[Radzio_wawa]

Może to wyglądać mniej więcej tak:

Kiedy już wszyscy się zjadą, oficjalnie poczet sztandarowy (3 osoby) przyniesie flagę na parking i uczcimy ją z wielką powagą, szef klubu (Miszko?) ogłosi oficjalne rozpoczęcie zlotu, po czym flaga zostanie zabrana do Świętej Szafy i zamknięta do końca zlotu.
Ostatniego dnia przed wyjazdem znowu zbierzemy się na parkingu lub w innym miejscu i poczet znowu przyniesie flagę, a szef ogłosi oficjalne zakończenie zlotu i wygłosi ewentualnie jakieś krótkie podsumowanie. (jak bedzie w stanie [J.])
Ponadto proponuję ustalić jakiś termin oficjalnego zebrania, na którym powitamy wszystkich i podamy do wiadomości harmonogram zajęć (o ile taki w ogóle powstanie) oraz zasady współżycia koleżeńskiego i ośrodkowego, oraz personalia osób odpowiedzialnych za organizację i rozwiązywanie spraw nierozwiązanych (spornych).

Oto krótki regulamin, jaki przyszedł mi do głowy.

1. Na dzień dobry, na pierwszym spotkaniu (organizacyjnym) będą pobierane składki za uczestnictwo w zlocie - myślę, że zwyczajowe 20 zł powinno wystarczyć (w ramach przypomnienia pokolorował Jagi). Pozwoli to na opłacenie identyfikatorów, paliwa dla tych, którzy odbyli rekonesans, nagród i innych pierdół nigdzie nie sklasyfikowanych.
2. Można będzie także regulować składki za działalność klubową.
3. Dopuszczalny jest handel obnośny, czyli sprzedaż gadżetów klubowych oraz wszelkiego rodzaju kawałków naszych bolidów.
4. Można palić tytoń, pić piwo i obżerać się kiełbasą.
5. Nie wolno prowadzić samochodu, ani brać udziału w konkurencjach sprawnościowych pod wpływem alkoholu.

Będę go uzupełniał, biorąc pod uwagę sugestie klubowiczów.

[Jacacenty]

Więc moje sugesteie :
Zakaz palenia wszelkiego typu używek (prócz samochodów) ,

można ustanowić wodza na drodze, który będzie zrównoważony przy przejazdach i obeznany w terenie (jedna z tych rzeczy mnie dyskwalifikuje ). Proponuję wprowadzić także bezwzględne podoporządkowanie się zasadom bezpieczeństwa przy grupowych przejazdach - do ustalenia na miejscu.

[Jagi]

Ojeje Jaca cąłe szczęscie ze nie byłeś na I OZFT bo byś dostał oczopląsu serca jakbyś zobaczył nasze przejazdy ... było bardzo fajnie ale daleko od "bezpiecznie"

[Radzio_wawa]

PLAN ZLOTU


30.IV - sobota

14.00 - oficjalne otwarcie III OZFT, powitania, kwestie organizacyjne
16.00 - kwaterujemy się w pokojach/domkach/namiotach
17.00 - 18.30 - rundka po okolicy, żeby ludzie wiedzieli, że jesteśmy
19.00 - do białego rana - piffko, ognisko, grill, zabawa


1.V - niedziela

11.00 - zbieramy sie na parkingu
11.15 - wyjazd na pas startowy (lepiej zabrać ze sobą prowiant)
12.00 - wyścigi i konkurencje sprawnościowe, konkursy typu "egzamin na prawo jazdy", "rzut czymś w coś", "przeciąganie tempry", itp.
16.00 - powrót do ośrodka, przerwa obiadowa do 17.30
17.30 - w ośrodku, prezentacja technik pierwszej pomocy, przewidziana jest część praktyczna dla klubowiczów
20.30 - ognisko, grill, rozdanie nagród, wieczorek pożegnalny


2.V - poniedzialek

11.00 - zbiórka na parkingu
11.15 - wyjazd na pożegnalną rundę po okolicy
12.30 - powrót i pakowanie walizek
14.00 - jako, że trzeba się wynieść z domków i pokoi zrobimy oficjalne zakończenie, a potem, to już jak kto woli, jedni wyjadą, a drudzy zostaną do wieczora, a może nawet do następnego dnia

[Jagi]

Mi plan pasuje ... pozdrawiam i do zobaczenia soon

[ Dodano: Pią 22 Kwi, 2005 13:30 ]
W ramach przypomnienia ...

Do rozegrania wszzystkich konkurencji potrzebne nam bedą...
- pachołki
- berety do rzucania [R.]
- wiatrówki

kto się deklarował że weźmie to niech weźmie i nie zapomni

Pozdrawiam