Tempra Tipo Team :: ....Tipo "kontra" Golf ......

tomx · Wysłany: 15-10-2006, 12:06 **....Tipo "kontra" Golf ......**

Witam !!

Ja akurat nie mam takiego porównania....lecz wielu z Was napewno tak...
I nie chodzi mi tu o silniki .....
....Tylko o prowadzenie autek....komfort...przestrzen....ładowność bagażu...itd ?

Myśle tu np. o Tipo 94r i Golf III 94r..........jak to wypada w praktyce....hmm :?:

Czekam na wasze sugestje.....

miszko · Wysłany: 15-10-2006, 12:13

Tipo już masz, to wiesz co masz

A co do Golfa, jeśli już chcesz coś kupić to nie bierz wersji z silnikiem o pojemności 1.4l. Za mały silnik do tego auta, a po drugie lepiej wziąść większy np. 1.6 spalanie nie będzie dużo większe(może się okazać że 1.4 będzie wieciej palił), a i silnik będzie mniej wysilony.

Jak ze wszystkim i z tym są podzielony głosy. Fiat napewno będzie większy w środku i bardziej komfortowy, ale plastiki będzie miał gorsze - Golf już ma jednak lepsze plastiki, ale nie jest to jakaś duża różnica. Poprostu ma inaczej zrobioną deśkę która może mniej skrzypieć.

onyx · Wiek: 38 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 23 Skąd: Barlinek

akurat ja mialem tipo i to niejedo a moj szwagier ma wento z 94roku w sumie to samo co tempra bo jak wiecie byly golfy hatchback a wento to sedan tak samo jak tipo i tempra to musze szczerze przznac ze roznia sie tylko znaczkami a wiadoma sprawa ze Vw jest niemieckie a fiat wloski i ludzie zawsze woleli niemieckie auta niz wloskie

RaV · Wysłany: 15-10-2006, 12:54

Jak Miszko napisał - Tipo jest napewno większy w środku i ma pojemniejszy bagażnik, z kolei jakość plastików w Golfie jest znacznie lepsza.
Poza tym, tylko tu nie wiem czy tyczy to się wszystkich Golfów 3, ale rodzice takiego mieli i wyłaziła w nim korozja znacznie bardziej niż teraz u mnie w Tipku.
Aha, no i jest jeszcze taka rzecz, że na początku lat 90tych kończyli pordukcję T/T a Golfa 3 zaczynali, zatem jego 'desine' jest już mniej kanciasty, ale to pozostaje kwestją co się komu podoba *]

Marcin - fiattipo.pl · Wysłany: 15-10-2006, 13:45

Broadway · Wysłany: 15-10-2006, 17:27

Golfik- niemiecka solidność, wyższe koszty części zamiennych, slabsze zabezpieczenie przed korozją, cena zdecywowanie na korzyść Tipolca.

Ogolnie w podobnych cenach mozna kupic "gołego" Golfa lub wypasionego Tipka. Jesli chodzi o design to rzecz gustu. Mi osobiscie bardziej podoba sie Tipek. Jakość wykonania napewno lepsza w Golfie.

Jesli ja bym mial taki dylemat to wybrałbym Tipolca ponieważ:
- tanie czesci zamienne (na allegro, aż śmiesznie tanie)
- obszerne i komfortowe wnetrze
- ocynkowane blachy
- możliwość skorzystania z TTT

- zdecydowanie lepsze wyposażenie niż w porównywalnym cenowo golfie
- a dodatkowo nikt mi nie zarzuci ze jestem dresem <joke>

moley · Wysłany: 15-10-2006, 19:41

@broadway

ceny części zamiennych to można porównac ale niektóre są tańsze gdyż jest ich poprostu mnustwo. pozatym w VW ni emusisz zmieniac całego wachacza kiedy masz wywalony sworzen , poprostu wymieniasz sam sworzen za ktory placisz 10-21zł w zaleznosci od marki z gr. VW i rocznika autka. Pozatym w golfie 3 blachy były ocynkowane od początku produkcji.

Co do korozji to branie za przykład autko z 1994 to i jedno i drugie już rdzewieje .

Z faktu iz golf jest nadal popularny i jakby niepatrzec, trwały to dlatego cena jest wyzsza.

Pozatym to tak jak pisano wyżej, nie mozna porownac samochod ktorego myśl techniczna jest z 1989 z autkiem projektu 1992.

maxio · Wysłany: 15-10-2006, 19:56

jeślichodzi o korozję to tipo górą miałem tipo z 1993 r. i zero korozij a sąsiad ma golfa z 1995 i w tym roku robił blacharke -błotniki to aż było słychać jak wpyla go korozja całe były do wymiany :red_kartka:

Broadway · Wysłany: 15-10-2006, 20:00

Moj tipek jest 90r i pomimo ze stoi pod przysłowiową chmurką, nie ma żadnej rdzy. Widzialem zdecydowanie wiecej podżartych golfów niz tipolców. @MOLEY napisz co takiego jest nowoczesnego w golfie 3 skoro to auto jest bardzo podobne technicznie do passata z rocznika >88 ?? Najnowsze auta z rodziny VW rzeczywiście są nowoczesne, natomiast wszystkie auta poniżej passata B4 są starymi konstrukcjami w opływowej karoserii.

