[maniutek]

Witajcie - pytanie to kieruje do Was w imieniu mojego kolegi, on tez ma Tempre i dlatego pisze w tym miejscu, nadmienie, ze ja sie na tym w ogole nie znam i nie umiem odpowiedziec na jego pytanie i dlatego prosze o pomoc:


Do rzeczy, gdy jego tempra postoi dluzej w korkach temperatura wzrasta do ponad 90 stopni i tak trzyma, wentylator chodzi, wszytsko jest ok, tyle ze wtedy obroty biegu jalowego na gazie z 900-1000 spadają zdecydowanie nizej, tak az do 400-500, a czasami jeszcze niżej w konsekwencji czego silnik gasnie. To krotki opis sytuacji, teraz pytanie kolegi:

Czy silnik skoro w korkach az tak sie grzeje w lato nie bedzie gasl? nie bedzie sie przegrzewal? bedzie rowno pracowal? czy cos jest do wymiany?

Dodam tylko juz od siebie, ze mialem kiedys identyczna sytuacje, ale po regeneracji reduktora wszystkie problemy z gazem minely. To tyle, przepraszam jesli pytanie jest smieszne, niezrozumialem badz idiotyczne, pzdr w imieniu mojego kolegi:)

[miszko]

Miałem podobnie. Winny był reduktor gazu. Jego regeneracja poprawiła to "pływanie" po obrotach.

[maniutek]

[JAM_BELFEGOR]

Tak jak miszko pisze reduktor, no i do tego polecam koledze sprawdzić czy ma rozłączony dolot ciepłego powietrza lub zamkniętą klapkę od tego dolotu. Gazownik zakładając instalacje powinien to zrobić bo rozgrzane powietrze źle wpływa na pracę silnika na gazie.

[maniutek]

[szymekz]

ja mialem tak samo w tipie, tylko ze tracil moc na gazie, a na benzynie gasl jak sie zagrzal zbyt albo do 90, po wyregulowaniu zaplony problemy zniknely.