może normalne rozwiązanie? poduchy w końcu pozostałe zmienię, tak profilaktycznie, wodziki nawet codziennie mogę zalewać olejem, WD40, oleju do skrzyni jeszcze doleję aż będzie 'rzygać'... ale oby coś pomogło... chyba nikt się nie zgodzi by nagle w króciutkim okresie czasu tak padła 2ka po przebiegu 78kkm, z czego większość przebiegu bez żyłowania... dyskutujmy! wiele odsób ma z tym problem, a możliwe przecież, że u wielu starczy coś podreperować tylko, bez rozbebeszania/wymiany skrzyni... jest to typowa usterka, ciągle na czasie i wypada świeży, dłuuuugi konkretny temat stworzyć. Jakoś nie mogę przyjąć, że tak z dnia na dizen nagle skrzynia ma paść, bez jaj... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
GrzesiekK.
Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1290 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 28-01-2007, 22:32
|
|
|
Heh u mnie znowu czasem lekko chrupnie 3-jka, tyle ze ja wybadalem ze to wina jednego z tych posranych ciegien bo ma taki luz ze prawie wypadaja juz z niego te koncówki z gwintem mocujace, trzeba by bylo wymienic tylko nie mam weny tworczej jak sie do nich dostac bez rozbierania polowy osprzetu silnika w sedici ;/ |
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy |
|
|
|
|
Triton_GDY
witamy nowego
Wiek: 41 Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 4 Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 30-01-2007, 11:09
|
|
|
Zajrzyj na post "Rozwiązanie chrobotania skrzyni biegw", tam być może znajdziesz odpowiedz... |
|
|
|
|
gaabik
Wiek: 46 Dołączył: 18 Lut 2005 Posty: 83 Skąd: Poniatowa
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 30-01-2007, 12:33
|
|
|
Witam u mnie też zgrzytała 2 ale rozwiązaniem okazało się wywalenie oleju ELF i zalanie fiatoską TUTELLĄ.Namnienię że ELFA wlałem jakieś 6 miesięcy temu i problem się nawet nasilił.Wlałem TUTELLĘ i nie dość że biegi dużo lepiej wchodzą nawet na mrozie to jeszcze nic nie zgrzyta. |
_________________ Była Tempra 1,6 SX ie cat 91r
Jest Audi A4 1,6 |
|
|
|
|
marcin84
Wiek: 40 Dołączył: 15 Sty 2007 Posty: 21 Skąd: Tarnów-okolice
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 14-02-2007, 18:02
|
|
|
Witam mnie też chrupie trójka przy wrzucaniu ale nauczyłem się z tym żyć, po prostu ten bieg wrzucam delikatniej ale nie o to przecież chodzi tylko o rozwiązanie tego problemu. W moim przypadku to już pewnie wina cięgien i synchronizatora trójki... |
|
|
|
|
ego
Pomógł: 37 razy Wiek: 41 Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 3059 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 14-02-2007, 18:41
|
|
|
zgodzę się z tym,że olej ma bardzo duzy wpływ na zgrzytanie dwójki,możesz wlać nawet drogi olej i dwójka będzie nadal zgrzytać,duży wpływ mają też cięgiełka,chyba się je jakos ustawia.
GrzesiekK., najlepiej to się do nich dobrać z góry jak wyciągniesz akumulator albo z kanału,ale z dołu bedzie chyba gorzej |
_________________ było TiPo 2.0 16v sedicivalvole
i było Bravo 2.0 20v hgt ...
i było FOCUS 1.8 Zetec
jest nuova Bravo |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 14-02-2007, 18:55
|
|
|
olej miałem wreszcie czas ostatnio dolać, co prawda gęsty hipolek ale na takim zawsze skrzynia chodziła super... po dolaniu biegi może mikro-minimalnie lepiej chodzą, ale niestety właściwego problemu to nie rozwiązuje... przy okazji widzę, że uszczelniacz półosi jednak wypuszcza ciut olej, za 2 miechy znów będę mógł dolewać pewno; poduszki ostatnio wyjmowałem, oglądałem bo mam 2 nowe na zamianę (musiałem stare z powrotem tymczasowo założyć zamiast nowe, bo pewne śruby upierdliwe musiałem nowe zdobyć, starych nie wybiję), ale poduchy na tyle skrzyni ani silnika nie przesuwają, nie mają niestety wpływu na zgrzytanie, choć mogłbyby jak i olej mieć wpływ... cięgna wyglądają OK, bez luzów nadmiernych, wybić, smarowane są regularnie też...
