[Mosior]

cześć,

ostatni zauważyłem, że zaraz po porannym starcie nie działa obrotek, wskaźnik paliwa, kontrolka ssania i wskaźnik temperatury silnika.

Ewidentny objaw utraty masy, tym bardziej, że po paru kilometrach (pewnie od drgań na doskonałej polskiej nawierzchni) masa łapie i wskaźniki wszystkie na raz odżywają.

Na schemacie faktycznie wszystkie korzystają z tego samego złącza masy nazwanego w książce "punkt masy tablicy rozdzielczej - strona lewa).

Czy wiecie gdzie to jest ? muszę to zrobić bo mnie denerwuje a nie chcę się bawić w sherlocka holmesa i śledzić przewody.

Nie jest to wg mnie punkt masy pod akumulatorem bo ostatnio to robiłem konserwując podstawkę akumulatora i po odkręceniu było czysto, bez śniedzi, gruby przewód miedziany w bardzo dobrym stanie, poza tym do punktu pod akumulatorem dochodzi z wnętrza auta tylko gruby przewód masowy a ja teraz szukam gdzie są podłączone cienkie kable masowe, które idą z kostek zasilania tablicy rozdzielczej.

Jak ktoś to zlokalizował to HELP

[Kajlon]

Z tego co widzę na schemacie, za mesę wskaźników jest odpowiedzialny jeden z kabelków podłączonych przy masie pod akumulatorem. Kolor czarno-fioletowy, są 2 takie same kabelki, jeden z nich idzie do zegarków. Możliwe, że wsuwka zaśniedziała i nie ma połączenia.

[Luczu]

masa pod akumulatorem na podłużnicy.

Idziesz wzdłuż czarnego kabla od aku i nie ma siły musisz znaleźć

[Mosior]

zbadam to zaraz..ale ciekawi mnie cały czas ten punkt masy oznaczony w schemacie książki "jeżdżę i naprawiam..." jako "60"
zapiąłem wcześniej szukajkę i ktoś tam coś pisał o punkcie masy nad tablicą bezpieczników blisko słupka ale nie za bardzo konkretnie...wg mnie to bardziej tam coś się poluzowało bo cały węzeł pod aku ostatnio robiłem i dokładnie wyczyściłem

[Kajlon]

Mosior, u mnie jest to przewód masowy na lewym wsporniku tablicy rozdzielczej i też nie bardzo wiem gdzie dokładnie się to znajduje Musisz zanurkować i obadać sytuacje.

[Mosior]

no na to wygląda, że muszę się znowu w nurka zabawić i pogrzebać tipkowi w bebechach ale bezwzględnie to muszę zrobić.
Dam znać jak się uporam z tą usterką...

** Dodano: 13-07-2010, 10:52 **
mam diagnozę. To nie masa (sprawdziłem, wyczyściłem i nic), skrzynka bezpieczników też ok....problem w stacyjce, jak padają wskaźniki (raz na kilka dni na dosłownie kilka minut) i poruszałem kluczykiem w stacyjce to od razu odżyły więc wiem co jest problemem. Muszę to teraz rozebrać i obadać o co chodzi..

** Dodano: 29-07-2010, 00:25 **
słuchajcie, rozebrałem w końcu osłonę stacyjki i kolumny kierowniczej. Jest tam kostka z trzema przewodami.

Jednym dochodzi + z aku a dwa to są wyjścia też oba + na skrzynkę bezpieczników i przekaźnik zapłonu. Zrobiłem pomiary i co jakiś jakiś czas jak przekręcam kluczyk włączając zapłon to nie mam wskaźników i kierunków o czym pisałem wyżej.

Wygląda mi na to, że mechanizm w stacyjce odpowiedzialny za przełączanie przy przekręcaniu kluczyka pomalutku kona ...

jak sądzicie - to się da rozebrać czy stacyjka do wymiany ?

[MARIOVIRUS]

Mosior, zazuc fotki bagnetu od oleju i gdzie jest i jak wyglada czujnik poziomu plynu chlodzenia

[Mosior]

bagnet standardowy (pręt z gumką uszczelniacza) w bloku silnika obok odmy. Czujnik temp w bloku silnika - też standardowy. Do czego Ci to potrzebne ? opisana przeze mnie usterka na 90% jest w stacyjce - zbieram się tylko do rozebrania tego mechanizmu żeby sprawdzić o co w nim chodzi i co tam się stało bo nie mam pojęcia

** Dodano: 14-08-2010, 00:31 **
problem rozwiązany. Sprawa okazała się złożona ponieważ w ostatnim stadium przed rozbiórką instalacji były następujące objawy:

odpalam auto, nie działa:
obrotomierz, wskaźnik paliwa, wskaźnik temp silnika, światła cofania, kontrolka ssania, kontrolka ręcznego, spryskiwacze przód i tył, brak kierunków....

po kilku minutach jazdy wracały kierunki ale reszta już nie...

