[adrusek]

witacie ostatnio sprzedalem swoje radio na cd i teraz kolega porzyczyl mi radio audi beta takie zwykle na kasety zeby cos tam gralo i moja oryginalna antena nie chodzi i dlatego nigdy radia nie sluchalem tylko plytki a teraz kupilem anteten wewnetrza z wzmacniaczem podlaczylem i wlanczam radio i wszystko pieknie sciagna lecz przekrecam kluczyc na zaplon i stacje zanikaja i jak odpale to samo a gdy wyloncze zaplon wszystko wraca i jest ok. bylem sie pytac w tym skepie rtv co kupywalem antene to koles mowi ze to cos u mnie w samochodzie i takie tam. koledzy co moge zrobic zeby normalnie sluchac radia na wlonczonym zaplonie?

[unknown]

może to radio jest już jakieś ze starości rozjechane (kondensatory etc), że lekkie skoki w instalacji które są normalne bo alternator choćby ładuje czy coś się dzieje, przeszkadzają w poprawnej pracy, np głowica FM jest przestrajana napięciem (na 99%) i takie skoki radio nie umie wyfiltrować by się dostroić dobrze... może być tak, że radio powinno mieć jakiś filtr na zasilaniu, jaki jest standardem w każdym nowym radioodbiorniku, a u ciebie tego filtru nie ma, radio wycięliście bez niego... może być tak, że masz za duże zakłócenia w instalacji elektrycznej bo np choćby słynne złącza masy masz skorodowane wszędzie, są niezłe skoki, wszystko 'pływa' i się cuda dzieją...możesz mieć rozwalony gdzieś kabel antenowy w tunelu lub nad podsufitką i np zwiera do masy auta główną żyłę gdzie nie powinien... weź porządny gruby miedziany drut minimum z półmetrowy albo większy i zamiast anteny wsadź go na próbę - jakie będą efekty... trudno gdybać... próbowałeś też inny radioodbiornik podłączyć?

[sivo]

możliwe, że jak włączasz zapłon wraz z różnymi obwodami (światła itd) to pole, które się indukuje w przewodach robi jakieś zakłócenia dla anteny... może spróbuj ją dać w innym miejscu i zobacz czy pomoże... :/

[adrusek]

dzisiaj bylem u kolesia ktory naprawia radia, sprawdzil moje radio i powiedzial ze jest dobre. poszlismy do mojego auta podlaczylismy i gra ale przekrecam kluczyk na zaplon i odrazu szum i nie sciaga (olbo cos w tle slychac) wylanczam zaplon znowu ladnie gra. odlaczylylismy antene ta co kupilem w wlozylismy kawalek kabla ladnie sciaga i po przekreceniu kluczyka tez ladnie gra. koles mowi ze ta antena co kupilem lapie szumy i zebym zrobil oryginalna antene. z moja aoryginalna antena nic nie sciaga tak jakby gdzies kabel byl przelamany, sciagnelem lapmke i nie ma drugiego kabelka co powinien byc od wzmacniacza. w temprach byly wzmacniacze przy antenie? co moge zrobic ze stara antena zeby sciagala?

[unknown]

widzisz, mówiłem, że może masz do D antenę... prawdpopodobnie masz gdzieś kabel przetarty i zwiera do masy dzięki czemu łapie wszystko co pełza po instalacji i jak np alternator sieje...

wzmacniaczy żadnych nie ma specjalnych; najlepiej poprowadź sobie porządny gruby kabel nowy od radia (zakończony wtyczką antenową) albo kup gotowy z wtyczką jakiś np 3 metrowy, byle żyłe wewnętrzną miał porządną a nie jakąś ćwierćmilimetrowom "bo dla chińczyków miedź droga"... przy radiu będziesz miał wtyczkę, kabel normalną drogą poprowadź tj w tunelu za radiem, za schowkiem potem (na opaskach na przyklad złap) a potem w słupku plastikowym przy drzwiach do góry (tak, trzeba zdjąć będzie delikatnie podsufitkę), a potem podłącz do istniejącej anteny - wewnątrz auta ma zakończenie - w miejscu starego kabla i sprawdź, powinno być ok, dopiero jeśli tam nie będzie ok to załóż inną natenę, choćby ze szrociku i do takiej podłącz... wtedy się powiny skończyć problemy...