[Gramatyk]

Witam,
dostałem wczoraj mandat za przekroczenie prędkości w wysokości 200zł tylko tyle udało się "wytargować" i teraz mam dwa pytania:
1. Płacić czy nie? Czytałem że niektórzy nie płacą i jest ok i tylko niektórym z podatku czy z konta potem ściągną a niektórym po prostu się "uda"
2.Jeśli samowolnie spłacę ten mandat w 3 ratach to nie powinni się "przyczepić"?
Kwota może nie astronomiczna ale jak dla mnie i to na początek urlopu to i tak za dużo.
z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam

[Kajlon]

Kiedyś ściągali przy rozliczeniu podatkowym, teraz cwaniaki po około 2-3 miesiącach wysyłają zawiadomienie listem do ciebie i do Twojego pracodawcy. Tak było w moim przypadku. Też 200 parę zł poszło z wypłaty

[dziura]

[Gramatyk]

z tym że to było po drodze i nie jestem w tej okolicy gdzie dostałem mandat więc do kogo miałbym taki wniosek o rozłożenie na raty złożyć?
z drugiej strony myślę że po prostu zapłacę 2x100 i będzie też dobrze
tylko sobie zachowam potwierdzenia przelewów.

[konikks]

Gramatyk, Kajlon dobrze pisze po co robić obciach w robocie.

nie kapuje tego skrótu

[KrzychuB]

Gramatyk, zaplac od razu calosc. wiem że to boli, ale lepiej miec spokój z komornikiem i wstydem. Ja tak musiałem 400 kiedyś wpłacic

[miszko]

Ja zapomniałem dwa razy zapłacić mandaty (obydwa 100zł). W pierwszym przypadku nie pracowałem jeszcze to przyszedł komornik pod drzwi i powiedział o co chodzi. Do zapłaty było 100zł + 16zł do uregulowania za czynności. Drugi raz, przyszło pismo (już pracowałem), że wezmą mi z konta bankowego 100zł. Słyszałem też o tym, że z rozliczenia rocznego też potrącają.

Zapewne mają na to procedury i stąd różne tryby ściągania należności.

[meter30]

Mi też raz przyszedł komornik (12zł doliczył), raz potrącili z rozliczenia PIT (za spożywanie ). Kumpel do czasu kiedy się jeszcze nie rozliczał z urzędem skarbowym to po prostu nie wpuszczał komornika do domu, udawał że nie ma nikogo i jakoś to się wydłużyło, na ponaglenia listowne nie zwracał uwagi, ale kiedyś zaczął się rozliczać z US i wtedy wszystko potrącili z odsetkami. Nie uda Ci się tego ominąć, co innego jeśli miałbyś mandat za wycieraczką od straży miejskiej - ojciec zawsze takie wyrzucał i żadnych konsekwencji z tego nie było. Jeśli chodzi o rozłożenie na raty to oczywiście, nie ma żadnego problemu. Czy wpłacisz 2 razy po 100zł czy też zgłosisz że chcesz na raty to masz taką możliwość. Kolega miał do zapłacenia 500zł i poszedł na komendę żeby mu to rozłożyli na raty, to powiedzieli żeby co miesiąc po stówce wpłacał i będzie oki (nawet nie spojrzeli na mandat, ani nie sprawdzili jego danych)

[ciechu]

[Xingham]

Ja bym na Twoim miejscu zapłacił. Pierwszy mandat zapłaciłem 300zł Drugi 50zł. I mam niezapłacone 150zł i 300zł (prawo jazdy od niecałych dwóch lat :/ pech po prostu) Ale mam to zamiar rozłożyć na raty. Różnie się trafia. Czasami ludzie po 10 lat nie płacą i nic im nie robią, nawet listu nie przyślą. A czasami po 2 miesiącach już masz przypomnienie. Zależy, na którą półkę pójdzie

Ale tak czy tak radziłbym Ci zapłacić, nawet z opóźnieniem, odłóż do skarpety i zapłać po miesiącu. Będzie na pensje dla jakiegoś urzędnika ;P

[ciechu]

[pabblo666]

koledzy nie ma odsetek od mandatów są pobierane opłaty postępowania

ja trzy lata temu dostałem 100 za stopa i też myślałem że zdąże zapłacić lecz po dwóch miesiącach dostałem pismo od naczelnika urzędu skarbowego że blokują mi konto bankowe na poczet poniesionych kar


zablokowali mi oczywiście kwote tą z mandatu plus 8 zł za postępowanie

[VEndriuV]

pabblo666, w jakim sensie za stopa ? Nie zatrzymałeś się przed znakiem stop i 100 zł ?

