[Gość]

Jak w temacie. Auto odpalam zawsze na benzynie i przy ok 30stopniach przełączam na gas.Ale od kąd mam tipo czyli od 1.5 roku dręczy mnie taki problem, że puki temperatura silnika nie osiągnie 70stopni auto nie chce jechac, dławi się i żeby jechał muszę wyczuc moment i wkrecic na obroty. zdjąłem któregoś dnia obudowę filtru a mam tą dużą na siliku i odpaliłem. Wtrysk nie lał, ładnie rozpraszał benzynę w kont ok 30stopni(tak jest w książce). auto jeździ normalnie na gazie w pełnym zakresie temperatur, a na benzynie powyżej 70stopni jest też wszystko ok. Stąd wywnioskowałem że to musi miec związek z ssaniem! dzisiaj kolega mi podpowiadał że ma za mało benzyny i dlatego tak jest. A i dodam że na zimnym silniku na benzynie chodzi jakby na 3 garach,tak bardzo nie równo.Co Wy o tym myślicie i co steruje ssaniem. Wygląda mi to na gaźnik a tego boje sie jak diabeł święconej wody bo nie mam o nim zielonego pojecia. Z góry dziekuje za odpowiedź. Ps.to napewno nie jest wina zapłonu bo przez 1.5 roku przerobiłem 3 cewki, 2 komplety kabli i 3 komplety świec i stanęło na CHAMIONach bo tylko na nich równo pracuje.

[JAM_BELFEGOR]

[Gość]

to mi dałeś do myślenia, silnik krokowy na ssaniu ma ok 1400obr więc wydaje mi się że nie on, zapłon!No przecież na gazie jest potrzebna mocniejsza iskra i skoro chodzi na zimnym silniku na gazie to na benzynie by nie chodził?!Czujnik położenia wały jest git, rezystancja mieści się w normie. Ale ten wężyk, no luknę z ciekawości. pamiętam że kiedyś mechanik mi ruszał tą śrubkę przy przepustnicy bo miałem problem z obrotami(póżniej okazało się że to był rezystor).może to to?!i teraz pytanie, wkręcać, czy wykręcać(ale w sumie na ciepłym by nie miał wtedy obrotów rzędu 800-850)

[ciechu]

[Gość]

no co ja mogę mieć. Jednopunkt ale tam przecież jest gaźnik no bo na czym jest zamocowany wtrysk, chyba żę to się inaczej nazywa?!Nie odpinałem krokowca, kiedyś podpiołem nowy ale to było na ciepłym silniku.spróbuje jutro i z krokowym i z tym wężykiem od diplex

[ciechu]

[Gość]

jaka ładna nazwa

[JAM_BELFEGOR]

Pablo84K, po prostu przepustnica i zostaw już ten gaźnik w spokoju

[Gość]

No i wielki.....! Po wypieciu krokowego silnik zachwuje sie tak samo. przewód od diplex jest git.

[julian]

witam , mam bardzo podobny problem na zimnym silniku mam problem z odpaleniem jak juz pali to nie na wszystkie gary gdy chcem jechac dławi sie tak jak to napisal kolega , gdy jest dopiero dobra temperatura tzn z 50+ stopni zaczyna chodzic na wszystkie gary i normalnie jezdzic na benzynie jak i na gazie... moje autko to tempra 1,6 + lpg . DOŁANCZAM sie do pytania załozyciala tematu ,, co to moze byc ?! dodam że mam wtrysk , dwa dni temu wymieniłem termostat (jeden mechanik powiedział że możliwe że nie dogrzewa silnika ale niestety to nie to..)

[ciechu]

[Gość]

ja dzisiaj odpaliłem na ciepłym siniku(80stopni) i żeby przełączyć na gaz muszę dać 2000obr i powiem wam że było ciężko go wkręcić. Ale później już jeździ normalni. Co do czujników to miałem dobre(mieściły się w tolerancji).

** Dodano: 20-03-2010, 17:30 **
sorry ciechu, nie doczytałem. To jak się powinien zachowywać silnik po odpieciu dobrego krokowego. Przecież po włączeniu zapłonu mój się ustawia i ma dobre obroty!

