|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Montaż rozpórki |
Autor |
Wiadomość |
JAM_BELFEGOR
Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 3717 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 09-12-2011, 15:29 Montaż rozpórki
|
|
|
Wiem że było kilka tematów na temat rozpórek (nawet kilka przeczytałem od deski do deski) ale w żadnym nie ma mocnej, najlepiej czymś popartej odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Mianowicie, jak powinno się montować rozpórkę przednich kielichów? Chodzi konkretnie o te regulowane (z śrubą rzymską). Są dwie szkoły i po kilku godzinnym przekopaniu netu wiem mniej niż na początku, a więcej mam wątpliwości. Czy robić to na podniesionym aucie? Czy może auto powinno stać mocno oparte na kołach? W zasadzie jest jeszcze jedno rozwiązanie ale o nim później. Rozpórka jak sama nazwa wskakuje ma rozpierać ale, pojawia się pytanie czy ma robić to stale czy tylko w momencie mocnego działania na układ zawieszenia? Wydaje mi się iż montując rozpórkę na podsinionym aucie układ zawieszenia się rozluźnia i przyjmuje inny kształt niż podczas codziennej pracy (wyobraźcie sobie auto bez silnika, każdy kto widział wie o czym pisze. Przód się unosi a koła stoją w negatywie). Teraz jeżeli na taki stan założymy rozpórkę i dokręcimy solidnie śrubę (do pierwszego znacznego oporu) to auto po posadzeniu będzie stale miało dość silne naprężenia zarówno na kielichach jak i na samej rozpórce. Teraz sytuacja odwrotna auto twardo stoi na ziemi czy po odkręceniu śrub z poduszek i założeniu rozpórki auto nie straci minimalnie swojej geometrii? mac persony zakłada i dokręca się gdy auto wisi w powietrzu. Z kolei takie rozwiazanie eliminuje problem naprężeń występujących cały czas. Tak założona rozpórka powinna działać wtedy, gdy na kolumny zaczynają działać spore siły. Które z tych rozwiązań jest właściwsze? To mój dylemat! Pisałem że jest jeszcze jedno rozwiazanie. Trochę pośrednie. Zakłada ono lekkie uniesienie auta tak o kilkanaście mm by delikatnie rozluźnić zawias a jednocześnie by stało na tyle twardo kołami by było prawie jak w naturalnej pozycji i powiem szczerze to do mnie przemawia najbardziej. Niemniej będę robił to pierwszy raz i chciałbym znać wasze przemyślenia, rady, opinie najlepiej czymś poparte.
Druga osobna sprawa to czy tylne zawieszenie da się jakoś poprawić? Np. poprzez wprowadzenie jakieś rozpórki? Dlaczego pytam? Nie które auta np jak Delta I z tyłu miały również kolumny na kielichy i je można było dość łatwo usztywnić wprowadzając prostą poprzeczkę (pałąk na zakupy w bagażniku ) ale u nas w T/T (w delcie II ten sam zawias) jest z tyłu belka z niezależnymi wahaczami. Tam praktycznie nie ma czego rozpierać. Do tego nie pamiętam jak jest w T/T ale w Delcie II do belki jest jeszcze zamontowany drążek reakcyjny (skrętny) który tak po poradzie już sporo załatwia. Pytanie czy jest sens jeszcze coś kombinować (jak tak to co?) i czy taki przeróbki przyniosą jakikolwiek pozytywny skutek.
