[kris_ldz]

Panowie pytanie za 100 punktów - jak mam odczepić te rygielki (czy nie wiem jak to nazwać), które służą do zamykania od środka drzwi (wciskam = zamykam), tak żebym mógł wymontować całą tą ciemną blachę trzymającą zamek i mieć dojście do gołych drzwi??
One są wykręcane, czy może na wcisk? czy jeszcze jakoś inaczej? bo już nie mam pomysłu?

Czy może jest jeszcze jakiś inny sposób na dostanie się do gołych drzwi??

Ps. Wygłuszam sobie przednie drzwi i walczę żeby mieć dobre dojście

[miszko]

Wpierw lektura Klikamy

Rygle są "wtopione" w drut. Ale to akurat nie przeszkadza w zdjęciu tapicerki.

[kris_ldz]

tapicerkę zdjąłem bezproblemowo. Zerwałem ten plastik, który w pliku (link który mi dałeś) jest przyklejony na biały klej... Pod nim jest ciemna blacha, do której mocuje się prowadnice od szyb itd. i właśnie pytanie jak zdemontować tą blachę? tak żeby dostać się do gołych drzwi? odkręciłem wszystko, całość blokuje mi właśnie rygielek...

[miszko]

Tą blachę odrkęcasz na śrubach + wypinasz te dwa czarne kołki w zamku i w sumie nie powinieneś mieć większych problemów z jej wyjęciem. Najwyżej blachę dasz lekko do siebie, a później do góry. Rygla nie wyjemiesz jako tako samego, bo one jest wtopiony w ten drut. A drut idzie do mechanizmu zamka.

Jakiś czas temu rozbierałem też do gołego drzwi (zakładałem centralny + el. szyby) i jakoś nie pamiętam, żeby były problemy z tym ryglem lub wyciągnięciem tej czarnej blachy. Zrób fotkę to się przypatrze jeszcze! A fotka sama w sobie tez by się przydała, czasami ktoś pyta się o takie rzeczy.

[kris_ldz]

ok jutro cyknę fotkę... a te czarne kołki od zamka normalnie podważyć śrubokrętem i wyciągnąć?? Właśnie ja próbowałem tą blachę zdemontować razem z całym zamkiem odkręciłem nawet cały zamek od drzwi i właśnie dlatego rygielek mi przeszkadzał w zdjęciu tego wszystkiego - zachaczał się o blache w drzwiach, której już niestety odkręcić się nie dało...

** Dodano: 19-05-2007, 01:20 **
a nie... okłamałem Cię co do fotki - jutro jej nie zrobię, bo przyjechałem do Łodzi, a aparat został w Wawie... także ze zdjęcia nici, chyba że zrobię telefonem, ale jakość będzie marna

[miszko]

Eee zamka nie ruszasz Tam są 2 kołki, podważ je dobrze jakimś srubokrętem i wypadną. Z tego co pamiętam, to trzeba było odkręcić wszystkie śruby (od mechanizmu podnoszenia/opuszczania szyby też), wypiąć te dwa kołki i po sprawie.

A co do samego rygiela to przypatrz się jak przymocowany jest drut przy zamku, może uda Ci się go jakoś wypiąc, ale jak mówię, z tego co ja pamiętam i jeszcze mi w głowie zostało to nie trzeba było go odpinać. No chyba, że coś zapomniałem i się mylę.

Co do fotki, szkoda, z telefonu bedzie widac pewnie tylko zarysy, a tutaj chodzi o szczegóły.

[kris_ldz]

Cytat:

Co do fotki, szkoda, z telefonu bedzie widac pewnie tylko zarysy, a tutaj chodzi o szczegóły.

No właśnie, choć kumpel ma niezły aparat w telefonie - prawie 2megapixele, także zobaczę, zrobię i obadam na kompie...

Jutro postaram się zrobić tak jak napisałeś :] Dziękówa za pomoc...

** Dodano: 19-05-2007, 03:29 **
a jeszcze chciałem zapytać... bo do tej blachy mam poprzypinane jakieś rzeczy takimi białymi spinkami plastikowymi. Nie wiem czy są to poprostu poprzypinane kable od szyb, czy coś więcej... mogę spokojnie to ciąć?

[Hipo]

Rygle nie są wtopone z tego co mi wiadomo tylko są wcisakne w taki plastykowy element posredniczący pomiędzy drutem a ciegnem zamka. Ten plastyk jest tak zrobionyze ma taki jakby języczek trzymajacy ten drut od tyłu żeby nie mógł wylecieć z tego plastykowego elementu. Odchylasz języczek na bok i wypychasz żywcem drut, ma normalnie wyjść.

Inna sprawa że nie musisz tego wyciagać, odkręcasz wszystkie śruby do okoła drzwi, opinasz prowadnice szyb która jest od środka zapieta na chyba dwie lub trzy plastikowe opaski, kable chyba też są niej przypięte. Nastepnie sciagasz do siebie kawałek tą blache a później do góry tak zeby przez dziure wylazł Ci drut od rygla i juz cała filozofia.

** Dodano: 20-05-2007, 20:45 **
Jeśli to takie białe spinki jakie możesz kupić u nas to znaczy ze ktoś tam już coś grzebał, tnij smiało a później dasz nowe.

[ego]

[Hipo]

ego, no dokładnie o to mi chodzi, tyle że za rygiel uznałem drut + ten plastykowy dzyndzel u góry ponieważ stanowi to jednacałość. Musi odpiać od zamka po prostu ten element i całkiem go wyjąć.

