[Larry075]

Witam, uderzono we mnie na parkingu, do naprawy mam jeden element, winowajca to mój kolega a pieniądze chciałbym wziąć z jego ubezpieczenia, co powinniśmy spisać, i czy w ogóle to wchodzi w gre? Parking był za bramą szkoły a policja nie była wzywana.

[Jelcyn]

piszecie oświadczenie, do pobrania bez problemu u ubezpieczyciela. Zaznaczacie, że kolega był sprawcą i przyznaje się do winy. Następnie zgłaszacie się do jego ubezpieczyciela i tyle, dalej was naprowadzą. Policja zazwyczaj nie jest wymagana, ale mile widziana. Tyle, że wtedy poleciałby mandat(prawdopodobnie, bo na parkingach to trochę inaczej działa)

[Larry075]

Czyli normalnie moge starać się o odszkodowanie? Chciałbym dodać że kolegi samochód nie jest zarejstrowany na niego, ani mój na mnie (mój na mojego tate). Kogo dane tam wpisać ew.?

[Jelcyn]

mhm, To tam powinna być rubryka oddzielnie uczestnik i oddzielnie właściciel pojazdu. Jak nie, to w ,,uwagi'' albo ,,informacje dodatkowe''Tylko, że w takiej sytuacji to zniżki straci właściciel samochodu(polisy) a nie kolega/sprawca.

[Larry075]

a dużo takich zniżek straci właściciel polisy? Element cenie na 70zł + lakierowanie ok 250-300zł

[Luczu]

teoretycznie na oświadczeniu powinno się znajdować :

- data godzina i miejsce zdarzenia
- numery rejestracyjne pojazdów
- dane personalne osób ( imię, nazwisko, pesel, adres zamieszkania, numer tel, nr dow. osobistego uczestników zdarzenia ze wskazaniem sprawcy, jego firmy ubezpieczeniowej, numer polisy i okres ubezpieczenia )
- marka model i kolor pojazdów
- opis jak doszło do zdarzenia
- opis uszkodzeń pojazdów
- podpisy obu stron



Ani duk stłuczkowy ani odręcznie sporządzony odpowiednik nie stanowią przyznania się do winy. Potwierdzają jedynie przebieg faktów, co może przyspieszyć realizację roszczeń.

[Jelcyn]

zwykle 30-50%, ale to zależy od odszkodowania jakie muszą wypłacić. Jak to jest twój znajomy, to czasem się opłaca samemu załatwić sprawę. Jak piszesz, że element 70zł+lakierowanie, to poszukaj może używanego w kolorze i dogadaj się z nim, żeby to jednak załatwić bez ubezpieczalni.

[Larry075]

masz może wzór takiego pisma?

[Jelcyn]

http://www.iogloszenia.co...wcy_kolizji.pdf

[Larry075]

Jelcyn, no tyle że używany ciężko znaleźć, po za tym zderzak jest porysowany a w dodatku jest lakierowany, no sam nie wiem co robic ... dlatego szukam info

[Jelcyn]

Larry075, zrób zdjęcie tego zderzaka i pokaż, może razem coś wymyślimy

[Larry075]

Cytat:

................................, pojazd ten był kierowany przez ...................................................................

No a co w przypadku kiedy nie było mnie w pojeździe podczas tej kolizji ?

[Jelcyn]

nie wpisujesz się, tylko notka ,,pojazd był zaparkowany''

[Larry075]

Jelcyn, tu nie chodzi o tipo (na szczęście) i nie wiem czy coś wymyślisz, wgnieciony jest błotnik i wytłoczenie które na nim jest, no i nie wyciągnie się tego a ładować się w szpachle i późniejsze pajączki to też nie ciekawie

[Świstak]

Larry075, tak jak napisali koledzy, z tym że ja proponuję podczas zgłaszania szkody wziąć rozliczenie na warszta, niech Ci likw wyliczy jaka będzie kwota odszkodowania, jak policzy szkode całkowitą to bierz kasę, jak nie policzy całki to rozliczenie na warszta bo potnie kosztorys strasznie i dostaniesz kase na bilet miesięczny...