[dcfan]

Ile może zająć wymiana łożysk - mam dwa kompletne zestawy naprawcze. Mam bosha więc nie zamierzam się ze śrubą siłować, tylko po chamsku jej łeb utnę. Wystarczy jeden dzień (będę z kumplem, obeznany w mechanice)

[adrusek]

pewnie ze wystarczy tylko tam nic wiecej nie potnij..

[miszko]

Wystarczy, tylko jak byś robił od strony baku to może czymś osłoń lub nawet bak zdemontuj bo jak Ci iskry polecą to różnie może być.

[adrusek]

ale kolega bedzie robic z doswiadczonym mechanikiem to raczej powinni jakos to zabezpieczyc. opary i paliwo sa latwo palne

[dcfan]

jakie paliwo....? CO to jest paliwo? Samochód ma w ogóle zbiornik na taki płyn?! U mnie w zbiorniku echo, tylko gaz. Bo i średnio chce śmigać na benzynce...

** Dodano: 07-05-2008, 22:42 **
Ze zdemontowaniem baku byłoby ciężko mam hak

[Guzik]

Panowie mam problem taki jak kolega wyzej I pytanko do Was czy warto kupic zestaw z allegro do regeneracji(50zl)?
I jeszcze jedno czy bardzo trudno to zrobic samemu na kanale np z kumplem do pomocy?
Male conieco wiem o mechanice(skladalem wiele razy zawias malucha,silnik itp), ale niewiem czy dac zarobic mechanikowi czy robic samemu?
Mam tez hak wiec niewiem jak z demontazem baku by bylo
A jesli juz uda sie zdemontowac, to trudno jest zregenerowac?(powymieniac ta tuleje,lozyska)
Z gory dzieki za odp i przepraszam, ze znowu pytam o to samo.
Czytalem chyba wszystkie posty na ten temat juz

[dcfan]

Wyglada ze dosc latwe, przydaja sie dwa podnosniki tylko, odpinasz amorek dajesz pod spod podnosnik najpierw zeby ci nie odbila sprecyna, potem spuszczasz wachacz, wyjmujesz sprezyne obcinasz srube, napierdzielasz dobrym młotkiem żeby wyszła, wypada wachacz wymieniasz co znajdziesz, montujesz.

Pytanie tylko czy trzeba odpinac reczny i przewody hamulcowe?

[akj3]

Cytat:

Pytanie tylko czy trzeba odpinac reczny i przewody hamulcowe?

trzeba bo potem musisz wziąć wahacz na warsztat żeby wybić bieżnie starych łożysk a potem wbić nowe co nie jest zbyt łatwe na miejscu. Robiłem jeszcze w moim poprzednim Tipo obie strony więc jakby co to mogę podpowiedzieć.

[emeres]

Jeżeli masz stare przewody hamulcowe to jest duża szansa, że pękną przy pierwszym ruchu(u mnie tak bylo). Ja już śmigam na miedzianych.

[dcfan]

powiem ci że moje przewody wyglądają jak nowe:)

Na tył też idą chyba elastyczne nie? Pytam bo już nie pamiętam ale na logikę tak, więc można przewód wykręcić poprostu cały elastyk i nie ruszać sztywnego.

akj3 dużo z tym roboty i w jakie narzędzia się zaopatrzyć? Młotek 15kg i łom?

[akj3]

dcfan a czytałeś posty z szukajki? Tam jest dość dobrze wyjaśnione co i jak. Młotek wystarczy 1kg do wyybijania śruby drugi 5kg na przeciwwagę. U mnie był taki fart że śrubę dało się dość łatwo odkręcić i wybić. Roboty jest sporo ale jak się ma kogoś do pomocy, dużo samozaparcia i dobre klucze to można obie strony w 6-8h zrobić.

