[Bdm]

Dzisiaj pojechałem obadać szczelność klimy i wyszło że mam aluminiową rurkę dziurawą, za spawanie powiedzieli mi około 40-50zł + ew. coś więcej jak wyjdą problemy przy demontażu itp. Podzwoniłem po znajomych ale mało kto u mnie w mieście potrafi dobrze to załatać, mam jakiś namiar ale to dopiero po długim weekendzie, kumpel podpowiedział mi żeby załatać to poxypoliną czy czymś podobny i do tego zaizolować tą grubą srebrną taśmą, macie jeszcze jakieś pomysły? Jutro pewnie z okazi wolnego wymontuje sobie tą rurkę i obadam co i jak. Pozdr.

[shagger78]

Tylko spawanie wchodzi w gre.Zalatasz poxilina dzis bedzie dobrze a pojutrze freon ucieknie i wyjdzie drozej,Bo bedzie trzeba pospawac jednak i znowu uklad napelnic.
Nie baw sie wiec w takie latanie-napelnienie klimy tez troche kosztuje a poxilina moim zdaniem lata nie przetrzyma napewno.Tam jest spore cisnienie a rurka potrafi byc zarowno goraca jak i bardzo zimna.Zdecydowanie tylko spaw lub druga rurka.Nie znam innych rozwiazan na Twoj problem

[Jelcyn]

[shagger78]

Jelcyn, uzywa albo i nie uzywa-nie znam prawdy.Ale napewno wiele samochodow(a mysle ze spora wiekszosc napewno go ma w ukladzie tzn.freon)Chocby dlatego ze byly napelniane X lat temu.Mowie tak aby kazdy wiedzial.Freon=czynnik chlodniczy.

[Jelcyn]

Czyli rozumiem, że to taki skrót myślowy
Zupełnie jak wiele osób pisze o wodzie w chłodnicy myśląc o borygo

[Bdm]

Jutro demontaż i sie zobaczy co z tym dokładnie, mam parę kontaków może coś się trafi. Pzdr.

[KrzychuB]

Bdm, spawaj i się nie zastanawiaj Ojciec tak w suzuku robił i trzyma już ze 2lata to

[tomxx]

jeżeli używana rura będzie dobra ,a koszty bliskie spawaniu to nie ma sensu spawać bo nie wiadomo ile to potrzyma..