[tipacz]

http://autofoto.pl/blogs/...da-gabloty.aspx

Nic wiecej nie trzeba pisac...

[yoyo]

tipacz, polskie realia

[Jelcyn]

tipacz, nie, żeby coś, ale ameryki to nie odkryłeś. prawda jest taka, że jak nie masz 100% dokumentów pojazdu to nie można mówić o przebiegu, tylko o ,,stanie licznika''

[Luczu]

a ja slyszalem, że nawet jak są auta z niemiec sprowadzane i mają książki serwisowe czy briefy nie wiem jak to sie zwie, to nie ma co na to patrzeć bo polaczki kupując auto dostają je puste i sami sobie bzdety wpisują co to nie było robione i przy jakim stanie licznika

[Jelcyn]

Luczu, wszystko prawda, ale słyszałem o ciekawym przypadku. Koleś poszedł do komisu z zamiarem kupienia ,,prawie nówki'' za jakieś 50.000zł. wypatrzył jakąś Toyotę podpisaną, że ma komplet dokumentów, potwierdzony przebieg itd. itp. jak już się na nią trochę napalił przystąpił do oglądania pojazdu i dokumentów. wzią telefon, zadzwonił do kolegi, żeby posprawdzał mu warsztaty wpisane w książkę serwisową i okazało się, że pod adresami na pieczątkach znajdowały się jakieś restauracje i pasaże handlowe. ponoć wytoczył sprawę sądową właścicielowi komisu, który musiał obniżyć cenę pojazdu o 10.000 i zapłacić jakąś dużą karę.
Ps.: to ze sprawą sądową nie brał bym na serio, ale jak masz książkę serwisową z pieczątkami zakładu, to jak wyżej możesz posprawdzać warsztaty, które najprawdopodobniej mają w dokumentach całą historię pojazdu z przebiegiem itd

[Luczu]

jelcyn666, tylko wiesz ... kupując auto sprowadzone nie sprawdzisz tego od tak co tam w niemczech było pod danym adresem i czy mają historię auta

[Jelcyn]

Luczu, jak znasz język i wiesz jak/gdzie szukać to myślę, że znajdziesz.

[tipacz]

jelcyn666, wiem ze tak jest lale ktos niezłą robote zrobił znajdując to ogłoszenie

[Kamitchi]

Niektore auta maja zapisany przebieg w centralce wtrysku, z ktorej juz tak latwo nie mozna go zmieni .
A sprawa numer dwa... sami kupujacy sa sobie winni, bo z przebiegu zrobili jakis fetysz. Nie zbadaja auta, bo przeciez przebieg jest wazniejszy...

Jakies zakorzenione zachowanie z czasow PRL, gdzie maluchy, etc. mialy duzo mniejsza zywotnosc od dzisiejszych aut... ech


pzdr.

[tipacz]

Kamitchi, musze przyznac ze masz racje. Dla mnie nie jest ważne jaki autko ma przebieg - ważne aby było w dobrym stanie technicznym. A że moje akurat mieło to i to w porządku no to kupiłem

[yoyo]

[Emf]

Polacy w większości są głupi więc mają to na własne życzenie.
Kupią najgorszego rumpla ale na blacie musi mieć poniżej 200tys. (pomimo że to diesel kilkunastoletni).
Druga sprawa to taki numer nie przeszedłby w każdym innym "cywilizowanym" kraju bo facet bałby się konsekwencji.

[Sony]

widziałem kiedyś w necie taki artykuł coś w stylu "poradnik dla sprzedającego BMW"

otóż koleś opisał ( powrzucał też lini gdzie nabyć potrzebne graty) jak so9bie samemu stworzyć książeczkę serwisową

linki gdzie kupić pusta książeczkę
link gdzie w 24h dostajemy pieczątkę z dowolnym tekstem
gdzie cofnąć licznik itd

więc wystarczyło sprawdzić na stronie BMW gdzie u szwabów znajdują się autoryzowane serwisy i wybrać sobie jeden a następnie zrobić pieczątke z jego nazwą i adresem , później pan stefan siadał przy flaszce z kumplem i wymyślali tak wspaniałą historię serwisową auta że kupujący aż nie mógł się nadziwić że tak "dbane" auto trafi w jego ręce ... poradnik przypominał nawet o zmianie odcienia/koloru długopisu przy kolejnych wpisach ... podobną jedynym sposobem na poznanie przekrętu były błędy w "niemieckich" wpisach ( pan stefan kaleczył niemiecki ale to pozna tylko ktoś kto niemiecki zna ) a ponadto na końcu książeczki małym drukiem był wpis drukarni " made in china 2008"

[Kamitchi]

Dokladnie- ale ksiazki takie nie tylko sa do bmw . Do kazdej marki... Wystarczy poogladac ogloszenia- nowiutka ksiazka, wszystkie strony zapisane identycznym dlugopisem, z takim samym charakterem pisma. Sorry. Nie sprawdzisz. Chyba ze sprzedajacy mowi prawde, nei boi sie pojechac do aso, by zweryfikowali autentycznosc tych wpisow. W innym przypadku taka swieza ksiazka (co to nie ma zagietej ani jednej kartki, pachnie drukarnia) jest bardzo fajnym gadzetem.

pzdr.

[Jelcyn]