[konikks]

VEndriuV, a co w ty dziwnego? zgodnie z taryfikatorem.

[VEndriuV]

konikks, jeszcze nie słyszałem o takim przypadku dlatego... wydaje mi sie, że aż tak mocno nie przywiązują do tego uwagi.

[Luczu]

[pabblo666]

Luczu, jak najbardziej zgadzam się z tobą ze na przejedzie kolejowym trzeba bezgranicznie uważać a co do mojego mandatu to liczyła się dlanich tylko sztuka ja zwolniłem do 5 km ale spojrzałem i widze puściutko noi 2 i rura sytuacja zdarzyła się w łodzi na łąkowej przy andrzeja i jak pies powiedział stop to stop i miał racje nauczka na przyszłoś

[Luczu]

pabblo666, czy nam się to podoba czy nie STOP to STOP trza się zatrzymać i auto nie może się toczyć. Mówili mi tak na kursie prawka

[KrzychuB]

Cytat:

DOJAZD DO SKRZYŻOWANIA ZE ZNAKIEM "STOP" 1.Zająć odpowiedni pas ruchu. Jeśli jest konieczność zmiany pasa ruchu sprawdzić, czy jest to możliwe do wykonania, zasygnalizować, jeszcze raz sprawdzić, ustępując pierwszeństwa dokonać zmiany. Zmianę pasa i kierunku ruchu sygnalizować kierunkowskazem ( ZAWCZASU I WYRAŹNIE ). W przypadku, gdy - pasy są oznakowane - zająć pas zgodnie z oznakowaniem. Pasy nie oznakowane: skręcając w prawo zająć pas prawy i poruszać się w równej odległości od krawężnika. Skręcając w lewo z drogi dwukierunkowej zająć pas bliższy osi jezdni, jednak osi nie przekraczać (odstęp o,5 m), prostopadle do osi drogi poprzecznej (najlepsza widoczność + miejsce dla skręcających z drogi poprzecznej), koła na wprost (uderzający z tyłu pojazd nie wepchnie Cię pod jadący z przeciwka pojazd - przy ustępowaniu pierwszeństwa zbliżającym się kierującym z naprzeciwka). Skręcając w lewo z drogi jednokierunkowej zająć lewy pas lub w sytuacji nie oznakowanej poruszać się równolegle do lewego krawężnika ( odstęp 0,5 m). 2.Obserwacja skrzyżowania przy dojeżdżaniu. 3.Znak "STOP" oznacza obowiązkowe zatrzymanie (tzn min. 1 sekunda nieruchomo). Zatrzymać można z każdego biegu: -zdjąć nogę z pedału gazu, -naciskać hamulec, aby stopniowo zmniejszać szybkość, -zatrzymać przed linią zatrzymania (sprzęgło + hamulec), a jeśli jej nie ma to w miejscu o dobrej widoczności bez wjeżdżania na drogę z pierwszeństwem, -przełączyć bieg na I i po ustąpieniu pierwszeństwa ruszać.

[Luczu]

[ciechu]

[Gramatyk]

hehe widzę że się temat rozwinął na temat stopu a trochę nie zaglądałem i patrze a tu tyle odpowiedzi, no a wracając do mandatu to z dużym bólem serca zapłaciłem 7-go dnia(jakoś nie mogłem się przełamać)także jest już z głowy... i z kieszeni...

[Emf]

[Luczu]

a tak w ramach ciekawostek

gdzieś ostatnio czytałem, że przed znakiem stop należy się zatrzymać na 1 albo 2 sekundy

Muszę to znaleźć i napisać dokładnie jak to pisze

[Emf]

Luczu, a nie lepiej spojrzeć kilka postów wyżej?