co ciekawe - czasm mogę ścigać się od świateł i przy szybkim przerzucaniu 2ka ani zgrzytnie...a czasem nawet powolutki i dokładnie jadąc przezgrzyta wszystkie zęby by wszyscy na ulicy słyszeli.... nauczyłem się minimalnie dłużej wsprzęglać przed 2 ką, głębiej wciskać sprzęgło a ponadto mocno, prawie wyrywając drążek ciągnąć 2kę do tyłu, by włożyć ją max do końca i max dokładnie, dzięki temu wiele rzadziej zgrzyta LUB efekt jest taki, że po wbicu max 2ki i przytrzymaniu drążka tylko raz stukni, podbije drążej, jak jeden przeskakujący ząbek i jest OK, bez całego zgrzytu... no io często 1ka do wys obrotów i od razu 3... ale to wszystko jest do D... wygląda, że niestety synchronizator, ale to dziwne, bo skrzynia ma 78tys przebiegu tylko, nie była jakoś żyłowana; owszem, czasem jeździłem z baaaaaardzo szybką zmianą biegów (na 'cyk') ale ogólnie to nieweiel bo szkoda mi zawsze było skrzyni, poduch, zawiechy, silnika itp Skrzynia nie była jakoś żyłowana, męczona; olej już dolewałem / zmieniałem nieraz... żeby tak szybko padł synchronizator?
teraz jestem lekko wkurw.... bo 250zeta za wyjęcie i rozebranie skrzyni i zmianę synchronizatora muszę dać (sam nie ma czasu ani ochoty tego robić, już bym wolał zawiechę rozkręcać czy łożyska w kole a skrzyni jakoś nie... chyba, żebym musiał), do tego parę dych na synchro, przy okazji rozbiórki od razu uszczelniacz półosi myślę, to znowu parę dych... a jak już rozbierać to może i sprzęgło profilaktycznie... echh... tyle się zbiera, że aż strach... grrr... BTW/OT: ile teraz sprzęgło? tarcza+docisk/łożysko=koszt części;
** Dodano: 16-03-2007, 22:39 **
----------------------------------- NOWE INFORMACJE -----------------------------
mam już skrzynię zrobioną, więc jakoś zbierając to do kupy;
skrzyki nasze są źle zaprojektowane, to makarony zj... a 2ka która się psuje, to typowa usterka na to wygląda (częsta przynajmniej), po porządnej naprawie jest spokój, pytanie tylko na ile, mam nadzieję, że na dłuuuuuuuuugo; fabrycznie jednak jest do D.
Mi _POMIMO_ małego przebiegu (w momencie poważniejszych już kłopotów z 2ką ponad 75000km) 2ka się zj..., a skrzynia nie była raczej 'żyłowana' (no, jakiś czas sobie gonilem szybciej, ale bez przesady i nie codziennie). Wiek auta- typowy, ale przebieg mały, stało wieeeele lat; mimo tego skrzynia siadła.
W zasadzie siadła 2ka; typowo podobno; pada synchronizator i nie wyrównuje prędkości koła od 2ki, więc przy próbie wbicia 2go biegu, nieważne czy na wolnych, czy redukcją z syzbkich obrotów, jakkolwiek, 2ka lubi zazgrzytać bądź tylko raz na czas puknąć/podbić nam drążek; to są pierwsze objawy; z czasem coraz częściej i chętniej 2ka nie chce się synchronizować, coraz częściej zdarza się, że przy próbie wbicia - owszem, w końcu wbijemy - przezgrzyta porządnie po zębach koła nim wejdzie; wtedy już ostatni dzwonek sprawdzić; nie wiem jak jakieś nietypowe czy specjalniejsze, czy pojemniejsze T/T, ale 1.4, 1.6 mechanicy wiele przerobili już gdzie byłem tylko pytać, odnośnie 2ki.
W moim przypadku też, skrzynia chodziła super, leciutko, jednym palcem każdy bieg (i tak jest do dziś), tylko 2ka kiedyś czasem raz na rok zazgrzytnęła może lekko... lata lecą, ostatnie miesiące w zasadzie nagle się zaczęły zgrzyty i nasilanie objawów. Doszło do tego, że w zasadzie prawie każda próba wbicia 2ki kończya się zgrzrzrzrzytem i oglądaniem się wszystkich ludzi dookoła 'co to?'. Ostatni miesiąc nauczylem się jeździć 1......-3-4-5;
okazało się, że synchronizator padł, czyli to co było pewno; ale niestety tp nie wszystko; niewiele ale te niewiele zgrzytnięć wystarczyło, by (pomimo, że na siłę nigdy nie wbijałem 2ki na 'zgrzycie', zawsze jak zaczęło zgrzytać tylko to sprzęgło i puszczałem) przy okazji rozjechać zęby na kole od 2ki no i jeszcze jakoś widełki okazały się dobite nieco.