[dcfan]

Czytałem czytałem, bez tego ani rusz. Jak sie ma bosha i dużo samozaparcia to jeszcze szybciej:)

[Guzik]

no wiec ja zamowilem sobie na allegro te zestawy do regeneracji po 50zl i biore sie za robote jak przyjda
Panowie, to forum jest swietne Bez tego zaplacilbym mechanikowi pewnie z 200zl, a tak za te 2 stowy bede mial wymienione drazki i ustawiona zbierznosc i jeszcze na flache zostanie

[dcfan]

Więc dzisiaj o 17.30 dojechalismy na miejsce o 20 skończyliśmy jedną stronę. Śruba odkręciła się bez żadnego problemu, ale bosh i tak się przydał. Łożyska zewnętrznego nie było wcale, wewnętrzne rozsypane. Bieżnie o dziwo w miarę ok, tak więc z braku nowych przewodów zdecydowaliśmy się założyć na stare bieżnie nowe łożyska. Inaczej byśmy do teraz robili. nowe łożysko na jedną stronę z zabezpieczeniem i uszczelką nabite zewnętrznie i wsadzone od strony baku, od strony koła łożysko i uszczelnienie wbite na zasadzie wkręcania starą śrubą:)

Najwiecej roboty było z włożeniem wahacza na miejsce! Podłużnica tak była skręcona starą śrubą że była za wąska, albo ten pręt z nowego zestawu za długi... Boshem po prostu wyczyściliśmy bieżnie na podłużnicy oraz spiłowaliśmy główkę tego metalowego uszczelniacza. Wtedy za pomocą 3 osób w środku, 5kg młota i podnośnika udało się to wcisnąć.

Uffff....

[akj3]

dcfan o to widzę że nie tylko ja miałem problem z wbiciem wahacza. Zestaw który ja miałem był za długi o ok 2mm i też nie chciał wejść. Zrobiłem tym samym sposobem czyli szlifierką wyczyściłem mocowanie wahacza i wbiłem wahacz młotem. Powiedz miałeś zestaw naprawczy firmy CX?

[dcfan]

A nie pamiętam, wieczorem w domu zobaczę, ale całkiem możliwe. U mnie właśnie jakieś 2-3mm była za długa ta metalowa sztyca na którą wchodzą łożyska. Z kumplem fleksem po prostu zjechaliśmy trochę podłużnicę i te pierścienie metalowe nachodzące na sztycę. Potem przy użyciu młota, łomu, podnośnika i siły własnych nóg udało się to wsadzić. Martwią mnie tylko te bieżnie stare, ale nawet jakby co rok robić taką wymianę to i tak się opłaca. Następna wymiana będzie już z przewodami hamulcowymi twardymi i giętkimi to zdejmę wachacz całkiem i wybiję jakimś cudem bieżnie.

Przy okazji, sprawdziłem, nie mam korektora siły hamowania tylko taką złączkę poczwórną:)

[akj3]

no z bieżniami jest ciężko, najlepiej jest na prasie wybić ale i tak wcale nie idzie łatwo. Tylko że trzeba to zrobić do te łożyska akurat nie przenoszą dużych obrotów tylko dużą siłę a jeśli masz na starych bieżniach i nowych łożyskach to prędzej czy później coś poleci...

a z korektorem to dobrze, przynajmniej jeden problem z głowy

co do przewodów to ja odkręcałem elastyczny od tego metalowego który idzie do bębna. Fakt że był zakładane jekieś 1,5 roku wcześniej nowe ale dały się odkręcić. Trzeba to zrobić delikatnie z dużą ilością odrdzewiacza

[dcfan]

Ja właśnie popijam najlepszy odrdzewiacz...

