[yoyo]

Mam właśnie urlop i jak to w polskim zwyczaju podczas urlopu robię remont

Tak sobie pomyślałem, że może mamy tu jakichś znawców tematu, którzy posłużą fachową radą i oszczędzą mi trochę wysiłku.
Pokój nie jest duży 3,40x3, ale niestety nie mam gdzie wynieść mebli (segment 4x80cm) co utrudnia nieco sprawę.

Pierwsze pytanie:
ściągałem stary karnisz i nie pomyślałem, żeby go odciąć od starej powłoki malarskiej - efekt na zdjęciu

co robić? drapać cały sufit i robić gładź? czy może oderwać to co wisi i przygipsować ten kawałek ?


drugie pytanie:
Zrywam właśnie tapetę, a konkretnie 3 warstwy, idzie mi to jak krew z nosa pod górkę, próbowałem moczyć wodą, płynem do spryskiwaczy, wodą z mydłem, wodą z octem - cały czas to samo już mi ręce odpadają a zrobiłem dopiero 1/3 jednej ściany
jest na to jakiś sprytny sposób ?

trzecie pytanie:
jak już zmęczę te ściany to co dalej? one jakieś śliskie są (chyba od kleju do tapet). gruntować i malować ?
gładź i malować ?
grunt gładź i malowanie?
grunt gładź grunt i malowanie?
zupełnie nie wiem od czego zacząć
a może da się ten klej zmyć i obędzie się bez gładzi ?

[jeryk3]

to co widać na zdjęciu rozumie że to jest sufit ,więc tak jeżeli tak odchodzi a nie chcesz kłaść gładzi odetnij to nożem do tapet zagruntuj uni gruntem nałóż w to miejsce gips szpachlowy wyczyść papierem ściernym zagruntuj jeszcze raz cały sufit poczekaj 24 godziny i maluj .
Jeżeli chodzi o tapetę nie wiem jak Ci pomóc chyba tylko psychicznie mogę Cię wesprzeć z doświadczenia wiem że jak było klejone dobrym klejem to dupa psia trza się męczyć, ale jak sobie już poradzisz z tą k..........ą to jeżeli ściany będą równe trzeba je dobrze umyć ciepłą wodą z szarym mydłem poczekać aż wyschnie naprawić wszystkie małe i większe dziurki najlepiej zagruntować uni gruntem i malować, Ja maluję wałkiem gąbkowo-welurowym wychodzi gładka powierzchnia oczywiście wszelkie odcinki i kąty robi się pędzlem.
Do malowania polecam farby emulsyjno-lateksowe NOBILES oczywiście żadnej wody do rozrabiania farby malujemy taką jaka jest w wiadrze
pozdrowienia jeryk3

[tipacz]

yoyo, nie jestem specem w tej dziedzinie ale może cos pomoge:

Co do pierwszego pytania to są takie specjalne tasny ok 10cm i ja bym taką tasme ozdobną zastosował.

Co do drugiego pytania to może by pomogło suszarką lub opalarką przeleciec (choc może troche śmierdziec)

Co do trzeciego to najlepiej zdrapac ile sie da, przelecieć gruntem, gładź i malowanie.

[sivo]

ja w zesze wakacje i 2 lata temu się tak "bawiłem" i jeśli chodzi o zdzieranie tapety to moim zdaniem najlepiej ją mocno namoczyć albo gąbką, albo spryskiwaczem żeby cała nasiąkła i doszło do kleju bo one przecież chyba wszystkie są wodą rozrabiane... wtedy łapiesz od dołu i przy odrobinie szczęścia to można calutki pasek w nie naruszonym stanie ściągnąć a nawet jak sie podrze to przecież nie tragedia

a jak do malowania to raczej wypada zagrunować ściany czymkolwiek.... gładź to tylko jak masz jakieś mocno zmasakrowane/kostropate ściany

[yoyo]

Z sufitem zrobiłem tak jak dorzadził jeryk3, zagruntowane, a teraz sobie gips schnie, nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale zaszpachlowałem to takim gęściejszym roztworem - okaże się przy szlifowaniu

z tapetą też jakoś poszło, zostały zakamarki, a trochę ich jest


mam od razu jeszcze jedno pytanie do malarzy

będę kładł farbę na ścianie metodą przecierania - podkład ciemny na to jasna farba - czym najlepiej robić jeśli farba jest gęsta (dulux) gazetą, szmatą, folią? a może rozcieńczyć tego duluxa ?