[Luczu]

Witam ... tak teraz siedzę na allegro i mnie wzięło na 2 auta ... co byście woleli ?

alfe 156 2,5 v6 czy lagune phI 3.0 v6 ? Cena podobna ... opinie również ( czyli że "dziadostwo" jedno włoskie a drugie francuskie ...

Tak się zastanawiam jak miał bym już kasę na zmianę ... to co lepiej ?

[MupiK]

Laguna no coz... to auto mimo duzego silniak nie jedzie jak powinno, dosc zawodny jak nie bardzo.
156 ma swoj urok i mozna mu wiecej wybaczyc;-)

[Sucre79]

Luczu, jak dla mnie alfa

[Maciek]

Ja bym wybrał Włoszkę

[konikks]

zdecydowanie LAGUNA.
komfort - to się liczy

[Luczu]

[albert1991]

konikks, popieram twoje zdanie a 3,0 tez ma powerka tylko ze alfa ładniejsza i to jak cos miedzy młotem a kowadłem

[Luczu]

http://www.youtube.com/watch?v=-Ijpy0gDxg4

http://www.youtube.com/watch?v=nwUjG3B_lOw


0-140 przewaga 1 sekundy dla laguny

[konikks]

[Luczu]

[konikks]

ja mam 1.8 więc doświadczenia z 3.0 nie mam. ale oczytałem się na forum RLKP o tych silnikach z czystej ciekawości i do takich wniosków doszedłem...

wg. mnie jak Laguna to tylko 1. najlepiej po lifcie i z silnikami 2.0 16V np N7Q od Volvo, bodajże. prawie 140km wystarczy.

[Luczu]

konikks, mamy II 1.9 dci ... nie jest najgorzej aczkolwiek sama elektronika jak coś siądzie ... ojojoj będzie bolało.

[konikks]

właśnie w II elektronika daje popalić. psują się pierdoły i dlatego ludzie się ich boją. ale jak ktoś raz powiedzmy przez przypadek zakupi lagunkę, pojeździ nią parę miesięcy to prędko jej nie sprzeda mimo nieuchronnie zbliżającej się pierwszej awarii...

[Luczu]

konikks, weź mi nawet nie mów ... ociec się rozgląda za laguna II FL albo peugeot 407 o alfie 166 nie chce słyszeć chociaż koszty wg mnie podobne

[miszko]

Zależy kto co szuka, lubi i jak mu się podoba Ja bym wziął Alfę, ale już mój tata (pomimo tego, że mamy dużo takich samych zdań na temat aut) już by pewnie wziął Lagunę.

[Kamitchi]

Laguna I 3.0 ma 6 sekund? )) Skad te dane?:) Najpierw byl 3.0 12v o mocy 167 koni, pozniej dodali 12v i moc wzrosla do 194 koni. Pierwsza miala 8.6 sek do 100km/h, mocniejsza ok 8.0 sekundy. Co tutaj duzo opowiadac- 2.5 v6 w 156 jest naprawde baaaaaaaardzo szybkim autem, elastyczny, pieknie pracujacym- jakby nie patrzec silnik roku, a przy okazji przez wiele autorytetow uwazany za najlepszy silnik kiedy kolwiek zrobiony. Nie mowiac o przezyciach jakie wywoluje:).
Komfort w lagunie... wiecie- sam jestem zaskoczony komfortem w 156 (mimo obnizonego zawieszenia). Auto jedzie pewnie (nie gibbie sie nigdy), a dzieki wielowahaczowemu zawieszeniu naprawde pieknie polyka nierownosc.
Ale nie bede przekonywac wyzszosci jednego nad drugim:). Sam musisz podjac decyzje.
Co mnie w alfie urzeklo- ze ten samochod jest naprawde z klasa. Nie chodzi mi o jakosc wykonania (nic nie trzeszczy, drzwi zamyja sie przyjemnie cicho, materialy naprawde dobre). Spotykam kolezanke, przechodzimy obok alfy, nagle ja otwieram, a tamta robi taaaaaką japa . Nigdy nie spotkalem sie tez by inny kierowca mnie pozdrawial- a w alfach tak sie dzieje. W pracy robie sobie kawke w alfowskim kubku i nagle podchodzi do mnie jakis nieznajomy i mowi "alfsita"? (pozniej sie okazuje ze mial alfe, kupil honde, ale to nie to samo i chce wrocic do alfy). Wlasnie- w tym aucie jest jakis ukryty duch, jakas moc przyciagania. To nie jest posiadanie auta- to jest posiadanie alfa romeo. Jesli do tej calej otoczki, ktos da Ci sie przejechac nią, to dopiero wpadniesz . A czy sa awaryjne? A czy sa dzisiaj samochody nie awaryjne? A czy jest sens sobie zawracac tym glowe?:). Kupilem i nie zaluje- tylko tego mi zal ze tak pozno to nastapilo, ale teraz nadrabiam stracony czas...

pzdr.

** Dodano: 01-03-2009, 15:22 **