[mrk69]

Wymieniam właśnie sprężyny w Tipku i napotkałem kilka problemów.....po pierwsze ukręcił się łeb w śrubie (jednej z tych trzech) trzymającej kolumnę od góry...ale to raczej do kupienia. Po drugie...odkręcałem końcówkę drążka od zwrotnicy(?) i nakrętka poszła prawie do końca....dalej się zatkała i ani rusz. 2 godziny zmagań, aż w końcu się wkurzyłem i rozciąłem tą nakrętkę. Pod nią ukazał się "pogięty" gwint - pewnie dlatego nie chciała iść. Pytanie takie...jak to naprawić? Nie będę wymieniał końcówki skoro jest ok, tylko ten gwint durny pod koniec się powyginał. Da się to jakoś nagwintować? Bo to cudo się w kółko kręci Jaka powinna być tu nakrętka, jakaś specjalna, czy w żelaznym bez problemu dostanę?

[gepard]

Najlepiej jak byś wymienił końcówkę drążka. Możesz spróbować gwintownikiem nic nie masz do stracenia powinno pójść i nakrętka przejdzie ale mam nadzieję że to tak jak piszesz jest na samym początku gwintu a nie w tym miejscu co dociągasz bo to dobrze by nie wróżyło. Co do nakretki to masz na zaprezentowanej przez Ciebie fotce jak powinna wyglądać. Musi mieś taki niebieski (czy niebieski czy biały czy żółty to chyba nie ma znaczenia) rant wewnątrz co zapobiega odkręcaniu.

[mayster]

troche lipa że ją rozciąłeś, mogłeś na chama wykręcić, może być 'przegwintował' go nakrętką. Ryzyko jest takie, że jak początkowe zwoje masz też skopane to narzynką możesz nie trafić w obecne zwoje i kupa....

Końcówki nie są aż tak tragicznie drogie, więc nawet jak zepsujesz to nie jest strasznie

[ego]

[JAM_BELFEGOR]

[ego]

[mrk69]

JAM_BELFEGOR, wymienia się raczej parami, czyli jakieś 50 zł....plus zbieżność drugie tyle

[gepard]

[ego]

[ciechu]

mrk69, koncowek drazkow nie trzeba wymieniac parami. Nawet diagnosta zaleca wymiane np. lewej gdy prawa jest dobra. Ale wiadomo, wymienisz obie + zbieznosc to Cie wyjdzie 70-100zl, ale za to spokoj na dlugi czas

[mrk69]

Dobra, tamtego gwintu się nie dało uratować. Muszę kupić nową. Kupię jedną i podejrzewam, że będzie ok, bo wymieniałem obie 1.5 roku temu. Kontra mi została w tym samym miejscu więc zobaczymy z tą zbieżnością

[ego]

[JAM_BELFEGOR]

[ciechu]

mrk69, dobrze Ci ego radzi. Na naszych drogach te końcówki żyją 2-3 lata. A jak już przy nich grzebiesz, to wymień obie. W razie problemów ze zbieżnością ustawisz ją raz, a tak - za pół roku znowu wydatek

[mrk69]

OK, kupiłem 2 drążki. Jeden zamontowany, bo drugiej strony jeszcze nie ruszałem. Śruba mocująca poduszkę wyszła. Rozwiercałem ją do momentu, aż mogłem wsadzić do niej coś kwadratowego. Wsadziłem, wiertarka w drugą stronę i wyszła. Gwint nienaruszony - sprawdzałem, ale w sklepie samochodowym takiej śruby nie mieli. Kupiłem w żelaznym. Koleś mi dobrał po symbolach na łbie, tylko to są zwykłe śruby, bez zaokrąglonych końców i połączonych z łbem podkładek. Podkładkę muszę dać i będzie grało. Dzięki za pomoc