[Adonay]

Czy nie ma takiego poradnika konkretnie do Tipo ? Dzisiaj godzinę siedziałem w aucie i że wszystkiego po kolei rezygnowałem z obawy, że coś połamię Chcę sobie założyć centralny zamek i przy okazji naprawić zamki, bo padają...nie czaję też wyjęcia klamki do podnoszenia/opuszczania szyb. Podważam śrubokrętem, wkładam haczyk w kształcie litery L i taki drucik ciągnę do góry i nic
Gdzieś jeszcze był opis po niemiecku jak zdjąć drzwi, ale tam tapicerka wygląda inaczej, bo zbliżone to jest raczej do tego tutoriala tutaj. Nie mam wyprofilowanych drzwi i tapicerki tylko płaskie i plastiki na górze oraz na dole. Help !

[unknown]

jak dobrze poszukasz to były opisu jak zdjąć tapicerkę itp, nawet jakieś fotki...
Tipo i tempra mają to samo...

klamka-rączka do okna ma taką w ksztacie dokładnie omegi sprężynkę w szczelinie klami, co ją zahacza o zwężenie gwintu... jak wciśniesz paluch by odsunąć bardziej tapicerkę od gwintu klami to zobaczysz op przeciwnych stronach gwintu dwa zwężenia w które 'nóżki' tej sprężynki 'omegi' wchodzą; podważ obie nóżki naraz lub jedną a potem drugą tak by pierwsza nie wskoczyła z powrotem i klamka twoja; troszkę ćwiczeń i potem si to robi raz-dwa;
w środku jak robisz to z rozwagą to nic nie połamiesz, uważaj tylko jak coś rozczepiasz/doczepiasz z cięgien a zwłaszcza na ew plastikowe kółeczka/wajchy co przenoszą ruch z cięgien poziomych na pionowe; a tak to nie ma jakichś cudów; dołożyć sobie centralny do gołych mechanicznych zamków nie jest trudno...

[Adonay]

unknown, no właśnie widziałem opisy ze zdjęciami o których piszesz. Fajnie, dzięki za to info, na pewno się przyda, dzisiaj rozpoczynam drugą rundę z moim tipkiem

[MiKuS]

Apropo rygielków to ja w swoim Tipciu wyciąłem je całkiem i wstawiłem tam diody 10mm z oprawkami(docelowo chce je podłączyc tak, aby kazda swieciła przy otwarciu tylko tych drzwi, ale narazie słuza jako zaślepki) a na zewnątrz mam klamki bez zamków (wkładek) - takie jak w tylnich drzwiach i zainteresowani radiem po zbiciu szyby bedą musieli je wyciagac na zurawia a tam czekaja kolejne niespodzianki

[Adonay]

A czy przy braku klamek, nie zwiększa się prawdopodobieństwo zonka na wypadek zepsucia się centralnego zamka ? Jak wejdziesz do auta ?

[grabarz]

MiKuS, no właśnie ,a jak akumulator ci padnie ,to jakie masz na to zabezpieczenie ,bo chyba nie tobicie szyby,bo sam wpadniesz w te swoje niespodzianki

[MiKuS]

zamek ma 2 lata jest porządnie założony i nie ma prawa sie popsuć
Akumulator ma rok, miałem juz dużo przygod z rozładowanym aku i mniej więcej co tydzień sprawdzam pobór prądu w stanie spoczynku i nie przekracza 0.03 A - czyli ok, a jak wynosiłem co drugi dzień poprzedni aku to kupiłem sobie aku żelowy 12Ah i wtedy on zostaje na noc, abym mógł rano otworzyć auto wtedy dla bezpieczeństwa odłączałem jeszcze radio i wyciągałem bezp. zegarka
Auto jeździ codziennie, po mieście na postojówkach i nic nie wskazuje żeby aku się popsuł.
w sytuacji krytycznej wejdę przez bagażnik i jakoś podniosę maskę a jesli to centralka od zamka to otworze "na krótko" a jeśli poważniejsza awaria to trza będzie drzwi kierowcy rozebrać bo w nich drzema "master"

[unknown]

ja bym Ci jednak radził zostawić sobie właśnie normalny zamek kluczykowy na klapę chociażby i gdzieś zamaskować jakieś przyłącze prosto do mastera, nikt nie wie o tym więc nie ma strachu... nie 2 piny jak już masz się bać ale np gniazdko wielopinowe gdzie musisz odpowiednie zewrzeć albo nawet dać przekaźnik jeszcze gdzieś i jego zasilić a sobie dorobić 'klucz' z bateryjką który jak z wtyczką założysz to przekaźnik zasilisz, ten złączy obwód od mastera (przerwę jakąś) i wystawi na jakieś 2 piny wtyczki bezpośrednio 2 kable z mastera , a wtedy jakimkolwiek zasilaczem, akumulatorkiem czy czymś mastera przez te 2 piny podniesiesz... a jak ładnie zamaskujesz i nie boisz się i nie chcesz kombinacji to pod maską w miejscu bez konieczności jej otwierania (a tylko ty o tym wiesz) albo w bagażniku zostaw sobie przyłącze awaryjne, po prostu 2 piny do jakiegoś siłownika jakichś drzwi... pod maską np w puszeczce jakieś zamykanej... możliwej do odczepienia np od dołu po gimnastyce jak się wie jak i skąd... szkoda szyb, a nurkowanie przez bagażnik też nie zawsze jest wygodne