P.S: do założenia rozpórki jeszcze daleka droga ale chciałbym już zacząć zbierać wasze opinie. Pisze to żebyście nie myśleli ze silnik już w aucie a autko na kołach |
_________________ FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000 |
|
|
|
|
|
Bdm
Pomógł: 39 razy Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 1999 Skąd: RDM
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 09-12-2011, 15:37
|
|
|
Wiesz co znawcą nie jestem, ale na moje to rozpórkę powinno się skręcając w opór na normalnie stojącym aucie, dot ego na jak najrówniejszej powierzchni żeby tam żadnych wychyleń nie było, na moje wtedy powinno się otrzymać dobry efekt bo auto nie będzie przód zbyt luźny ani z byt dokręcony, na prostej będzie się zachowywało jak normalny zawias, ale w zakrętach usztywni to wszystko nie pozwalając na za duże wychylenia, przynajmniej taka jest moja teoria... |
_________________ Pomoc Drogowa Radom okolice, możliwe dłuższe wyjazdy, holowanie + naprawa w warsztacie, zabudowa 4.60 łagodna, długie najazdy, atrakcyjne ceny tel: 531-165-551
SPRZEDAM CZĘŚCI TEMPRA/TIPO 2.0 MECHANIKA ELEKTRYKA BLACHARKA WNĘTRZE |
|
|
|
|
JAM_BELFEGOR
Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 3717 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 09-12-2011, 15:42
|
|
|
Oczywiście posadzka równiutka, kółka muszą być identycznie napompowane itp. to wiem chodzi tylko i pozycję czy w górze czy na dole czy w połowie drogi |
_________________ FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000 |
|
|
|
|
lynx
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 420 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 09-12-2011, 16:05
|
|
|
Jeżeli jestem w błędzie, to mnie poprawcie. Wydaje mi się, że mcperson nie ma wiele do geometrii, bo i tak między kolumną a kielichami są jeszcze poduszki. Tak więc odkręcenie i ponowne przykręcenie kolumny do kielichów, przy aucie stojącym n kołach nic nie zmienia. Zresztą sama konstrukcja tego mocowania wyklucza mozliwośc zmiany geometrii. |
|
|
|
|
JAM_BELFEGOR
Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 3717 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 09-12-2011, 16:08
|
|
|
lynx, też mi się tak wydaje ale wolę mieć pewność, samym mac peronem możesz delikatnie ruszyć o mm czy nawet dwa wiem bo właśnie jeden mi wisi na ostatniej śrubie którą muszę uciąć bo z rdzy się zapiekła |
_________________ FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000 |
|
|
|
|
egon
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 5516 Skąd: Pleszew
Województwo: Wielkopolskie
Zaproszone osoby: 2
|
Wysłany: 09-12-2011, 16:10
|
|
|
JAM_BELFEGOR, wg. mnie rozpórkę najlepiej zamontować na stojącym aucie, przynajmniej ja tak miałem zamontowana w Sedici i było wszystko OK |
_________________ VW Polo 9N 1,2 12V - żony
LANCIA LYBRA 1,9 JTD 115KM
Tak mało, a tak może pomóc Składka Klubowa |
|
|
|
|
lynx
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 420 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 09-12-2011, 16:16
|
|
|
Ja bym się skłaniał ku montażowi na aucie w pełni na kołach. weź pod uwagę skrajny przypadek, że w czasie jazdy przednie koła są w powietrzu. W tym momencie rozpórka zamontowana na podniesionym aucie maksymalnie rozgina Ci kielichy(niepotrzebnie). Przy rozpórce zamontowanej "na kołach" w takim wypadku przemieszczenie kielichów jest mniejsze, co moim zdaniem jest "zdrowsze" dla karoserii" |
|
|
|
|
brynol69
Pomógł: 9 razy Wiek: 36 Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 346 Skąd: Imielin
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 09-12-2011, 16:22
|
|
|
ja swoją montowałem na podniesionym przodzie i wydaje mi się że tak jest prawidłowo ponieważ nasze samochody do najmłodszych już nie nazeżą i budy ich też są już troche zmęczone a jak podniesiemy przód to będąc nieobciążony ustawi się w sposób bardziej zbliżony do fabrycznego. Przynajmniej tak mi się wydaje ale podejrzewam że obie metody mają swoje wady i zalety i o ile samochód nie będzie stawał na rajdach to wydaje mi się że można pominąć ten problem |
_________________ Tune Hard Go Pro
Fiat Tipo 1.4 S 5p zielony - dawca dla j/n
Fiat Tipo 1.6 HF Turbo 5p zielony - R.I.P.
Fiat Tipo 1.8 GT LPG 3p czarny - sprzedany
Fiat Tipo 1.8 GT 3p bordowy - :-)
Fiat Tipo 1.6 HF 3p bordowy - drugie wcielenie |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 10-12-2011, 01:03
|
|
|
JAM_BELFEGOR napisał/a: | Rozpórka jak sama nazwa wskakuje ma rozpierać ale |
Mi się wydawało, że rozpórka pomimo tego, że się tak nazywa ma po prostu usztywniać przednie zawieszenie.
