[sloneczna]

Jak się pojawił zawsze go chciałem mieć.Ale mażenia spełniły się troszkę
pużniej .Kupiłem go 1995 r miał wtedy 5 lat,45000km.Teraz ma 400 000 km i jeszcze 150000 pokręci. Gaz mam od 3 lat zrobiłem 150000km na nim.
SILNIK :Leko się oliwi na simeringu wału,no i uszczelka pokrywy zaworów,miski.Wada ale do zniesienia . Sprzęgło wymieniłem przy 380 tyś.Termostat jak miał 200 tyś.Świece co 50 tyś Bosch .Olej co 15tyś LOTOS.Nie wymieniałem przewodów i kopułki no bo po co i zastanawiam się nad tym co tu inni piszą i cudują.Silnik ma ciśnienie 10,5 Mpa.Zlikwidowałem rolkę napinacza paska altelnatora bo padała co 25 tyś.
zastąpiłem kródszym paskiem i jest ok.Nawed ciszej pracyje. Dwa razy uszczelka kolektora sie przepaliła(do 1,4 -1,6- 1,1 od uno pasuje).Dwa altelnatory wymieniłem z szrotu 100zł szt.koszt naprawy jest większy.Zalałem raz jak myłem silnik kostkę czujnika obrotów wału.Ale
jakoś do tego doszedłem (silnik raz palił raz nagle gasł warto zwrócić uwagę słabo jest uszczelniona.Wydech, teraz mam trzecią złączkę elastyczną i trzeci wydech BOSAL podróba padła po 2 latach i głos nie ten.
Skrzynia biegów w fiatach jakie są takie są ale problemów nie miałem.
Drążek jeden tak się wyrobił ,że wypadał trzeba było go dogiąć i chodzi nadal.
ZAWIESZENIE:Klocki używam lukasa,tarcze wymieniłem raz po 280 tyś miały 6mm (kupiłem od punto na szrocie kpl 80 zł ) Wymieniłem osłonę gumową przy skrzyni półosi z prawej (pasuje od cintucha) .Łożysk nie ruszałem i przeguby są ok.Drążek stabilizatora wymieniłem przy 240 tyś(
bardzo trudny do wymiany szkoda że tulejek nie idzie wymienić ale ja już miałem wytarty drążek to by nic nie dało).Koszt 100zł szrot.Wachacze wymieniałem kilka razy .Pokusiłem się raz na wymianę tylko tulei ale nie polecam nie zdają egzaminu szybko padają,polecam podróbę 120 zł szt. za cały wachacz.Tylne wachacze naprawiałem dopiero po 300tys,ale koła już stały żle i opony padały szybko tylne.Łożykka wachacza wymieniłem
sam ,zestaw naprawczy na dwa to 180 zł.Amortyzatory mam drugie
kupione na szrocie ale są ok 68%-73% przód .Tył nie ruszałem ma około 60%. Kolumny kierowniczej nie wymieniałem i końcówek ale teraz na przeglądzie gość mi powiedział że prawa ma lekki luz.Wkolumnie wymieniłem tylko dwa razy tulejkę plastikową po której przesówa sie listwa.Co pozwoliło na wyeliminowanie stuków (A JAK COŚ Z ZAWIESZENIEM DROBNEGO SIĘ DZIEJE TO KAŻDY UŻYTKOWNIK FIATA <LANCI<ALFY WIE JAK POTRAFIĄ WNERWIAĆ GŁOŚNE STUKI).
KAROSERIA : Jest ok ocynk nie mam problemów z korozją 15-latka.
2004 latem pojawiła się małe bąbelki na tylnych błotnikach nad zdeżakiem(KTO ICH NIE MA TO JEST JEDEN Z SŁABSZYCH PUNKTÓW.Od strony lampy widać co tam się dzieje)
WNĘtrze : Mam zniszczone zwłaszcza fotel (KIEBSKIE MATERIAŁY FIAT STOSUJE).Reszta ok dmuchawa padła niedawno właściwie to kręcił tylko bardzo głośno pracowała .Stacyjka też do najleprzych nie należy zacina sie zwłaszcza postojowe.Należy rozebrać lekko zaokrąglić ranty i wszystko powraca do normy.
OGÓLNIE:Niesamowity ,przestrzenny,wmiarę szybki .JESTEM ZADOWOLONY
Teraz użytkowują go moi pracownicy tylko tankowanie .
Mam inne samochody z rodziny fiata ale kródko więc nie mogę sie specjalnie wypowiedzieć.
TIPO GT 1,8 3drzwi .Orginalna wersja amerykańska z fabrycznie przyciemniałymi szybami i obniżonym zawieszeniem 130KM.
Rakieta tak go nazywam jest niesamowity.
Mam Lancie Dedrę 1,6 i1,8 to pod karoserią to tempra.
Tęprę miałem kródko 2 miesiące 1,6 92r kolega odkupił jest zadowolony.
Mam Dukato 92 w idealnym stanie 1,9 D 330tyś
Teraz zostało zrealizować kolejne mażenie FIAT COUPE to przecież TIPEK.
JESTEM FANEM FIATA zawsze miałem zaczynałem od 128 też był niesamowity.
POZDRAWIAM FANÓW MARKI I CHCIAŁ BYM SIĘ PRZYCZYNIĆ DO ZAKUPU TYCH CO JESZCZE NIE ZNAJĄ JEGO MOŻLIWOŚCI ZA NAPRAWDĘ NIEWIELKIE PIENIĄDZE.
MOJA UWAGA > FIRMA FIAT CHCIAŁA KONKUROWAĆ Z GOLFEM WYPUSZCZAJĄC NA RYNEK FIATA TIPO CO POZWOLIŁO NAM OTRZYMAĆ PRODUKT DOSKONAŁEJ JAKOŚCI ZA NIEWIELKIE PIENIĄDZE.

[dziura.arek]

Jak tu nie chwalić takiego autka.!

Ja jeździłem malaczem kurduplem. Zdecydowałem się na zmianę auta. Więc pojechałem do gościa po golfa, a wróciłem Tipo. (ale to długa historia).

[sloneczna]

[dziura.arek]