Tempra Tipo Team :: Samochód skacze przy 90km/h

westmorland · Wysłany: 02-11-2010, 16:12 **Samochód skacze przy 90km/h**

Witam, dzisiaj jechałem po obwodnicy która jest płaska jak stół

i zauważyłem dziwną anomalię przy przekroczeniu prędkości 85km/h a zwłaszcza przy 90km/h przód samochodu dziwnie podskakuje a wibracje te przenoszone są na kierownice która także szaleje i podskakuje!

Dodam, że opony są świeżo wyważone (tydzień temu). Może wiecie co może być przyczyną takiego zachowania auta?
Aha i jeszcze nie wiem czy to jest normalne ale przy 90km/h mam 3,5 k obrotów i silnik już zaczyna wyć ...

ciechu · Wysłany: 02-11-2010, 18:03

westmorland, sprawdź czy któryś z odważników z felgi nie odpadł, bo to się zdarza. Poza tym sprawdź też zawieszenie. Takie rzeczy dzieją się także przy zużytych wahaczach (tak było w moim przypadku, też po przekroczeniu 90km/h).

Jakie masz koła i opony na przedniej osi? Masz takie obroty na V biegu? Bo ja na IV miałem takie obroty przy 100km/h.

westmorland · Wysłany: 02-11-2010, 18:58

Z przodu mam dosyć szerokie 185/70 r13. Właśnie byłem przed domem sprawdzić i ciężarki się trzymają. ciechu możesz mieć rację z tymi wahaczami ostatnio znajomy mechanik mówił mi że mam do wymiany prawy wahacz bo sworzeń już się kończy...
to by wyjaśniało to podskakiwanie, jutro jadę na wymianę uszczelki pod miską i jak dostane na miejscu w sklepie to kupię nowy wahacz i od razu wymienię bo nie jestem kamikadze ;/.
No właśnie a druga sprawa to te obroty... tak dokładnie na V biegu przy 90km/h mam 3,5 tys obrotów.
Ogólnie Tipek jest jakiś słaby i bardzo wolno się rozpędza, wcześniej max jaki z niego wydusiłem na obwodnicy to było 115 i już miał dosyć i kręcił się dosyć wysoko :sciana:

Dodam tylko 1.4 90' (lpg)

D@wIdS · Wysłany: 02-11-2010, 19:01

To słabo, bo ja mam zgazowany już 7 lat również 1.4 i buja się 160...
Coś nie tak, ale niech wypowiedza się mądrzejsi.

ciechu · Wysłany: 02-11-2010, 21:50

westmorland, opony masz w miarę dobrze dobrane, więc przekłamań dużych nie masz. Raptem 1%. Może Ci się sprzęgło śliska i do tego blokują się hamulce. Podnieś go przy każdym kole i sprawdź czy nie mają oporu jak ręcznie zakręcisz. Sprzęgło sprawdź próbując ruszyć zrywem. Wyczujesz kiedy coś jest nie tak. Te dwa czynniki mogą mieć właśnie wpływ na takie dziwne obroty i mulącą jazdę. Na benzynie też tak ciężko jest Ci go rozbujać?

westmorland · Wysłany: 02-11-2010, 21:56

ciechu, na benzynie troszeczkę lepiej sobie radzi ale też szału nie ma. Dobra tak zrobię przodu na pewno nie blokują hamulce ponieważ już były tak właśnie sprawdzane u znajomego mechanika ale nie sprawdzałem tylko tylnych kół. A sprzęgło sprawdzę jutro w drodze do niego. Jak będzie to sprzęgło to powinno zaszarpać samochodem czy właśnie go po mału rozbujać ?

konikks · Wysłany: 02-11-2010, 22:13

a jak będziesz pod autem to tak z czystej ciekawości sprawdź czy masz odważnik na prawej półosi. taki walec nałożony na półoś.

westmorland · Wysłany: 02-11-2010, 22:26

Dobra to też jutro sprawdzę skorzystam z dostępu do kanału i przejrzę całe zawieszenie. Skończy się w końcu gubienie oleju pod miską, chociaż jeden problem mniej z głowy będzie... :roll:

aha konikks, czy ten odważnik powinien być też po lewej stronie czy jest w ogóle tylko jeden?

MARIOVIRUS · Wysłany: 02-11-2010, 23:10

a filtr powietrza kiedy kolego wymieniałes?

ciechu · Wysłany: 02-11-2010, 23:25

westmorland, powinien Ci szarpnąć, zamielić kołem, względnie jak za mało gazu dasz to zgaśnie. Wtedy sprzęgło jest ok. Jeśli jednak auto mimo nagłego puszczenia sprzęgła przy wysokich obrotach zacznie powoli ruszać, koła przy tym nie zamielą, a obroty gwałtownie nie spadną, to znaczy że się sprzęgło śliska. Wtedy albo okładzina cierna jest zjechana, albo docisk pada.

