[radar]

Zima sie skonczyla i wychodza "kwiatki" :/

Porzadnie przygnilo mi tylne nadkole w jego tylnej czesci. Jak z bagaznika odslonie tapicerke to wyraźnie na wylot w samym rogu :/
Miszko na starym forum pisal ze jest to typowe dla Tipo, zbiera sie tam ziemia i woda.. a to zabójcza mieszanka. Efektem tego byla również rdza na blotniku, wczesniej nic nie bylo widac bo zarlo od środka:(

Tyle o narzekaniu teraz pytanie

Czy takie nadkole jest wymienna czescia (ciekawe jaka cena)? W jaki sposob jest montowane jakos przykrecane czy spawane? Zastanawiam sie co zrobic, bo przygnite jest z jednej strony, czy wymienic calosc i czy w domowych warunkach da sie, czy moze dac fachowcowi dospawac fragmenty?.

Przy okazji przegladając forum spotkalem sie z pojeciem nadkola plastikowego. U mnie plastik jest malym tylko przedluzeniem tego metalowego laczacym nadkole ze zderzakiem. Czy sa tez pelne nadkola z plastiku? i czy one po prostu tylko pokrywaja sie z tym metalowym czy zaslaniaja cos jeszcze?

pozdrawiam Pawel

[miszko]

Tak na dole te "kwadratowe" kawalki pod swiatlami tylnimy sa rozne, Roger dokladnie wiedzial co i jak. Ja mam np. metalowe, a inni mieli plastiki.

Plastikowe nadkola wystepuje w kombiakiach. Na zlocie zesmy sie "dostukali" tego ze kombi ma plastiki.

Co do Tempry ma ona przykrecane i dodatkowo klejone. W Tipo zapewnie bedzie tak samo i napewno idzie tez zdjac w Typku nadkole tylnie. Szyby nie musisz demontowac podobniez!