W sumie w McPerson nie ustawia się kątów, bo wszystko jest tak zrobione, że skręcasz i koniec. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
egon
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 5516 Skąd: Pleszew
Województwo: Wielkopolskie
Zaproszone osoby: 2
|
Wysłany: 10-12-2011, 16:45
|
|
|
miszko napisał/a: | Mi się wydawało, że rozpórka pomimo tego, że się tak nazywa ma po prostu usztywniać przednie zawieszenie. |
No mi tez sie tak wydawało |
_________________ VW Polo 9N 1,2 12V - żony
LANCIA LYBRA 1,9 JTD 115KM
Tak mało, a tak może pomóc Składka Klubowa |
|
|
|
|
JAM_BELFEGOR
Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 3717 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 11-12-2011, 00:34
|
|
|
a nikt nie wypowie się na temat tylnego zawieszenia i ewentualnych poprawek? |
_________________ FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000 |
|
|
|
|
schab
Pomógł: 25 razy Wiek: 66 Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 616 Skąd: Radziszów k. Krakowa
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 11-12-2011, 12:30
|
|
|
egon napisał/a: | miszko napisał/a: | Mi się wydawało, że rozpórka pomimo tego, że się tak nazywa ma po prostu usztywniać przednie zawieszenie. |
No mi tez sie tak wydawało |
A mnie się wydawało, że rozpórka nie usztywnia zawieszenia - tylko nadwozie . A to nie to samo !
Zawieszenie mogą usztywniać twardsze sprężyny, amortyzatory o większej sile dobicia / odbicia, grubszy stabilizator . Precyzję prowadzenia poprawia też wymiana gumowych elementów zawieszenia na poliuretanowe , albo wymiana na uniball-e.
JAM_BELFEGOR napisał/a: | a nikt nie wypowie się na temat tylnego zawieszenia i ewentualnych poprawek? |
Nie wiem dlaczego rozpórka miałaby służyć za panaceum na wszystkie dolegliwości zawieszenia ? Tym bardziej - że z tyłu po prostu nie ma jej gdzie założyć !
Jeśli chodzi o poprawę tylnego zawieszenia - patrz wyżej , albo trzebaby spróbować zaadaptować tylne zawieszenia z Alfy 155 - bo tam jest wielowahacz ( i możliwości regulacji ) . Z wahaczem wleczonym ( a taki jest w Delcie , a także Tipo/Temprze ) - wiele sią nie nawojuje ... |
_________________ Były:3 Zastavy 1100; Fiat Ritmo 65, 85, 90, 100; 2xAlfa 33 1,5 i 1,3; Fiat 126; Brava 1,6; Citroen Saxo; Lancia"Y"1,4; Dedra SW 1,8; 2,0 16V; Tempra 2,0 4x4; Alfa 156 SW 2,0 JTS; Są: Zastava 1100; BMW 328, 340 i 528; Delta 2,0 16VT 4x4: Alfa 159 2,4 Q4 |
|
|
|
|
kaminkrz
Pomógł: 10 razy Wiek: 47 Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 547 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 11-12-2011, 13:42
|
|
|
schab napisał/a: | mnie się wydawało, że rozpórka nie usztywnia zawieszenia - tylko nadwozie |
No właśnie mnie również |
_________________ Zapraszam na forum:
http://forum-laptopy.info.pl/index.php |
|
|
|
|
Leśniczy
Pomógł: 65 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 1711 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 11-12-2011, 23:22
|
|
|
zakładaj rozpórkę na aucie stojącym na kołach. ona nie ma nic rozpierać tylko usztywniać budę, tak że kiedy wpadasz w dziurę jednym kołem, pracuje cały przód, a nie tylko jedna strona. rozkład sił podczas wjazdu w taka dziurę jest lepiej pochłaniany przez zawieszenie i budę. w hondzie seryjnie oprócz rozpórki kielichów jest jeszcze rozpórka dolna oraz tylna dolna....
