Tempra Tipo Team :: Sprawą ostrzeżeń

sloneczna · Wysłany: 14-03-2006, 22:12 **Sprawą ostrzeżeń**

Miszko -chciałbym , aby cofnoć ostrzeżenie dane Erewanowi .Bo wytykać błędy to nie to samo co ubliżać.
Prosił bym o kródkie wypowiedzi użytkowników na ten temat .
Uważam, że będzie to demokratyczne i zostaną rozwiane wszelkie wątpliwości .
A głos każdej koleżanki i kolegi będzie jakąś jej częścią doprowadzając do poczucia się
kimś kto też jest i chce mieć głos w sprawach klubu .
Każde takie polemiki chociaż zdają się wprowadzać ferment to po pewnym czasie wyjdą nam wszystkim na dobre i scalą a nie podzielą club powtażam CLUB a nie forum .

A Club to nie tylko forum ........

Zuzanna82 · Wysłany: 14-03-2006, 22:16

madzia. · Wysłany: 14-03-2006, 22:22

Uważam, że Erewanowi ban został dany niesłusznie. Nie tylko on uczestniczył w "dyskusji", nie tylko od niego padały różne mniej lub bardziej przykre i kulturalne słowa.
Ukarany został tylko on jako jedna strona konfliktu (ta niewygodna) A co z drugą? Tak samo winna tego co się stało i tego co się obecnie dzieje. Odczuł to że dostał bana za swoje inne niż większośc poglądy, za ciekawość, ideę i próbę dowiedzenia się czegokolwiek. Bo gdyby dostał za obrażanie innych to do bana było więcej kandydatów.
Nie zgadzam z nim się w kilku rzeczach ale to nie oznacza, że chce aby go uciszać. To nie metoda. Myslę, ze jasno napisał to unknown, w swoim poście w reklamacjach.

jabko · Wysłany: 14-03-2006, 22:50

A ja uważam że dostał słusznie.

Powody:
1) Inni denerwowali się odpisując na jego posty.
2) Należę do "mod team" które określił jako "bandę gnojków"

3) 9 na 10 tematów w dziale Reklamacje dotycza Erewana
Jak dla mnie to "gówno" ciągnie sie przez niego

To moje zdanie - prywatne

miszko · Wysłany: 14-03-2006, 22:57

Po pierwsze, Erewanowi czasami puszczaly "nerwy" i dawał się powieść swojej twórczości. Już mu powiedziałem, że czasami "mądry musi przeboleć jak ktoś mu piasek w oczy sypie". Powie 1 zdanie, a za nim 10 innych komenatrzy, co kolejny to lepszy. Wiec nieraz to 1 zdanie może dużo zmienić.

Ja nie mam nic do niego, ale Erewan dał się zaciągnać w kozi róg. Poprostu jego "nadtwórczość" w myśleniu doporowadzała do lawinowych tematów.

Wiec myślę, że zmądrzeje i nie będzie drugiej takiej sytuacji.
I to wielkokrotne zakładanie kont, pisanie otwartego listu, czy to nie jest bez sensu.

Co do wulgaryzmów, to paru osobom sie zdarzylo, ale sadze ze to bylo w przyplywie "nadtworczosci Erewana". Prawda lezy gdzies po srodku.

A ja juz n silnia razy tlumaczylem na jakiej zasadzie mody sa wybierane!

Mysle, ze to bedzie koniec tematow "Erewanowskich" i jak powroci do nas to nie poniesie juz go drugi raz. Wystarczy ze nie bedzie zabieral glosu, to tematy umra w naturalny sposob.

Mucha · Wysłany: 14-03-2006, 23:13

Jakos widze nie rozumiecie intencjii Erewana powiem dosłownie że MOWIŁ PRAWDE PROSTO W OCZY(w przenośni) ALE WY NIE POTRAFICIE PRZYZNAC SIE DO BŁĘDÓW ! Nie bede rzucał cytatami bo zostane potraktowany jak Erewan. Że cytujac jakis tekst mowiacy prawde inny do ktorych bylo to pisane wypierali sie tego.

Alan · Wysłany: 14-03-2006, 23:38

ciezko jest cos mowic jesli tak jak ja zadko bywa sie na forum(ale to za sprawa pracy)jednak mimo ze nie calkiem znam temat to powiem to co widze oczami osoby pozostajacej z boku...nie stoje po jednej czy drugiej stronie...ale panowie jak bedzie taki bajzel i takie pretensie to osoby przychodzace naewt 10postow nie napisza i juz ich tu nie bedzie....widok waszych przepychanek slusznych czy nie jest mocno nieprzyjemny :roll:

Arczej · Wysłany: 14-03-2006, 23:46

Emf · Wysłany: 14-03-2006, 23:59

miszko · Wysłany: 15-03-2006, 00:11

Jezu ludzie, zobaczcie, ze duzo z was są mlodzi tutaj stazem i to wy najwieciej chcecie tu cos powiedziec. Chyba nie w tym sens. Nie wy zakladaliscie klub i wlozyliscie tyle pracy w niego, wiec jesli "starszyzna" wyraza odmienne zdanie niz wy, to chyba mozna by to uszanowac.

Erewan dostal ostrzezenie,bo nie umiał zamknąć gęby!

picek · Wysłany: 15-03-2006, 10:50

Nie wiesz jak coś na forum zrobić? Tutaj się dowiesz! Coś zmienić? Pisz tutaj! -to cytat ze strony głównej.Faktycznie można się dowiedzieć,że można czytać i nie czytać,rozumieć i nie rozumieć.Ktoś coś wyciąga inny tuszuje,jeden zamyka inny otwiera.Waszym zamiłowanie są auta czy żut błotem na odległość? Nie opowiadam się za którąś ze stron bo jestem początkującym użytkownikiem i nie znam osobiście ludzi którzy tu się"spotykają".Przypuszczam że pewna część osób udzielających się mocno w tym temacie jest w podobnym stanie do mnie.Pewnie zmienilibyście zdanie o sobie nawzajem po bliższym poznaniu a tak potraficie tylko nawzajem się obrażać zza szklanych ekranów.