[RobertWroc]

Ponieważ dzisiaj jest dzień zakochanych,czy kochających oprócz żon i "przyjaciółek" chyba pamiętaliście o tej która zawsze jest z wami.Która zawsze Was rozumie, i chociaż czasem zawiedzie,chociaż nie raz podniesie ciśnienie to przecież i tak zawsze jest Wasza wina,Jest w końcu wielką pieszczoszką i zaniedbana miewa chumorki

Nasze kochane Włoszki.

Ja swojej zafundowałem kosmetyczkę( taki mały zabiek upiększający) , super perfumki, i zabralem do restauracji.

Znaczy umyłem przednia szybkę bo ptaszki umazały,kupiłem nowy ozapach do środka no i zatankowałem.
Ale była zadowolona.

[Karol]

No, kolego postarałeś się.
Ja z swoją Temprusią byłem też w restałracji (shell) zatankowałem do pełna 100 oktanowego jedzonka.
Pozdrawiam

[nessuno]

Moja dostała dzisiaj nowe klocki na przodzie i obiecałem Jej jeszcze maglownicę, bo obecna się zaczęła sypać. Jako, że jej nie przekarmiam, dostała PŻ, czyli połowę żarcia - pół baku etylinki.

[Jacacenty]

A ja pozbawiłem CC lampy przedniej, akumulatora, alternatora i części instalacji elektrycznej. Tak aby było lżej .
Teraz w środku jest ładny zapach - swąd palonych kabli ::P .

[RobertWroc]

Jacacenty, wiesz jestem człowiekiem tolerancyjnym i wiele rozumiem.Nawet jestem w stnie pojąć terapie głodową nessuno,
No ale to co Ty zrobieś to już chyba lekka perwersja

[Jacacenty]

A tam! zrobiło się zwarcie...

[irekub]

[Ninja]

a ja dostalem na walentynki od mojej lubej subaru impreze STi