Tempra Tipo Team :: NAKLEJKI NA AUCIE

DJmik · Wysłany: 17-06-2007, 00:42 **NAKLEJKI NA AUCIE - JAK USUNĄĆ ?**

Witam

Mam na aucie obok tablicy przyklejone 3 naklejki, nie wiem dokladnie co i jak ale są.
No i gdy zamowilem teraz nowe TTT naklejki tam by sie przydalo miejsce, czym poradzicie zeby te naklejki zedrzec, usunąć, itp... nie wiem wodą czy czym zeby jak najszybciej zeszlo?

nessuno · Wysłany: 17-06-2007, 09:41

To trochę pracochłonna czynność, ale do wykonania. Zakładam,że chcesz je usunąć w sposób dla lakieru bezbolesny. Poprostu, zrywasz je podważając koniec folii ostro zakończonym nożykiem. Czasem folia schodzi wraz z klejem, częściej jednak na lakierze zostaje jakaś ilość kleju. Po zdjęciu całości folii te miejsca, w których klej pozostał myjesz benzyną ekstrakcyjną aż do skutku. Czynność niezbyt przyjemna, ale do wykonania. Pisz na PW ,gdybyś miał jeszcze jakieś pytania.

awaria · Wysłany: 17-06-2007, 10:51

ja kiedyś zrywałem naklejki w ten sposób że podgrzewałem suszarką i pomalutku odrywałem , były to naklejki 20-letnie orginalne na bokach i tyle samochodu porsche, niestety nie był to mój pojazd

, potem ekstrakcyjna i polerka. Prawie nie było śladu , oprócz różnicy w odcieniu lakieru. nakleiło sie nowe i było jak z fabryki!!!

DJmik · Wysłany: 17-06-2007, 12:22

A jakis plyn, cos w tym stylu?
Ja naklejek juz nie chce miec i moga sie podrzec itp itd....
Ale zeby zeszly

Bo chce naklejic naklejki TTT

avenger85 · Wysłany: 17-06-2007, 19:44

absolutnie najlepszym sposobem jest suszarka ... naklejki zejdą całe równo i razem z klejem ....
sprawdzone w praktyce ...

tylko mogą być widoczne różnice odcienia lakieru aczkolwiek nie na pewno

Cliner · Wysłany: 04-07-2007, 15:39

Pare dni temu zrywałem swoje naklejki te jak TIPO z tylu i koło migaczy.
przy zrywaniu najlepiej robic to bardzo powoli, a bedzie szansa ze zejdzie przynajmniej w czesci wraz z klejem, a do usuwania kleju uzylem srodek " T-cut color Fast " jest to swojego rodzaju Woskujący Regenerator Lakieru.

na opakowaniu jest napisane miedzy innymi cos takiego : " Dzięki unikalnej formule chemicznej i zawartości polimerów, błyskawicznie przywraca orginalną głebię koloru usuwająco odbarwione ( utlenione ) warstwy oraz inne uciążliwe zabrudzenia "
wiec sprubowałem i teraz niema dosłownie najmiejszego sladu po naklejkach :-)

po wtarciu preparatu na zanieczyszczone klejem miejsce, troche odczekałem,
i cały klej przy czyszczeniu szmatką ładnie sie złuszczył i było git :-)
troche musiałem sie nagibać tą szmatką ale ogulnie było spoko !
pozdrawiam.

tipacz · Wysłany: 26-09-2007, 11:23

Ja sie kleju po naklejce pozbyłem za pomocą pasty "TEMPO"

Adonay · Wysłany: 26-09-2007, 12:24

A ja ubierdliwą naklejkę usunąłem nakładając na nią cienką warstwę ropy - rozmiękła i dało się zeskrobac nawet panokciem, a w sumie to kilkoma, bo one też rozmiękały :lalala:

Co jakiś czas trzeba przecierać wokół naklejki szmatką, żeby roba za długo na lakierze nie została

Momo · Wysłany: 15-01-2008, 21:07

Ja chciałbym usunąć kila naklejek z tylnej szyby, bo są jakieś stare i niekompletne. Naklejone są na zewnętrznej stronie szyby. Czy w tym przypadku suszarka to dobre rozwiązanie, czy polecacie zrobić tak samo, jak u kolegów z karoserii?

gepard · Wysłany: 15-01-2008, 21:11

Momo, po prostu zerwij i przetrzyj rozpuszczalnikiem. Na pewno zejdzie.

Momo · Wysłany: 16-01-2008, 16:10

Próbowałem ostrym, cienkim nożem i nic, tylko malutki ślad na szybie od noża:/

mrk69 · Wysłany: 16-01-2008, 20:20

Podgrzanie będzie dobre. Klej trochę puści i rozmięknie..o ile jest nie przyklejone na standardowy, a nie na super gluta

gepard · Wysłany: 17-01-2008, 08:26

Momo, nie ma sie co rozczulać. Namocz szmatę w rozpuszczalniku przyłóż na trochę niech nasiąknie potem weź żyletkę i zeskrob. Nie powinno być problemu. A nawet jak zrobisz kilka rysek dodatkowych to co się stanie. To auto ma swoje lata i kilka w jedną czy w drugą stronę nic nie zmieni bo i tak jest ich od cholery (no chyba że masz nową szybę) :lalala:

.

Momo · Wysłany: 17-01-2008, 16:09

Spox, pokombinuję w weekend, a szybę to chciałbym nową tak jak i samochód), mogę na razie jedynie pomarzyć:)

poldek · Wysłany: 05-03-2008, 09:31

było juz o tym pisane robi sie to w 5 minut i sladu niema podgrzewasz opalarka jak niemasz to suszarka i schodzi bez problemu puzniej benzyna extrakcyjna i po bulu

kazik · Wysłany: 20-04-2009, 16:48

panowie benzyna ekstrakcyjna i wszystko jasne:) nie masz sie czego obawiac o lakier bo po benzynie nie bedzie sladu.

Młody · Wysłany: 20-04-2009, 16:56

dawid5451, czasami trzeba zapolerować pastą polerską bo po czasie wychodzą ślady po naklejce

solidboy · Wysłany: 20-04-2009, 17:48

Ja zrywałem szwabskie "D". Ciężko szło,podgrzewałem suszarką, nacierałem rozpuszczalnikiem. Nalepki nie ma, są natomiast piękne rysy do gołej blachy...

KrzychuB · Wysłany: 20-04-2010, 16:50

Odświeże temat. Ja ostanio usunąłem resztki naklejki, wyrobem o nazwie ALPA - do nacierania i wygrzewania skóry, jest to takie coś http://www.alpamedical.pl/AlpaFrancowka.htm klej rozpuściło w momencie a lakieru z klapy nie zniszczyło