Tak jak napisalem: "Ja wybrałbym Tipka". Nikomu nie każe kupować tego auta, jeśli mu sie nie podoba. Wyrazilem wylacznie swoje zdanie

miszko · Wysłany: 15-10-2006, 20:42

ego · Wysłany: 15-10-2006, 20:45

tomx · Wysłany: 15-10-2006, 20:50

moley · Wysłany: 16-10-2006, 07:54

@broadway
passat b3 ma wnętrze bardziej podobne do golfa 2 .

pozatym co ja będe się kłucic. golfa to ja mam w D. bo i tak wolę skode felicje :fufu:

.

i juz wole skode felicje od tipo

silnik 1,3MPI (60km) jest na starej sprawdzonej konstrukcji która sięga skode 105 i dalej. oczywiście jest po lekkiej modernizacji ale dalej jest w nim to samo.

koszt kpl remontu feli 1,3MPI (zawieszenie kpl , rozrzad, wydech kpl, paski, zapłon, płyny, elementy exploatacyjne) +instalka gazowa do mpi - to wydatek 3200zł na ORYGINALNYCH częściach lub zamiennikow o tych samych właściwosciach :lalala:

(oczywiście oprocz instalki

)

tak dla przekonania
rozrzad do feli 32zł oryg.
kolumna zawiechy przod 120zł
zderzak przod AP 175zł
przegub wew/zew 75/80
wahacz/sworzen 80/20

pozatym koszt zakupu feli jest porównywalny do tipo
tipo tłukli 1989-1995 a fele do 1995-2001 . cena tipo to 1500-7500zł a feli 3700-16000zł

a co do rdzy to już dajcie spokuj. pokazcie mi ktory samochod nie rdzewieje. nawet te nowe rdzewieja :badgrin:

.

tomx · Wysłany: 16-10-2006, 16:48

Marcin - fiattipo.pl · Dodano: 16-10-2006, 21:37

moley · Wysłany: 17-10-2006, 15:19

@Tomx , tylna klapa jest straszną wadą konstrukcyjną ale można ją bardzo łatwo usunąc poprzez zaspawanie miejsc po listwach i zwiększeniem otworu wentulacji z tyłu.

@Marcin - fiattipo.pl

pisałem że mam gdzies golfy

pozatym rdze w autku masz jak każdy i się nei wypieraj. zawsze się fgdzies na jakiejs srubeczce znajdzie :lalala:

co do produkcji tipo to ja mówie o tych co są sprzedawane w europie . tak samo mozesz powiedziec ze tempre sprzedawali do konca 90lat w brazylii

Marcin - fiattipo.pl · Wysłany: 17-10-2006, 21:33

moley · Wysłany: 18-10-2006, 05:21

koniec świata to wiesz

jeszcze nie teraz . Pozatym dla mnie samochód starszy jak 10lat ma już prawo rdzewiec.

pamiętam jak z brackim byliśmy zadowoleni że nasza stara omega nie rdzewiała pomimo 1987 rocznika

. w przeddzien sprzedazy wsiadłem do autka był to stycze i niezłe zaspy i otrzepałem śnieg z butów i w tym momencie zrobiłem dziure w progu na 2cm średnicy. ten samochód miał wtedy 14lat i byłe pełen podziwu wkońcu opel ma rdze już na planach a teraz to mam to już gdzies czy jest rdza czy nie, najważniejsze żeby nie była na konstrukcji nadwozia, na blachach wymiennych to mi wisi czy będzie czy nie.

picek · Wysłany: 18-10-2006, 05:26

Proste porównanie.Postawić obok siebie zaniedbane{poprostu jeżdżone} Tipo i Golfa3 i zobaczyć różnicę.Nic dodać i nic ująć. :roll:

Ninja · Wysłany: 18-10-2006, 07:18

Mir23 · Wysłany: 18-10-2006, 08:19

Broadway napisał: "Golfik - wyższe koszty części zamiennych"...?????? To jakiekolwiek auto ma wyższe ceny części zamiennych od Tempry?? U mnie w rodzinie przewijały sie już Fordy, BMW, VW no i nieszczęsna Tempra i z całą pewnościa stwierdzam, że częsci zamienne do Tempry są droższe niż do GOLFA

Emf · Wysłany: 19-10-2006, 21:49

Ninja · Wysłany: 20-10-2006, 07:22

u mnie jedna glupia listwa boczna do subaru kosztuje 300 zl a kupilem za 10 zl.
Wiesz wszystko zalezy od tego gdzie szukasz i od kogo. Jak mialbym fałweja to czesci do niego mialbym od zatrzęsienia.

miszko · Wysłany: 20-10-2006, 09:34

moley · Wysłany: 20-10-2006, 09:50

Jak miałem omege to miałem części po cenach fabrycznych dzieki jedenmu sklepikowi

.

Kolesie bardzo dobrze myśleli, bo jeździli do niemiec (nie bylismy jeszcze w unii) i z fabryki opla brali części. i tak za oryginalny bak paliwa załacilismy 460zł a nie jak w polsce 1000zł servis opla lub 900zł podruba na mieście.

Pozatym teraz jest tyle podrubek w tak niskich cenach i zdarza się że są lepszej jakości jak oryginały.

I do tej pory opierdzielam dwie osoby (mój stary i jego kobieta) za to ze pozwolili sobie ściągnąc toyote. A to tylko dlatego bo babka ma znizke jakąs tam na części toyoty. Teraz maja amorki tylne do wymiany. Za sztuke wołąją od 340zł :red_kartka:

, ze zniżką mają miec 278zł za sztuke. A tylne amorki musza zmienic bo tak juz dupa siedzi ze ocieraja środkowym tłumikiem na garbach. Całe szczęście że wymienili już rozrząd bo po 209tkm nie mieli zrobionego ani jak go mieli porzywiezionego z niemcowa. swoją drogą to jakby moj stary załątwiał tani samochód to by kupił felicje kombi bo ma sentyment do skody.

Ja mam jeden jedyny powod dla jakiego niechce kupic golfa. Jest tego tak dużo i większośc wygląda tak okrutnie że aż mi się niedobrze robi jak je widze. Standardem w 3city jest ze gdzie sie nie rusze to widze golfa z nakleją na wlew paliwa :sciana: