[konikks]

"chcę kupić zegarek który kosztuje 30 zł, nie mam kasy, pożyczam 15zł od jednego kumpla np. Jacka i 15 zł od drugiego np. Pawła, a wiec mam 30 zł pożyczone, idę kupić zegarek a tam promocja i kupiłem za 25 zł, po wyjsciu ze sklepu oddałem Jackowi 2 zł i Pawłowi 2 zł zostało mi 1zł, mam do oddania jeszcze Jackowi 13 zł i Pawłowi 13 zł a wiec 26 zł, to teraz mi wyjaśnijcie jak to się stało że ja mam tą złotówkę dla siebie czyli 13+13+2+2=30 ale mam jeszczę tą złotówkę jak to się stało?? "

[Matizz]

HEHE Jak możesz mieć 1 zł dla siebie skoro masz jeszcze po 13 zł długu dla każdego z kolegów, wiec ta złotówka wylądowała w tej puli 26zł które musiałeś jeszcze im oddać
POZDRO

[konikks]

ale zegarek kosztował 25. pożyczyłem 30 czyli została mi 5 z której oddałem 2 razy po 2zł... 1 zł zostaje...

od razu mówię że ja tego nie kapuje...

[Matizz]

NO tak pożyczasz 30zł wydajesz 25 oddajesz 4 i zostaje tobie 26zł długu. Wiec ta 1 złotówka musi trafić do puli z której chcesz spłacić tych kolesi. Tak naprawdę to nie zostaiwiasz jej sobie tylko oddajesz ja trochę później.

[konikks]

już mam. to tak jak z paradoksem kata - trzeba rozkminić od końca. pożyczyłem 26 zł 2*(15-2).