jedyne auto "podobnej" klasy bez rozpórek, którym jeździłem to astra coupe 2.0 T z 2000r
jedno i drugie obniżone -40mm, podobny system wahaczy. honda z rozpórkami, opel bez ..... odczucia podczas jazdy i najeżdżania na koleiny, studzienki itp nie do porównania. w oplu każda studzienka najechana np prawą stroną to jakby strzał w zawieszenie. taka odczuwalna mało precyzyjna praca zawieszenia..... niby dwa różne auta inne płyty podłogowe itp, itd ale po przejechaniu się hondą kumpel od razu zamówił rozpórkę na allegro ,.... i w końcu jej nie założył bo jakość zakupionego produktu pozostawiała wiele do życzenia.
JAM_BELFEGOR, nie wiem co tam knujesz z tym zawieszeniem ale polecam opcję gleba + rozpórki + amory o jak najwyższej sprawności i właściwości jezdne auta nie do poznania
btw czy mocniejsze wersje włoszek alfa, lancia nie miały rozpórek na standardzie ? |
_________________ Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP |
|
|
|
|
JAM_BELFEGOR
Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 3717 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 12-12-2011, 10:56
|
|
|
Leśniczy, co do alf to nie wiem ale lancie na pewno nie, przynajmniej nie delty II. Z tyłu rzeczywiście nie ma czego rozpierać dlatego zastanawiałem się czy jest w ogóle opcja na jakieś przeróbki poprawiające. Tak więc tył zostanie fabryczny. Z przodu górna rozpórka, dolną nie bo i tak niczego nie wniesie, sanki i tak są masywne że prędzej cała karoseria się pognie niż one. Zawieszeniu nie będę kombinował bo jest bardzo twarde, przynajmniej takie było moje odczucie. Być może to wina nie sprawnych amortyzatorów. Autko chyba ma fabryczne sprężyny ale mówię chyba bo na razie nie miałem okazji ich przemierzyć. Dodam że wcale nie siedzi wysoko. |
_________________ FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000 |
|
|
|
|
lynx
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 420 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 12-12-2011, 11:50
|
|
|
Z tyłu już dużo nie zrobisz. Drążek stabilizatora już jest, a amortyzatory są tak zamontowane, że żeby zamontować rozpórkę, trzeba by sporo przerabiać. Pod tym względem Fiat Uno czy Trabant były lepiej przystsosowane. |
|
|
|
|
JAM_BELFEGOR
Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 3717 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 12-12-2011, 12:26
|
|
|
lynx, nie sądzę żeby trabant czy uno miały lepsze zawieszenie z tyłu niż T/T |
_________________ FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000 |
|
|
|
|
schab
Pomógł: 25 razy Wiek: 66 Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 616 Skąd: Radziszów k. Krakowa
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 12-12-2011, 13:11
|
|
|
lynx napisał/a: | Z tyłu już dużo nie zrobisz. Drążek stabilizatora już jest, a amortyzatory są tak zamontowane, że żeby zamontować rozpórkę, trzeba by sporo przerabiać. Pod tym względem Fiat Uno czy Trabant były lepiej przystsosowane. |
Jeżeli traktować jako wyznacznik jakości zawieszenia - możliwość założenia w nim rozpórki - to zaczynamy ocierać się o jakąś paranoję !
W Uno faktycznie górne rozpórki, zarówno przednia i tylna - miały sens , mało tego - byli tacy, którzy spinali na krzyż przednią dolną belkę . Przy brutalniejszym traktowaniu nadwozie Uniaka gięło się na wszystkie strony ! Natomiast w Delcie II ( Tipo/Temprze też ) tylna rama pomocnicza ( do której mocowane są wahacze i amory ) - sama jest jedną wielką "rozpórką" . A czy nadwozie będzie się gięło, a nawet czy w ogóle tam będzie - na pracę zawieszenia nie ma to żadnego wpływu. Jak zresztą JAM_BELFEGOR słusznie zauważył z przodu jest podobnie : prędzej buda się pognie niż sanki . A od kielichów - górnych mocowań przednich amorów idą w kierunku ściany grodziowej - profile, stanowiące w gruncie rzeczy rodzaj rozpórki !
Producenci aut wyciągnęli pewne wnioski z problemów eksploatacyjnych aut mających w całości samonośne nadwozia i częściowo wrócili do idei "starej dobrej ramy" . Przecież przyrost wagi pomiędzy Deltą I , a II - aż o 300 kg - nie wziął się tylko z zastosowania elektrycznych szyb w tylnych drzwiach ... |
_________________ Były:3 Zastavy 1100; Fiat Ritmo 65, 85, 90, 100; 2xAlfa 33 1,5 i 1,3; Fiat 126; Brava 1,6; Citroen Saxo; Lancia"Y"1,4; Dedra SW 1,8; 2,0 16V; Tempra 2,0 4x4; Alfa 156 SW 2,0 JTS; Są: Zastava 1100; BMW 328, 340 i 528; Delta 2,0 16VT 4x4: Alfa 159 2,4 Q4 |
|
|
|
|
lynx
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 420 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 12-12-2011, 14:35
|
|
|
Nie twierdzę że miały lepsze zawieszenie. Stwierdziłem tylko że tył był bardziej przystosowany do montażu rozpórki (mocowanie amorów do budy).
Choć z drugiej strony tylne zawieszenie w Uno pod względem zachowania nie różni się znacznie od tego w tipo, jest za to znacznie trwalsze - mam tu na myśli słynne łożyska tylnych wachaczy w TT |
|
|
|
|
JAM_BELFEGOR
Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 3717 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 12-12-2011, 17:14
|
|
|
lynx napisał/a: | Nie twierdzę że miały lepsze zawieszenie. Stwierdziłem tylko że tył był bardziej przystosowany do montażu rozpórki (mocowanie amorów do budy). | Nie padło pytanie co jest lepsze do montażu rozpórki, tylko czy da się polepszyć tylny zawias w T/T
lynx, rzeczywiście nie ma żadnej różnicy (lub jest niewielka jak napiłeś) między niezależnymi wahaczami wzdłużnymi (lub jak kto woli wleczonymi) a wahaczami pół zależnymi hehehe ta jak orać pole broną a traktorem |
_________________ FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000 |
|
|
|
|
lynx
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 420 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 12-12-2011, 17:26
|
|
|
Może się myle, więc nie bedę się upierał, ale dla mnie nie ma wielkiej różnicy między wahaczami wleczonymi, spietymi drążkiem stabilizacyjnym (Tipo), a belką wleczoną (Uno). |
|
|
|
|
JAM_BELFEGOR
Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 3717 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 12-12-2011, 19:26
|
|
|
Temat od kolegi Dawid'a
http://rpmotorsport.pl/au...lna-p-9283.html |
_________________ FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000 |
|
|
|
|
egon
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 5516 Skąd: Pleszew
Województwo: Wielkopolskie
Zaproszone osoby: 2
|
Wysłany: 12-12-2011, 19:44
|
|
|
No chodziło mi o budę, po prostu myslałem o jednym napisałem o drugim |
_________________ VW Polo 9N 1,2 12V - żony
LANCIA LYBRA 1,9 JTD 115KM
Tak mało, a tak może pomóc Składka Klubowa |
|
|
|
|
Rudiger
Wiek: 46 Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 130 Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
|
Wysłany: 26-03-2012, 12:24
|
|
|
Kiedyś zaszalałem i kupiłem rozpórkę Sparco do Lancii Delty II. Zwykłą, bez śruby rzymskiej.
Przy zakładaniu okazało się że otwory w rozpórce nie bardzo pasują do otworów w kielichach. A samochód niebity
Myślałem że jak podniosę przód to może się coś przesunie, że wtedy otwory się pokryją. Po uniesieniu przodu nic, ani o milimetr się nie przestawiło w nadwoziu. Rozpórkę po małych pracach pilnikiem dopasowałem do nadwozia. Efektów zauważalnych podczas ,powiedzmy, wjeżdzania w dziurę nie zauważyłem. Do standardowego zawieszenie - wydatek zbędny. Może gdyby zakładać jakiś utwardzony zawias obciążający mocniej budę - to tak |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|