Poczytałem na forum i rozebrałem przełącznik awaryjnych mimo, że te cały czas działały ok. Przełącznik w środku wyglądał ok ale po czyszczeniu i rozginaniu blaszek kierunki wróciły już na stałe i problemu nie ma po starcie.

Reszta nadal nie żyła (nałożyły się dwa różne problemy w czasie).

Prześledziłem schematy i zrobiłem analizę krok za krokiem w instalacji zaczynając od stacyjki.

Wynik analizy wskazał że prąd ze stacyjki dochodzi do skrzynki z bezpiecznikami ale na żadnym z wyjść martwych obwodów nie ma prądu. Schemat pokazuje, że wszystkie urządzenia są oparte właśnie o jeden PIN ze stacyjki.

Można by na skróty i spinać na krótko ale tego nie lubię więc wyszarpałem skrzynkę z auta i zabrałem do domu na "stół operacyjny"

Diagnoza była taka, że metalowe słupki spinające obie płytki drukowane przestały stykać z otworkami, w które były wciśnięte (utlenienie powierzchni + rozszerzalność termiczna i zrobiła się mikro przerwa).

Podoginałem, podlutowałem, zmontowałem, wsadziłem do auta i .... wszystko śmiga jak tralala nawet pozostałe elementy rozjaśniały.

Temat do zamknięcia i do wykorzystania w podobnych przypadkach.

[paziak]

Witam w moim przypadku dzieje sie analogicznie odwrotnie niż w twoim zaraz po zapaleniu wszystko jest ok jednak po pewnym czasie gdy wszystko złapie swoja temperaturę liczniki zaczynaja wariować , delikatne dociśnięcie tablicy w okolicach check control powoduje poprawne działanie .
Odkręciłem tablicę i wyczyściłem wszystkie styki z tyłu jednak problem znikł tylko częściowo o czym pisze wyżej
myslę że nie jest to problem masy pod aku ani wina stacyjki z która mam tez problemy ale o tym nie będe sie tu rozpisywał
Może ma ktos jakies sugestje ??

[Mosior]

wyjmij tablice bezpieczników i dokładnie posprawdzaj połączenia. Widziałem z bliska jak to wygląda więc z biegiem lat i od naszych "równych" dróg może się tam parę rzeczy poluzować. Niedużo roboty a warto

[Darek91]

A u mnie wszystkie wskazniki dzialaja i kontrolki ale nie podswietla mi sie i w nocy nic nie widze

[Luczu]

Darek91, może po prostu spalone żarówki ?

[Mosior]

ja wątpię w żarówki bo jest ich parę i żeby się wszystkie popaliły...
wyjmij zegary, odszukaj ścieżkę od oświetlenia i podają na nią prąd jakimś kabelkiem (+).

Sprawdź czy coś zaświeci.

Jak wszystko to sprawdź konektor we wtyczce, jak nic nie zaświeci to sprawdź czy ścieżka nie ma gdzieś przerwy - ja miałem właśnie przerwaną ścieżkę w zegarach, które kupiłem. Odszukałem, polutowałem i jest git

[Darek91]

Z tego co pamiętam (nie mam teraz samochodu pod ręką) to nie podświetlają mi sie "nawiewy"

[palidzojnt221]

na nawiewach są 2 żarówki tylko może są spalone

[Darek91]

W liczniku wymienilem...Byly spalone

[Luczu]

Darek91, mówiłem

[pabblo666]

koledzy też mam problem z zegarami mianowicie wszystko działa tylko czasem po odpaleniu niedziała wskażnik paliwa i obrotomierz czasem odpale i wszystko gra a czasem nie i niema znaczenia ile kilometrów zrobie po odpaleniu jak nie działa to już nie zadziała

[Kajlon]

pabblo666, za te objawy odpowiada masa na podłużnicy pod podstawą akumulatora a dokładniej 1 z 2 wsuwek

[Mosior]

albo to co było u mnie (masa wszędzie była czyściutka a jednak problemy z elektryką były) - opisałem dokładnie parę postów wyżej