Tempra Tipo Team :: Co o tym sądzicie?

andy_1974 · Wysłany: 09-11-2006, 09:36 **Co o tym sądzicie?**

Fiat Tempra 1,6i gaz komb 1,6 Gaz
Ogłoszenie z dnia: 2006-11-08
Rocznik: 1993
Przebieg: 210000
Kolor: srebrny met.
Cena: 3600 zł
Region: Wielkopolskie
| Zobacz pozostałe zdjęcia |
Opis pojazdu: stan bardzo dobry
Opis wyposażenia: centralny zamek, elektryczne szyby, wspomaganie kierownicy, hak, radiomagnetofon
Opis: gaz zał. w 2003r,,

http://bumcar.gratka.pl/ogl/4035.html

Raku · Wysłany: 09-11-2006, 10:51

Nie ma błędów ortograficznych. :lol:

Maska i zderzak zle spasowane...

miszko · Wysłany: 09-11-2006, 10:58

Po drugie, auto jest z rocznika '93, a przedni gril był montowany dopiero w latach '95 bynajmniej końcowe partie Tempr. Ale trzeba by to obejrzeć, może był tylko lekko bity. Choć maska i zderzak nie są spasowane idealnie tak jak Raku zauważył.

Radke · Wysłany: 09-11-2006, 12:02

drosik · Wysłany: 09-11-2006, 13:09

autko, które ma już 3 latka gaz, czyli przejechane przynajmniej w granicach 50-60 tys z instalką, dla mnie jest takim troszke trupem i chyba bym sie grubo zastanawiał, po za tym ten gril faktycznie jest zastanawiający...
następną sprawą jaka mnie zastanawia to tablice rejestracjyjne tego autka, tzn widać, że był nie dawno rejestrowany...

Marcin - fiattipo.pl · Wysłany: 09-11-2006, 18:55

drosik · Wysłany: 10-11-2006, 10:36

miszko · Wysłany: 10-11-2006, 10:53

drosik · Wysłany: 10-11-2006, 10:56

Krzysztof A. · Wysłany: 10-11-2006, 15:01

drosik bzdury opowiadasz.Powiedz mi w jaki sposób "wszystko" może sie psuć na gazie?
Co miałeś na mysli mówiąc -wszystko?

drosik · Wysłany: 10-11-2006, 22:31

Cytat:

drosik bzdury opowiadasz.Powiedz mi w jaki sposób "wszystko" może sie psuć na gazie?
Co miałeś na mysli mówiąc -wszystko?

tak napisałem :?:

nie wydaje mi sie, po prostu, gaz jest mordercom dla silników, bo gdyby nie był..., to od razu by producent montował instalki, a pokaż mi autko z fabrycznie zamontowaną instalacją....

unknown · Wysłany: 10-11-2006, 23:10

np Pandy wprost z fabryki FIATa mijają przyklejony porządny zakład LPG i jadą na sprzedaż na LPG a PB jest w nich tą dodatkową

a i inne marki tak też od dawna już robią... nowe silniki potrzebują porządnych, dokładnych instalek dobrze regulowanych, na dobrych częściach, nie jakieś łatania jak to u nas często, nie regulowane, połatane, byle co się da i potem mówi , że gorzej wiele chodzi... a w gaźnikowcach to już w ogóle gaz jakoś wypalać wiele więcej niż PB nie powinien... zresztą nawet jakby miał 'zmienić' remont silnika z "za 10 lat" na "za 9 lat" to przy zaoszczędzonej kasie starczy jeszcze na kilka remontów i dobre piwko

lordabarth · Wysłany: 10-11-2006, 23:24

Radke · Wysłany: 11-11-2006, 01:08

A Fiat miał (a może jeszcze ma) BiFuel...

Emf · Wysłany: 11-11-2006, 10:26

drosik, tych aut jest od cholery i ciut ciut.

Jedź do Holandii, a tam co trzecie ma fabryczną.
U nas standardem był Lanos Lpg, Chevrolety mają fabryczną i inne marki również jeśli tylko za to zapłacisz

Mit, że gaz zzabija silniki to jak hasło, że "gdzieś tam" to biją murzynów.

Mam znajomka, który kupił sobie 3 lata temu Ibizę 95' i stwierdził, że silnik chodzi jak "żyleta" i nie będzie zakładał LPG bo mu szkoda silnika.
Ta żyleta ostatnio przechodziła remont silnika bo zaczął kopcić lepiej niż UAZ.
Wyśmiałem się z niego po wsze czasy, biedaczysko przeszedł swoje, bo znajomi też się z "żylety" nabijali na maxa i teraz się okazuje, że jednak ten zły gaz po remoncie silnika założył :badgrin:

Stivi · Wysłany: 11-11-2006, 11:41

miszko · Wysłany: 11-11-2006, 13:19

Stivi · Wysłany: 11-11-2006, 16:03

marcinwodnik · Wysłany: 11-11-2006, 16:58

Witam !

Kupilem juz 10 - ta pande do firmy niektore juz maja ponad 200 tys km wiec ze szrotem a zwlaszcza zawieszeniem kolega przesadza

a maja naprawde bardzo trudne warunki jak i problem ciezkiej nogi, Najbardziej jestem zadowolony z Pandy z silnikiem diesla. Mam porownanie tez do innych aut ktore mielismy.

Krzysztof A. · Wysłany: 11-11-2006, 17:53

No cóż tak jak w wielu innych sprawach tak i w temacie LPG najwięcej do powiedzenia mają "fachowcy" którzy w życiu na gazie nie jeździli.A biorąc pod uwage bardzo kiepskiej jakości paliwo w naszym kraju (w tym niestety gaz też-nie ma aż takiego rozgraniczenia według mnie że coś szkodzi bardziej a coś mniej).Ale to tylko taka moja myśl. Nikt nie musi się z nią zgadzać.

unknown · Wysłany: 11-11-2006, 18:04

Pandy są trochę szrotowe, nie da się ukryć, miałem z nimi do czynienia i wiem, że do firm itp mogą być autek spoko, kwestia przyzwyczajenia i można je polubić, ale niwypałem jakimś są i jak tak na start je pooceniać to są trochę do d... ale to przykład na LPG, gdzie szrtowość Pandy nie ma nic do LPG, są też koncerny bardziej znane i markowe, gdzie do wieeelokrotnie droższych aut zakładano w salonach jeszcze LPG, wtedy pisali, że uznają gwarancję jeśli LPG się u producenta założy - czyli ___dobrze___ założony, wyregulowany i dobrany LPG, nie łatana prowizorka z giełdy, nie będzie jakoś specjalnie wypalał silnika jak to czarnowidze krzyczą, że zaraz buchnie... ale musi być to dobrze zrobione; co do tych 'lepszych' marek z LPG - nie będę licytował, szukał by wymieniać teraz z nazwy, ale jestem pewnien, że przy większym boomie na LPG te historie były głośne, o LPG prosto u producenta;zakładano i nadal zakładają jako rodzaj

Marcin - fiattipo.pl · Wysłany: 11-11-2006, 20:43

drosik · Wysłany: 15-11-2006, 14:39

może i macie racje, ale w takim razie czemu sie tak często mówi o szkodliwym wpływie gazu na silniki :?: