[mrk69]

W wakacje zmieniałem klocki i przy tej okazji odpowietrzyłem układ hamulcowy. Płyn miałem nie wiem jaki, ale problemów nie było. W sklepie dali mi DOT 3 Jurida. Od tego czasu mam problem z wpadającym pedałem hamulca. Wiem, że to może być wina pompy, ale popsuła się w sekundę?

[JAM_BELFEGOR]

mrk69 kto odpowietrzał układ? ty czy mechanik? Nawet naszym boskim specom z warsztatu zdarza się tak odpowietrzyć że jest gorzej niż było Tu masz przyklejoną paradę dnia:

Usterka:
"Wpadający" pedał hamulca w trakcie zwalniania, przy niezauważalnie zmniejszonej skuteczności hamowania.

Prawdopodobna przyczyna:
Zużyte okładziny hamulcowe bębnów; zużyte ponad normę bębny; stary rozwodniony płyn hamulcowy; uszkodzona pompa hamulcowa.

Rozwiązanie:
Rozebrać bębny, sprawdzić zgodność grubości z normą producenta; sprawdzić stan szczęk hamulcowych; sprawdzić płyn hamulcowy. Jeżeli problem się powtarza konieczna wymiana pompy hamulcowej.

Uwagi:
Zalecany płyn hamulcowy DOT-4.

[Hipo]

[mrk69]

No jak go podpompuję to twardnieje i łapie wyżej;D

[Sapphiron]

to jest zapowietrzony układ...

[mrk69]

Odpowietrzałem go sam. Całe nadkola sobie płynem zalałem i nic. Otworzyłem wieczko zbiornika i cisnę...przez chwilę luz a potem nic. Może wywalę cały płyn i naleję nowy w ogóle?

[Sapphiron]

mrk69, sam odpowietrzałeś układ? i sądzisz że zrobiłeś to dobrze?

[mrk69]

Robiłem zgodnie z instrukcjami jakie znalazłem na forum. Odkręciłem korek od zbiorniczka płynu i przy każdym zacisku osobno odkręcałem po parę razy zaworki. Za każdym razem ktoś deptał przy włączonym silniku na hamulec a jak był on prawie na samym dnie to zakręcałem zaworek. Wymieniałem tylko klocki, ale tłok wylazł za bardzo i się zaczęło, z tym, że przy zacisku nic nie leci ani płynu nie ubywa.

[sheriffnt]

Witam
Po pierwsze to odpowietrzasz przy zgaszonym silniku.
Po drugie zaczynasz od najdalszego koła - najdłuższego przewodu, a kończysz na lewym przednim (najkrótszym),
Możesz zdjąć do odpowietrzania wszystkie koła, ale tył musisz ustawić tak, by opierał się na wachaczach, inaczej korektor hamowania nie pozwoli Ci odpowietrzyć tylnich kół
Samo opdpowietrzanie odbywa się tak: jedna osoba w aucie naciska kilka razy na pedał hamulca aż staje się twardy (wysoki), wtedy druga osoba luzuje odpowietrznik, pedał hamulca opada, ale osoba w aucie nie zwalnia nacisku, wtedy zakręcasz szybko odpowietrznik, Powtarzasz operację kilka razy aż zacznie się wydobywać z odpowietrznika czysty płyn (bez pęcherzyków powietrza), potem kolejne koło...itd. po ostatnim kole nie ma prawa zmieniać się twardośc hamulca po kilkakrotnym naciskaniu, jesli robi się coraz twardszy, powtarzasz całą operację.
Cały czas pilnujesz by nie zabrakło płynu w zbiorniczku, inaczej zapowietrzysz go ponownie. Dla pewności najlepiej założyć na końcówkę odpowietrznika rurkę (przezroczystą, wtedy widzisz płyn w rurce), a jej drugi koniec zanurzasz w dodatkowym zbiorniczku z płynem, wtedy masz pewnosc że nie zaciąga Ci powietrza do układu w momencie kiedy zakręcasz odpowietrznik.
Powodzenia

[mrk69]

Ok dzięki, dobra rada z tym maczaniem rurki w płynie Może w końcu normalnie zahamuje. Z tyłu są jakieś odpowietrzniki? bo jak tam kiedyś majstrowałem to nic nie widziałem?

[yoyo]

powinny być chyba z tyłu za bębnem, do instrukcji sheriffnt nie można chyba nic dodać, jak tak odpowietrzysz to musi działać