Cała przyjemność (sam nie miałbym czasu i siły naprawiać) , czyli wymiana synchro, wymiana koła 2go biegu (używane!) i widełek (też!) + robocizna... 600 zeta;
naprawa tego problemu jest więc opłacalna gdy:
+robimy to sami
+mamy tanio gdzieś części, np użwane ale w dobrym stanie
+mamy taniego mechanika
+mamy skrzynię z np niedużym przebiegiem, która chodzi na tyle super, że warto ją naprawiać, bo tylko 2ka siadła, reszta pięknie działa;
im więcej czynników, tym lepiej; jednakże przeciętny mechanik skasować za to może tyle, że jak mielibyśmy dać komuś to do zrobienia - może się bardziej opłacić czasem używaną skrzynię znaleźć i zamontować - wyjdzie taniej; choć znaleźć używaną a nie zajechaną czy odpicowaną skrzynię nie jest łatwo, ale...
u mnie więc przygoda póki co ze skrzynią zakończona, ale ból w portfelu pozostał.... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
rosama
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 107 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 17-03-2007, 20:33
|
|
|
Też mam ten problem i zastanawiałem się nad oddaniem autka do mechanika, ale po przeczytaniu newsa od unknown wybiłem sobie to ciężkim młotem z głowy!
600 zł?!!! :blink:
To już wolę jeżdzić 1...3-4-5
Ale przy redukcji pomaga wysprzęglanie tzn. np. 3-sprzęgło-luz-przegazówka-sprzęgło-2.... Ufff... |
|
|
|
|
akj3
Pomógł: 26 razy Wiek: 38 Dołączył: 15 Lut 2007 Posty: 1108 Skąd: Orońsko
Województwo: Mazowieckie
Zaproszone osoby: 1
|
Wysłany: 17-03-2007, 20:57
|
|
|
Przy redukcji pomaga też wciśnięcie sprzęgła i mocniejsze wciśnięcie hamulca - tak żeby trochę wyhamować skrzynię i dopiero z wyczuciem 2... Niestety mam ten sam problem i nie mogę go rozwiązać. Wymieniłem olej, czyściłem cięgna i nic niestety to nie dało (tylko pozostałe biegi wchodzą lepiej). Więc pewnie będzie tak samo jak w przypadku unknown... U mnie na szczęście problem zgrzytającej dwójki występuje tylko na zimnym silniku/skrzyni. Potem jest ok więc jeszcze nie płaczę... |
|
|
|
|
ZielonyTBG
Pomógł: 94 razy Wiek: 46 Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2212 Skąd: Tarnobrzeg
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 17-03-2007, 22:45
|
|
|
akj3 napisał/a: | U mnie na szczęście problem zgrzytającej dwójki występuje tylko na zimnym silniku/skrzyni. Potem jest ok więc jeszcze nie płaczę... |
Dokładnie tak jak u mnie.Czasem nawet jak się olej wymiesza w skrzyni to już jest git,więc póki co nie tykam bo jeszcze co innego znajdę. |
_________________ Była:Tempra SW 1,6 SXie
Jest:Fiat Croma 1.9 i Lancia Prisma 1.5
SW is COOL!!
|
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 17-03-2007, 22:52
|
|
|
dobra, to was nieco dobiję
nie spieszyło mi się aż tak z wywaleniem kasy, ale auto do pracy potrzebne i do jazdy prywatnej... zwlekałem ze zrobieniem skrzyni nieco, fakt...
zwlekałem = na początku _też_ pomagało wysprzęglanie, przegazuwy, nietypowe redukcje/zmiany na inne biegi bez zasprzęglania nawet a potem na 2kę... owszem, pomagało, ale _na początku_; przez jakiś czas _na początku_ dało się w wyczuciem używać 2ki, ale:
-co to za jazda, z duuużą przerwą by 'poczekać' na 2kę kombinując.. w ruchu miejskim, wzniesienia, ludzie nagle hamujący i ruszający... stawało się to coraz bardziej wqrw... poza tym szkoda męczyć silnik na 3ce jeżdżąc powoli w korku...
