[mkaminski100]

Od zakupu auta jadąc powyżej 40km/h słyszę dziwny pisk. Bardziej przypomina to gwizd powietrza.
Myślałem że może to hamulce, ale tu chyba jest ok chociaż nie wiem jak to ostatecznie sprawdzić.
Możliwe, że łożysko, ale kręcąc na wyjętych klockach słychać tylko dzięki w skrzyni, żadnego chrobotania czy piszczenia jakie zawsze spotykałem przy uszkodzonych łożyskach. Owszem jest lakki luz, malutkie pukanie w łożysku.Jest to bardzo delikatne i bardziej czuje się go niz to widać.
Nie chcę naprowadzać na złe tory więc mówię otwarcie, że nie znam sposobu, aby stwierdzić czy to klocki lub łożysko.
Będę wdzięczny za wszelkie pomysły tym bardziej, że rozbierałem już koło 3 razy.
Usterka jest chyba związana z napędem, bo słychac tylko jadąc i powyżej 40 km/h. Pregazowując silnik nie słyszę nic.
Moje podejrzenia padły jeszcze na naciąg paska do wody (ten szeroki rowkowany), bo silnik pracując wydaje specyficzny gwizd. Tylko czy nie powinno byc tego słychać przy przegazowaniu? Chyba że gwiżdze pod obciążeniem.
Będę wdzięczny za każdą opinię, bo nie chcę wymieniać łożysk na darmo.

[sloneczna]

Jeżeli były by łożyska z przodu to,nasilało by się przy skrecie.
Masz 195x50 miałem kiedyś zadługie szpilki i podczas obciążenia
leko przycierały.
Blacha osłaniająca tarcz często piszczy.
Czy hamulce dobrze odbijają i lekko nie trzyma.
Prowadzenie zacisku hamulca takie dwie śróby osłonięte gumami trzeba nasmarować.
Najlepiej zlokalizować ,która strona czy pisk metaliczny.Ważne czy jego częstotliwość jest zależna od prędkości.
Klocki hamulcowe powinny być lużne w zacisku,jeżeli są zanieczyszczone to może się stawiają i lekko przycieraja.
Wentylator też popistuje jadąc zmień prędkość dmuchawy czy ustanie.

[GRAFIT]

Co do tarcz to może to być !! w palio orginały ok 40 tys i piszczą na nowych klockach ferodo!.Kolejna sprawa mi w temprze pocierała sruba od koła z tyłu o spręzyne w bębnie tarła musiałem w tym kole sruby ze dwa zwoje na szlifierce zjechać i ok .Kolejna rzecz mi swiszczy
w temprze powietrze!!ale winne są uszczelki dzwi mi to nie przeszkadza.
I też zobacz osłony tarcz te blaszki czy nie są za blisko tarczy??
łożycho to strasznie buczy jak jest padnięte aczykolwiek jeśli ma luz to jest to też opcja że lekko popiskuje !!

[mkaminski100]

Dzwięk to gwizd tak jakby powietrze w szczelinie. Zatkałem już halogeny, pozostaje tylko zaczep do holowania. Dzwięk czasami zanika, a przy wyższych prędkościach (ok 100km/h) słychac jakby metaliczny dźwięk- tak jakby coś tarło o mocno naprężony metal (tarcza hamulcowa). Nie jest to już pisk tylko lekkie tarcie, jakby coś szorowało. Dzwiek się zmienia przy prędkości wyższej ale do ok 80km/h jest taki sam jak przy 40.
Właśnie zapomniałem dodać, że dziwne jest to że dzwięk sie nie nasila przy zakrętach. Przy uszkodzonym łożysku najczęściej byłby troszkę inny przy skręcie w lewo i w prawo (dociążenie i odciążenie) a tu jeśli jest poniżej 40km/h to nic nie słychać, a jesli pow. to dzwięk sie nie zmienia.
No więc jeśli odpalę silnik i nacisnę i puszczę hamulec to klocki sie nie zwalniają do końca i lekko trzymają. Można normalnie kręcić tarczą, ale opór czuć i kręcąc za szpilki centrujące (te na tarczy) trudno obrócić. Lewy hamulec był zablokowany to nie można było prawie obrócić kołem. Dopiero jak przpompowałem trochę płynu to puściło. W lewym też odpompowałem płyn i na osi teraz klocki lekko trzymają. Można jednak obrócić kołem.
Na lewym kole jeden klocek na górnej części ma dziwne bruzdy jakby nie brał górą. to jest klocek od strony siłownika.
Prowadnice luźno chodzą i jak nacisnę to same wychodzą.
Płyn będę wymieniał, ale jak zauważyłem to klocki śa nowe, bo mają ok 8mm grubości a tarcza jest już wytarta. Auto ma 60.000km więc klocki sa pewnie drugie. Zewnetrzny łuk klocka nie schodził sie idealnie z zew łukiem tarczy i na szczycie lekko przycierał o rant zrobiony przez poprzednie klocki. Wytarłem pilnikiem ten łuk na klocku i dalej nic.
Jak kręcę tarczą ze zdjęctym zaciskiem to nie słyszę żeby osłona tarła. Czy może być tak blisko, że dopiero przy większej prędkości dociska do tarczy i piszczy?