[ace260]

witam. mam poważny problem. tipus dusi sie przy odpalaniu, strzela z silnika, po wkreceniu na obroty jak sie rozgrzeje jest ok, ale ciezko z nim po nocy nie sposob odpalic a jesli juz to zaraz zgasnie. poprostu szaleje. wstawilem do mechanika. mlodzi chlopacy boje sie ze mi samochod caly wymienia ja zabule i nic sie nie poprawi!!! wymienili caly uklad zaplonu, podejrzewaja ze zaciasno na zaworach jest, ja im podpowiedzialem zeby sprawdzili cisnienie w pompie. boje sie co to moze byc. chcialbym im pomoc tak by mogli cos mi szybko zdzialac. awarii wiecej ale drobnych i pozniej przyjdzie na nie czas narazie chce by odpalil i jezdzi. pomocy!!!!

[miszko]

Napisz co masz za silnik, 1.4 ale wtrysk czy gaźnik.
Jeżeli strzela i zapłon jest ok to niech sprawdzą czy rozrząd się zgadza. Może być przestawiony.
Niech zdejmą obudowę rozrządu i zobaczą jak na znakach to wyglądą.

[ace260]

1.4 na gaźniku, jest tez zainstalowana instalacja gazowa, ale nie wiem czy dziala nie byla jeszcze sprawdzana

** Dodano: 14-03-2008, 11:32 **
samochód kupiłem we wtorek w poznaniu trase przejechal pieknie choc byl problem max 120 km/h i nie chcial mi pojsc wiecej, nan nastepny dzien rano odpalil mi po pieciu minutach proby, a nastenego dnia rano juz nawet na zaciagniecie nie chcial jak odpalil to sie zastrzelil i zadusil

[wabot]

Witam. Mi na strzelanie zaradziło czyszczenie gaźnika. Co do odpalania i muła stawiałbym na pompe, wymień też filtr paliwa i powietrza to groszowe sparawy a nieraz się okazuje że dają w dupe.

[miszko]

Tylko, że brak mocy i maks. 120km/h może świadczyć właśnie o problemie przestawionego paska.
Dodatkowo strzały w układ wydechowy tylko utwierdzają tą teorię.

[ace260]

dobra chłopaki sprawdze, dzieki. bede na biezaco odpisywal czy sie udalo dzieki

** Dodano: 18-03-2008, 00:50 **
hej! okazało się, że za ciasno na zaworkach było i teraz jest ok. dzięki wszystkim za pomoc. do zobaczenia!

** Dodano: 19-03-2008, 13:17 **
witam ponownie . problem pojawił się już ponownie. no może nie do końca, ponieważ chłopaki doprowadzili do stanu, że odpala, ale wciąż strzela w gaźnik i wydech. nie wiem czy ssanie w ogóle działa bo chyba jest tu automatyczne prawda? a żeby mi nie zgasł musze go przytrzymać na wyższych obrotach, dopuki się nie rozgrzeje. coś dziwnego mi się dzieje ze wsakźnikiem temperatury dopuki się nie rozgrzeje to wskaźnik pokazuje od 50 do 90 i tak co jakiś czas skacze? co mam zrobić?

[ZielonyTBG]

ace260, sprawdź złącze masowe pod akumulatorem przykręcone do podłużnicy,bo ono często daje o sobie znać.
A co do ssania to jest rączka przed prawym kolanem i kontrolka na desce gdy jest zaciągnięte ssanie.
I pasowało by wyczyścić i wyregulować gaźnik.Sprawdź jeszcze czy gumowa podstawa na której stoi gaźnik nie jest czasem dziurawa.