z początku dało się kombinując używać 2ki, ale po pewnym czasie praktycznie każda próba wbicia 2ki powodowała porządn zgrzyt, więc od razu sprzęgło i nie próbowałem dalej jej wbijać... jeździć na dłuższą metę bez 2ki się nie da, nie wszędzie, to oczywiste; przez kombinowanie właśnie być może dobiłem sobie kółko, kto wie, od 2go biegu;
jeśli kółko od 2ki macie ok i widełki (możliwe bardzo) to koszty będą zdecydowanie mniejsze, jak do tego znajdziecie mechaniora co nie zdziera, to może w okolicach 3 stów z groszami się zmieścicie, więc może warto się zainteresować nim rachunek wzrośnie.... tyle przestrogi... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
avenger85
Pomógł: 6 razy Wiek: 39 Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 571 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 17-03-2007, 23:34
|
|
|
ja napiszę tak ... nie czytałem wszystkich wypowiedzi ale proponuje zainteresowanie się poduszką pod skrzynia |
_________________ Fiat Tipo 2.0 8V |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 18-03-2007, 20:52
|
|
|
a ja napiszę tak
wymiana oleju w skrzyni, wszelkie smarowania nawet drążków/wodzików, sprawdzanie luzów itp wszelkie zabiegi 'tańsze' i "dookoła" problemu wykonałem.. nie pomogło... oczywiście wszystkie poduszki też profilaktycznie wymieniłem bo były prawie martwe...
po wymianie poduszek i innych zabiegach było już pewne, że to problem totalnie _w skrzyni_ więc pewno typowa usterka jak padający synchro od 2ki... okazało się prawdą... a jakie koszty - zal od szybkości zareagowania i ew uszkodzeń, jak pisałem wyżej... reszta do przemyślenia; |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
rożek
Wiek: 39 Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 44 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 13-07-2009, 09:14
|
|
|
A idzie kupić nowy synchronizator i za ile? |
|
|
|
|
dziura
Pomógł: 19 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 960 Skąd: Chorzów/Katowice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 13-07-2009, 12:23
|
|
|
rożek, na pewno kupisz tylko czy to się opłaca ja u siebie też przerabiałem 2-ke,skończyło się na wymianie całej skrzyni dałem 300zł i popierdzielam do teraz,bez babrania się |
_________________ TIPO 2.0 16V-sprzedany
Galant 2.5 V6 Sport Edition |
|
|
|
|
rożek
Wiek: 39 Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 44 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 14-07-2009, 23:21
|
|
|
dziura793@o2.pl napisał/a: | rożek, na pewno kupisz tylko czy to się opłaca ja u siebie też przerabiałem 2-ke,skończyło się na wymianie całej skrzyni dałem 300zł i popierdzielam do teraz,bez babrania się |
Ja i tak musze się babrać bo ja mam nietypowo tzn samochód to Zastava 1100 a silnik 1.6 16V a skrzynia od ritmo 1,5 z dolnym wybierakiem - bebechy musze i tak przekładać ale skąd wziąć uzywke skrzynie w pewnym stanie - wszystko jest wyciągnięte i nie wiadomo czy to działa a to nie jest tak hop siup zmienić skrzynie. |
|
|
|
|
meter30
Pomógł: 26 razy Wiek: 36 Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 904 Skąd: Jędrzejów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 14-07-2009, 23:56
|
|
|
A ja napiszę tak - maiłem identyczny problem. Jak już kolega napisał, w jego przypadku był to synchronizator. U mnie 2 zgrzytała, ale kiedyś robiłem coś przy zawieszeniu i musiałem wyjąć półośkę. Przypadkiem wylało mi się troszkę oleju ze skrzyni (około 100 - 150ml). Nie uzupełniałem ubytku bo nie miałem nic pod ręką, złożyłem wszystko tak jak było i o dziwo 2 wchodzi luksusowo. Nawet na zimnym silniku bardzo płynnie się wbijała. Samochód już sprzedany i nie wiem jak tam się trzyma, ale ja po tym zabiegu zrobiłem jeszcze z 10 tys i na skrzynię nie narzekałem |
_________________ Był Tipo 1.4 i.e. 3D TURBO LPG 1994r (MANIA)
Był Bravo 1,6 16V LPG 1997r (Bobek)
Był Citroen Xsara 1.4 8V LPG 1998r zmarł śmiercią tragiczną...
Był JAGUAR X-TYPE 2.0D 2005r
Jest Octavia 1.2 TSI 2011r |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|