[akj3]

[dcfan]

Gazowni to jej nie brakuje

[mirek]

Ja na łożyskach cx przejeździłem tylko rok, ok.40kkm, i wysiadły. regeneracja wahaczy była mordegą, w moim przypadku obie śruby musiałem ciąć boschem, tak się złożyło że łożyska po korzystnej cenie zakupiłem wcześniej i dlatego takie zamontowałem. po roku eksploatacji kolejna wymianę łożysk przeprowadziłem samodzielnie bez żadnego problemu, śruby ładnie się wykręciły, to co został po łożyskach przypominało miazgę. w tym roku zainwestowałem w oryginalne zestawy naprawcze - koszt ok 80 -100 zł na jedną stronę i tym razem nie żałuję. moim zdaniem nie warto inwestować w taniochę, w każdym razie nie w przypadku tylnego wahacza, tu naprawdę jest sporo roboty, no chyba, ze ma się dobrze wyposażony warsztat. ja w każdy razie odradzam zakup tanich kompletów cx, nieco lepsze ale droższe są marxy, a najlepsze zestawy oryginalne lub angielskie ale cena jak wyżej dwukrotnie wyższa wytrzymałość przypuszczam że też, ja już przejechałem 12 kkm i zero jakichkolwiek luzów oby tak dalej.

[Adam1971]

Dwa dni temu musiałem wymienić łożyska w tylnym zawieszeniu bo strasznie mi piszczało przy ruszaniu i przygniataniu samochodu. Koło się rozjechało pod takim kątem /.
Po przeczytaniu postów i straszeniu że jest to ciężka i trudna robota poszedłem do mechanika, ale jak mi krzyknął 150-200 zeta to szybko zrezygnowałem i postanowiłem sam to zrobić.

Zestaw naprawczy cena 52 zł.

Spokojnie można to zrobić pod blokiem bez kanału.
Podnosimy samochód ściągamy koło.
U mnie nakrętka od wahacza była strasznie zapieczona że jej nie mogłem odkręcić.
Więc musiałem użyć szlifierki. Obcinamy łeb śruby, nie od nakrętki. Jeżeli utniemy od nakrętki to będzie nam ciężko ją wybić bo nie ma dostępu od baku.
Odkręcamy teleskop z jednej strony od wahacza i drążek stabilizatora. Ściągamy sprężynę.
Po obcięciu wybijamy śrubę nie ma problemu porządny pręt i walimy młotkiem wychodzi bez problemu. Jest tylko jeden problem. Podczas wybijania w stronę baku trzeba śrubę raz obciąć bo blokuje rurka hamulca i bak. Ale jest to pare minut roboty.
Jak już wyjdzie śruba opuszczamy wahacz na dół nie trzeba odczepiać hamulca ręcznego ani przewodu gumowego hamulca nożnego. Da się wymienić łożyska po opuszczeniu wahacza.
Najpierw wybijamy tulejkę śruby, potem wyciągamy plastikową osłonę tulejki i wybijamy (kurcze nie wiem jak to sie nazywa) tą część co wchodzi do niej łożysko.
Wszystko ładnie czyścimy i wymieniamy łożyska na nowe.
Składamy wszystko w odwrotnej kolejności.
Warto to zrobić samemu bo szkoda dawać tyle kasy.
Wyjmowanie 2 - 2,5 godzinki jak się robi to pierwszy raz, a składanie niecała godzina.
Nie jest to trudne pod blokiem bez kanału zrobi się spokojnie.
Nie trzeba mieć żadnej prasy do łożysk spokojnie młoteczkiem przez kawałek klocka miedzianego się je się wbije.

U mnie była dziwna sytuacja łożysko od strony baku było dobre miało dużo tawotu, a od strony koła zero tawotu i wyglądało jak kawałek kartonu, kruszyło się wszystko w rękach.
Powodzenia przy wymianie.

[dcfan]

Dodam tylko, że jeśli bieżnia w wahaczu jest cała to można wymienić same łożyska, oczywiście dać dużo smaru do łozysk - taki niebieski - i poskładać ponownie. Ja tak zrobiłem i zero problemów.

[wiki1982]

Najlepiej jest zrzucić całą belkę.Zdjąć zbiornik paliwa a później belkę.Jest problem tylko jak jest hak.
Apropo zestawu naprawczego to ja kupiłem firmy Margo (chyba polski łożyska).Nie ma z nimi problemów.
Pracuję w sklepie fiata od 5 lat i handluję tymi zestawami tej firmy i ani razu nie wysyłałem do reklamacji.
Sam na nich jeżdże