** Dodano: 20-03-2010, 17:55 **
Jeszcze mi jedno wpadło do głowy, skoro to byłby krokowy to nie paliłaby się kontrolka od wtrysku

[ciechu]

[julian]

ciachu mogł byś mi przybliżyć jak sprawdzic ten czujnik powietrza na kolektorze dolotowym. jestem troche zielony w tych sprawach(pierwsze auto) ale z checią bym sprobował naprawić tą usterke sam.. a dodam że mi równiez zapala sie czasami kontrolka wtrysków raz po raz .

[Gość]

Ok, jeżeli to byłby silnik krokowy to czy mogę go spryskać WD-40! czytałem o płukaniu nitro, ale nie chcę go wyjmować. Podobno WD-40 nie robi zwarć, co o tym myślicie? Mogę kupić nowy lub używany ale nie chcę zbędnie ponosić kosztów, a nie mam od kogo podmienić. Proszę o odpowiedź

[ciechu]

Pablo84K, szczerze powiem Ci, że ja próbowałem z dwoma, żeby je jakoś ruszyć. Ale nic mi to nie pomogło. Rozbierałem, czyściłem i nic.

TUTAJ świeże ogłoszenie masz. Za 50zł "prawie nowy" to nie tak źle. Ale zapewne nie oryginał Boscha, tylko jakiś zamiennik. Ja kupiłem zamiennik firmy Bear za 75zł i od pół roku śmiga bez problemów

[Gość]

dzwoniłem to tego gościa ale boje się że to nie to i wydam zbędną kasę,a jeszcze nie wróciło mi się za temprę. Wszystkie czujniki są ok, ale dlaczego na zimnym silniku tak dziwnie pracuje jak na 3 garach i się dławi po odpaleniu(tylko na benzynie). Tego nie mogę zrozumie

[Leśniczy]

Pablo84K, powiem ci szczerze, wiadomo już że masz wtrysk, a z tej okazji masz tez komputer sterujący pracą silnika. jedź chłopie na diagnostykę komputerową, zapłacisz ok 40zł i wszystko będzie jasne. bo takie gdybanie i kombinowanie " może to, a może tamto" do niczego cię nie doprowadzi.
w każdym razie moim zdaniem najbliżej problemu jest kolega ciechu, twierdzący że to silniczek krokowy. aczkolwiek twoje stwierdzenie " że jakby palił na 3 gary " jest nie co sprzeczne.
albo masz tylko takie wrażenie i winę ponosi faktycznie krokowiec. albo jeśli nie pali na jeden gar to wina przestawionego zapłonu ale wtedy na gazie zachowywałby się tak samo. jeśli faktycznie na zimnym pali na 3 gary to możesz to sprawdzić wypinając na zmianę przewody WN od świec.

w każdym razie jak już pisałem zamiast bawić się "może to a może tamto" jedź na komputer

[Gość]

Dałem porównanie że tak pracuje, na gazie chodzi równiutko! a co do wypinania kabli to już to robiłem, a na diagnostyce byłem rok temu(od półtora roku mi się to dzieje) i nic nie stwierdzili. Co do gdybania to masz racje, mnie już łeb od myślenia nad tymi usterkami boli. W ostateczności 60zł to nie taka duża kwota

[ciechu]

Leśniczy, rzecz w tym, że miałem podobny problem. Odczytałem to w ten sposób, że krokowy wysyła błędne informacje o otwartej przepustnicy i silnik się zalewał na jałowym. Stąd pracował jak traktor. A wymiana krokowego pomogła w tej sprawie, mimo że wymieniałem go z myślą o falujących obrotach. Stąd pomysł, że może to być mimo wszystko krokowy, bo od niego też zależy, jak dawkami steruje komputer.

Aha, na LPG obroty mi nie falowały, ale były podniesione (około 1300-1400) ale silnik pracował równo. Więc myślę, że trop jest bardzo podobny u kolegi Pablo84K