[Karol]

Już 28 sierpnia 2010
Stracimy przyjaciela, bo
Miszko się żeni
Już nie będzie wspólnych balang
i wypadów na mecz
Przecież Miszko ją kocha,
a, ona to zmieni
Tylko kumple z nim zostaną
na dobre i złe

Miszko, Miszko się żeni...
Ja nie wierzę w to do dzisiaj,
że Miszko się żeni

On pił piwo, słuchał punka
i lubił się bić
Ale ona go kocha i ona to zmieni
bo w tresera rękach nawet dziki tygrys
jest smutny jak pies

Miszko pamiętaj
Tylko kumple z tobą zostaną
na dobre i złe

Oraz wszystkiego najleprzego!!!!
ps. pamiętaj teściowe po ślubie się zmieniają

[egon]

Kurcze po tytule tematu, spodziewałem sie czegoś gorszego

No, ale gratulacje

[Luczu]

Karol, kur...de ale żeś mnie zestresował tym tematem

[VEndriuV]

żeby tak nie było





Nazwa tematu troche nie na temat i nie powiem, że nie brzmi fajnie.

[egon]

VEndriuV, dobre

[Jelcyn]

mhm, ciekawe co na to powie sam zainteresowany

[miszko]

Temat powinien raczej brzmieć w stylu "Prezes się żeni :-P"

No wiesz Karol, zaraz straciliśmy przyjaciela Odkąd jestem z Martą nie byłem tylko na jednym zlocie (bo pojechaliśmy do Mikołajek). Powiem nawet więcej - ona sama mnie na nie ciągnie i angażuje się w organizację. Nie sądzę więc, aby cokolwiek się po ślubie zmieniło, no może poza większą presją na zrobienie dzidziusia

A tak poważnie - chciałbym zaprosić wszystkich, którzy tylko mają czas i chęci, na nasz ślub. Myślę, ze przyjemnie byłoby nam zobaczyć znajome twarze i posłuchać ryku silników przed kościołem Zresztą męczyła mnie, żebym wcześniej coś napisał

P.S. Na mecze nigdy nie jeździłem

[Danio]

gdzie i kiedy o ktorej godzinie ten ślub

[KrzychuB]

Szkoda, że mam tak daleko bo z chęcią bym podjechał

Wszystkiego Naj... Prezesie Udanego pożycia

Pozdr

[konikks]

[miszko]

Ślub jest w Klasztorze w Lądzie, 28.08.2010 o godzinie 16:00. Mapka dojazdu (od Konina) jest na naszej stronie ślubnej www.miszko.pl

[Jarek 5TT]

Wszystkiego naj... i wielu wspólnych zlotów w powiększonym już Miszkowym gronie .

[piotr_tempra]

No No dostaniesz GPS na palec i koniec wolności.Wszystkiego najlepszego.

[Emf]

[Świstak]

Emf, pojechałeś po bandzie człowiek się cieszy ze zmieni swoje życie, że piękna miłość rozkwitnie jeszcze bardziej po ślubie że sielanka będzie trwała a tu proszę, każdy ostro mu jedzie tak jakby małżeństwo to był koniec świata...

i tak będzie!! niech wie że słodkie lata minęły już bezpowrotnie jak tylko ornitolog go zaobrączkuje to sobie ptaszek nie polata kumpli zamieni na bolącą głowę w nocy (-kochanie nie dziś, proszę, głowa/ręka/noga/brzuch/oko, mnie boli), browar zamieni na pampersy, a zamiast do kumpli na piwo (razem) będzie szedł do Lidla po kaszkę, albo po rumianek bo mały ma kolkę zamiast oglądać mecz trzeba będzie wynieść śmieci a zamiast posiedzieć na forum (pokasować posty, poopierniczać co niektórych forumowiczów czy zwyczajnie podyskutować) trzeba będzie wytrzepać dywan/umyć gary/zaprowadzić gluta na angielski

ale miszko, nie martw się każdego to czeka... ja puki co, robię sobie jaja... a za rok też mnie to czeka... żebyś Ty widział ten błysk w oku mojej pani jak o tym (ewentualnym małżeństwie) rozmawialiśmy, normalnie jak Godzilla czająca się na ofiarę za wieżowcem oczywiście ja twardo twierdzę że niech ona sobie taka pewna nie będzie, bo jeszcze nie wiadomo czy ją zechce, co zazwyczaj kończy się bólem ramienia mojego ramienia...


Panie Boże miej nas teraz wszystkich w opiece!