Tempra Tipo Team :: Szarpie ,skacze...gasnie 1,4ie benzyna...??

tomx · Wysłany: 09-09-2007, 18:44 **Szarpie ,skacze...gasnie 1,4ie benzyna...??**

Witam !!

Wiem,ze bylo wiele podobnych przypadkow na forum.
Jak odpalam auto to na poczatku nie trzyma obrotow i trzeba przygazowywac,zeby nie zgasl.....potem jak sie jedzie auto szarpie ,silnik pracuje jakos dziwnie tak 'pyrka' jak traktor...dalej jade silnik słabo ciągnie....jak wciskam gaz to obroty zaczynaja spadac i musze odjać gazu ....zeby auto nie zgaslo...
Auto jedzie tak szarpiaco i ocieżale.....

Wczesniej czasmi takie problemy z mocą auta mialem gdy silnik byl cieply i zatrzymalem sie na chwile ,a potem jechalem dalej

Nie wiem co to moze byc.....sonde lambda wymienialem jakies 2 miechy temu.....czy to mozliwe ze ona nawaliła......hmm??

Czekam na wasze sugestje i uwagi...... :roll:

gawor06 · Wysłany: 12-09-2007, 09:30

a jak kable WN, swiece i kopulka ???sprawdz w jakim sa stanie... to ze tak terkocze jak traktor oznacza ze nie pali na wszystkie "gary" to znaczy ze albo jedna/dwie swiece zalewa albo ktoras poprostu nie ma pradu bo kable sa uwalone albo sama swieca albo kopulka... po drugie moze uszkodzony masz czujnik temperatury wkrecany w kolektor z niebieska wtyczka chyba... jesli to nie to sprawdz jeszcze pompe paliwa i CPP... a z tymi obrotami moze krokowy nawala??? powodzenia i szukaj...

Qmaty · Wysłany: 12-09-2007, 19:06

Proponuje też zrobić mu reset komputera,jeśli po nim zacznie normalnie pracować znaczy że komp łapie błędy z któregoś czujnika.Sprawdź też filtr paliwa.Pozdrawiam

topdrive · Wysłany: 13-09-2007, 10:40

No ja mam podobnie, ale tylko czasami (szczególnie jak jest zimny). Szarpie, silnik zalewa itp... Zrobiłem prawie cały zapłon (świece - NGK no2, kable -BOSCH, kopułka i palec - EPS) i jedyne co podejrzewam jeszcze, to czujnik temp. który nawala (albo połamany kabel do niego..)

Masz taki sam motor jak ja chyba (160A1.046), więc jeśli masz dobry zapłon to zobacz jeszcze CPW, CPP i czujnik temp. cieczy (ten z niebieską wtyczką). Nic więcej po za samym kompem nie przychodzi mi do głowy. Zrób reset kompa i zobacz co się będzie działo.

tomx · Wysłany: 13-09-2007, 16:29

Dziekuje za wszystkie wasze podpowiedzi...

Wczoraj jak wsiadlem do auta to na poczatku silnik chodzil w miarę ok ,ale potem gdy sie juz troche rozgrzał ,objawy wrociły....np. mam na obrotomietrzu 2000 obr. i tak trzymam -ale obroty same spadaja do zera... :sciana:

Moze to faktycznie ten "czujnik temp. cieczy" ....hmm

Świece miałem wymieniane....Kable jeszcze nie.....no nic trzeba szukac po koleii....

konikks · Wysłany: 13-09-2007, 19:24

tomx · Wysłany: 14-09-2007, 15:51

gawor06 · Wysłany: 14-09-2007, 15:54

to moze ten CPP nawalil albo do regulacji go trzeba

topdrive · Wysłany: 14-09-2007, 16:01

Jak koledzy wspominali, zobacz CPP. Może masz w nim ścieżki powycierane, albo jest źle ustawiony.. Ja swój przeczyściłem, to od razu mi pomogło na lekko falujące obroty.. Tylko ssanie mi czasami ginie na lpg, ale to podejrzewam kwestia czujnika temp... Ale ustawię jeszcze cpp dokładnie tak jak potrzeba (ktoś mówił, chyba GrzesieKK czy jakoś tak, że na wyjściu ma podawać napięcie 0.5V, ale ja bym wolał wiedzieć jaką ma mieć oporność na jałowym ustawioną, wtedy byłoby znacznie łatwiej go dobrze ustawić, bo gasi się motor, luzuje cpp i przekręca nim, aż będzie odp. oporność.. Wtedy się dokręca, weryfikuje i chodzi jak trzeba...

tomx · Wysłany: 14-09-2007, 17:59

Rozmawialem wczoraj sekunde z mechanikiem, ale powiedzial ,ze przewody WN to nie będą...

Zastanawiam sie tez nad pompą paliwa....moze byc cos przytkana ,albo zamulona...?

Jutro postaram sie wygrzebac z baku te pompe i zobaczyc tez ten czujnik CPP.....

Sprawdzalem wczoraj oporność czujnika temp. cieczy ,ale wartosci są ok ,a nawet po odłączeniu tego czujnik silnik pracuje dalej tak samo.....

"godz. 20.05 "dopisuje jeszcze bo teraz przejechalem sie właśnie autkiem" :roll:

....ciekawa sprawa jak silnik jest zimny to chodzi praktycznie normalnie...
Trzyma obroty ,nie szarpie nie dusi sie.....ale

...problemy zaczynaja sie jak temp.silnika zblizy sie do 80-90 'C .....czyli tak jak to opisywalem szarpanie ,przerywanie itd.... :sciana:

Teraz juz sam nie wiem....ale pompe moge chyba juz wykluczyć....moze termostat ...czy to nie ma znaczenia...hmm ???

** Dodano: 15-09-2007, 18:16 **
Winna okazuje sie sonda lambda ....którą tak notabene niedawno wymienialem....zapraszam do dalszej dyskusji tu http://forum.tempra.org/-vt8948.htm#88486