[RobertWroc]

No więc dzisiaj zabrałem sie za wymianę pompy wody i...poległem.Zdemontowałem ją wszystko ok tylko że nie umiem jej wyjąć.po 5 godzinach sie poddałem.Nie chce skubana przejśc w żaden sposób.usiłowałem wykręćić koła pasowa ale dwum śrubom nie dałem rady.co ci włosi mają za miłość do imbusów? Zryłem je a nie puściły.Więc muszę wstawić na warsztat autko i teraz pytanie ile to moze kosztować?
Pompa już wykręcona,osłona rozrządu zdięta,wiec tylko kwestia założenia i oczywiście wyjęcia.
W podręczniku do TT napisali zdiąć plastikową osłonę nadkola.I tu ZONK!!! nie mam jej wszystko z metalu. bez szans.
A miało być miło łatwo i przyjemnie.Cóż nasze autka są podłe czasem.ale inna zaleta -postanowiłem nie wkładać starej z Cromy chociaż identyczna tylko kupić nową.
Ile moze kosztować ktoś sie orientuje?Jest taka sama jak w Temprze Tipo?

[ego]

u Mnie to wyglądało tak,że najpierw musiałem odkręcić koło z pompy dopiero potem pompa bo inaczej by nie przeszła miedzy silnikiem a nadkolem.

[RobertWroc]

ego, zdiąłem koło,ba nawet odkręciłem kolanko,wszystko,nawet patrzałem czy nie da ię rozebraźć pomy by wyjąć ją po kawałku.du...a nie dało się .nie mam juz siły do waliki więc wstawiam na warsztat.tylko ile to będzie kosztować bo moze jednak bardziej się opłaci rozbierać autko na części i jakoś ją wyłuskać?

[mody_88]

Panowie nie wiem czy wpasuje w temat , ale są dwie rzeczy:
1) U mnie w tipku ostatnio padła pompa wody. Nie wymieniałem jej całej tylko jej jedną połowe. Z jednej strony jest to kolo na którym jest pasek klinowy a z drugiej (tej znajdującej się w pompie) jest to wirnik. U mnie to pomogło, cena tej części to ok 45 zł dokładnie nie pamieam ile + hermetyk do izolacji ok 4 zeta.
2) Druga sprawa to jak się do nie dostałem: najpierw zdjołem wąż łażczący filtr powietrza z gaznikiem, następnie wziołem się za zdjęcie obudowy z rozrządu. Teraz miałe już eleganckie dojście do pompy. Odkręciłem chyba 4 śruby ale nie jestem pewien, dodam tylko że trzeba uważać, żeby nie ukręcić ja tak zrobiłem, efektem czego jedna została na stałe Teraz śrubokręt w ręke i jedna połowa pompy na wierzchu.
Czas pracy to około 2 godz ale męczyłem się z tą ukręconą srubą.
Nie wiem czy chodziło wam o wymiane tylko tego zepsutego wirnika czy całej pompy. Mam jednak nadzieje, że coś to pomoże

[moto77]

w 1,8 pompa jest w innym miejscu i nie wyjdzie tak prosto jak w 1,4...to dwa całkowicie odmienne silniki...

[mody_88]

No to jednak się nie wpasowałem w temat ale znowu się czegoś dowiedziałem Może wykorzysta to ktoś z 1,4

[RobertWroc]

qrcze ja jużdrugi dień walczę pompą gdybym wiedzia że to taki cyrk odpuścił bym i pojechał do warsztatu.Już prawie 20 godzin .udało mi ie wreszcie ją włożyć ale qrcze cieknieMusi puszcza uszczelka któraś,więcjutro cyrk od nowa.A jak nie dam rady złożę jak się d i do mechanika.Poddam się poprostu.
A wszystko przez moją zamiłowanie do idealnych autek,bo w końcu aż tak źle nie było,poprostu lekko kapało,dało się żyć z tym.Ale cóż tai jestem,nie mogę strawić że jakaś żarówka w pdświetleniu nie działa a co dopiero kapiąca woda.
Chyb czas zrozumiećże jak autko ma 15 lat to ma prwo troszke niedomagać.

[GrzesiekK.]

Ja nie wiem co za problemy macie, w 2.0 16V wyjecie pompy, nagwintowanie zerwanego w niej gwintu mocujacego kolanko i ponowne poskladanie zajeło mi troche ponad 4h wiec nie bylo az tak zle.

W razie jak ktos potrzebuje pompe to tipo/tempry 2.0 8V lub 16V niech pisze na priv. Jedna nowka sztuka jeszcze leży i sie kurzy. Cena przystepna.

[RobertWroc]

GrzesiekK., Chm... mądrala, ja się męczę z cholerąjuż trzeci dzień,dziś ją złożyłem i cieknie znowu spod uszczelli,więc jutro kupuję jeszcze silikon, i dalej do dzieła,znów rozbieranie,uszczelnianie,składanie,koszmar.
Lancia jest fajnym autkiem ale koszmarem do naprawy,i zaczynm mieć jej dość,
Już poza tą pompą nic nie ruszam,skłądam kasę i na warsztat.