A odważnik jest jeden, na dłuższej półośce

westmorland · Wysłany: 04-11-2010, 15:08

Wczoraj sprawdziłem sprzęgło i jest ok, odważnik na półośce jest, nowy olej wczoraj wlany troszkę teraz lżej pracuje, Tipek dostał też nową uszczelkę pod miskę bo przeciekała

filtr powietrza nie jest jeszcze najgorszy, to podskakiwanie mechanik wyjaśniaj kończącym się wahaczem lub jajkiem na oponie.
Ale auto cały czas jest ospałe zamulone i bardzo szybko wkręca się na wysokie obroty i silnik aż wyje :sciana:

a do tego ostatnio spalanie gazu wzrosło mi do 16l :evil:

Nie mam pojęcia co z nim jest !

ciechu · Wysłany: 04-11-2010, 15:20

westmorland · Wysłany: 04-11-2010, 18:13

ciechu, sprzęgło sprawdziłem i jest w porządku po szybkim zdjęciu nogi z gazu koła ładnie zmieliły sprawdzałem 3 razy na gładkiej powierzchni (uwielbiany przez drifterów parking lilda) przy ruszaniu pod wzniesienie sprzęgiełko także bardzo ładnie łapie. A na spalanie może mieć wpływ filtr gazu? i być może nadszedł czas na regeneracje reduktora...
No więc problem zawieszenia tkwi w wahaczu, będę musiał go zamówić z allegro bo u mnie w sklepie zaśpiewali sobie 170zł

ciechu · Wysłany: 04-11-2010, 19:52

westmorland, szukaj wahacza marki FAST. W granicach 100zł są a dość solidne. No i zwróć uwagę na to jaki masz sworzeń!

westmorland, filtr, świece, kable, kopułka... to podstawowe rzeczy jeśli chodzi o spalanie. A na regulacji LPG kiedy ostatnio byłeś?

westmorland · Wysłany: 04-11-2010, 21:19

ciechu, Dobra po wypłacie zamówię wahacz FAST'a.
Samochód mam w sumie od niedawna ale wszystkie świece dają iskrę, kable były wymieniane na krótko przed moim zakupem, została mi tylko do sprawdzenia kopułka i filtr... Regulacji jeszcze nie robiłem ponieważ po zakupie spalał mi bardzo ładnie w granicach 10-11l po mieście dopiero ostatnio tak się pogorszyło, ja sobie to tłumaczyłem tym, że robię bardzo krótkie trasy 2 do 4km po mieście i silnik znowu stygnie przez kilka godzin i powrót więc na moje nawet nie zdąży się dobrze rozgrzać... ale posprawdzać wszystko i tak muszę. ciechu, Dzięki za podpowiedzi

Daniel75 · Wysłany: 09-01-2011, 10:43

Mam pytanko ja moim tipkiem jak jade 90km/h to czuje drgania na kierownicy jak zwolnie ponizej 80km/h to wszystko jest ok prosze o pomoc

Gramatyk · Wysłany: 09-01-2011, 11:05

Cytat:

Mam pytanko ja moim tipkiem jak jade 90km/h to czuje drgania na kierownicy jak zwolnie ponizej 80km/h to wszystko jest ok prosze o pomoc

Może opony nie wyważone? Konćówki drążków kierowniczych może już mają luzy.

Daniel75 · Wysłany: 09-01-2011, 18:09

Opony na pewno są wyważone, jak mogę sprawdzić że są luzy na drążkach?

Luczu · Wysłany: 09-01-2011, 18:37

Cytat:

jak mogę sprawdzić że są luzy na drążkach?

machasz kierownicą delikatnie i szybko i patrzysz się na koło czy się rusza czy nie. Jak się nie rusza a kierownica się odchyla znacznie to są luzy. A jak koło reaguje adekwatnie do ruchów kierownicy to jest OK

Gramatyk · Wysłany: 09-01-2011, 18:37

Wygodnie jest z kanału, spróbuj poruszać końcówkami drążków i spróbuj wyczuć czy mają jakieś luzy. Poszukaj też na forum bo było o tym pisane.
Pozdrawiam

Daniel75 · Wysłany: 09-01-2011, 23:30

ok jutro sprawdze co go tam boli dzieki pozdrawiam

Darek91 · Wysłany: 10-01-2011, 13:06

U mnie bicie na kierownicy jest nawet przy 30..Pewnie końcówki do wymiany,do tego mam wspomaganie odłączone może ma to jakiś wpływ...
A samochód mi trzęsie przy 80 km/h ale mam z przodu jedną opone kierunkową założoną odwrotnie i jest w niej ta pianka do uszczelniania bo mi powietrze schodziło... :sciana:

ciechu · Wysłany: 10-01-2011, 20:09

Daniel75, taki sam efekt miałem też przy uszkodzonych tulejach wahacza.

Daniel75 · Wysłany: 10-01-2011, 20:32

wahacze zmieniałem z 4 miesiące temu dzis dobiłem powietrza i sie troche poprawiło . mam takie pytanie mam wspomaganie i jak wjeżdżam na krawężnik to delikatnie szarpnie kierownica czy tak ma byc przy wspomaganiu czy cos jest nie chalo z tym i tez ztymi drganiami przy 90km/h :sciana: