[Emf]

Jak wiadomo jakiś inteligent w Sony wymyślił sobie, że kabel do ładowania kontrolera PS3 będzie miał tylko ok. 1-1,5 metra długości - posadziłbym go z tym kontrolerem jak padnie bateria i trzeba grać na kablu 1,5 metra od 42 calowego tv
Tak więc zakupiłem sobie kabel przedłużający USB (żeński-męski) i szczęśliwy podpiąłem go do PS-ki, a do niego kontroler kiedy się rozładowała bateria.
Szczęśliwy byłem do czasu bo jak się okazuje kontroler owszem działa (nie pobiera wtedy prądu z baterii ale z portu USB) ale ...... nie ładuje go
Rozwiązał ktoś ten problem, a przede wszystkim może mi ktoś powiedzieć czemu tak się dzieje?

[grabarz]

Emf, możliwe że o długość kabla chodzi ,że jest przedłużka........,nie wiem jak to ci prosto wytłumaczyć ,sygnał do ładowania jest zbyt słaby by pokonać tą odległość ,różnice w długości przedłużki,,,,

[miszko]

A jak długi kupiłeś? Może tutaj tkwi problem. Bo kabel sam z siebie jest zwykłym kablem.

Gdy podepniesz i kontroler się ładuje to mruga mu ta 1 z 4 diod. Mruga po podpięciu?

Jakiś taki najtańszy kupiłeś?

[Emf]

Zwykły kabel wziąłem - jakich pełno.
W sumie z tych przedłużek nie ma nawet w czym wybrać.
Dioda właśnie nie mruga ale sygnał jest ponieważ konsola już wtedy nie wrzeszczy, że kontroler pada tylko normalnie gram.
Jedyny mankament - brak ładowania
Myślę jeszcze o innym "myku", jak wiadomo na kablu ori jest taki jakiś filterek i myślę, czy nie podłączyć tak, że ori kabel do PS-ki, a dopiero do niego przedłużkę, z tym, że wtedy końcówki kabla musiałyby być na miniUSB.
Tylko z drugiej strony jak kupię następny kabel i nie będzie działać to mnie coś trafi, bo kabli, ładowarek, przedłużek etc. to już mam tyle do wszystkich sprzętów, że .... nie mieszczą się w szafce

[grabarz]

[miszko]

Popatrz tutaj, mają 2.7m
http://allegro.pl/kabel-u...1472815567.html

Chociaż na moje oko - zależy też jak długi kabel kupiłeś - kupiłeś marnej jakości i stąd problem. Spadki napięcia na kablu są tak duże, że nie ładuje.
A mogłeś grać na nim, gdyż USB służy tylko do ładowania i pierwszej rejestracji pada w konsoli.

Komunikacja zawsze odbywa się drogą bezprzewodową.

[Emf]

Nie Miszko.
On normalnie prąd dostawał ponieważ był tak wyładowany, że nie pociągnąłby nawet pól godzinki, a ja na kablu grałem kilka godzin.
Tylko dopiero później zauważyłem, że nie ładuje kontrolera.
Czyli prąd dochodzi, bo kontroler by przestał działać tylko nie idzie na aku z jakiś powodów.

[edin]

znajdź schemat oryginalnego kabla będzie wszystko wiadomo.

Zainteresował mnie ten temat wiec sam trochę poszperam ale nie obiecuj sobie cudów. Naj prościej to by było ciąć i lutować dodatkowa przedłużkę. Nie wieżę w gadki o długości przewodu. W długim kablu ładowało by kontroler ale bateria by szybko się posypała tu natomiast w ogóle nie ładuje więc problem jest w przewodzie a nie w jego długości.