Tempra Tipo Team :: Tarcze hamulcowe

Marcin - fiattipo.pl · Wysłany: 04-07-2005, 07:38 **Tarcze hamulcowe**

Zauwazylem ze mam spory rant na tarczach hamulcowych, no i klocki w trakcie jazdy popiskuja. Przetoczyc tarcze (jaki to koszt z demontazem i montazem?), czy wymienic? :-k

Obecne maja przebieg w okolicach 40 tys. km.
A moze by ten rant potraktowac pilnikiem?

romano · Wysłany: 04-07-2005, 07:46

Zależy ile by tarczy zostało, minimalnie ma być ok 9mm.
Ja bym się nie bawił w przetacznie tylko kupił nowe.

Basteq · Wysłany: 04-07-2005, 07:59

Na allegro sa po 80-100 zl komplet (2 sztuki) ja takie kupilem i jest git (Brembo).

GRAFIT · Wysłany: 04-07-2005, 09:33

NIGDY NIE TOCZYC TARCZ !!!! nowe kosztuja ok 80zł brembo za sztuke wiec to nie ma sensu! Miałem nauczki z toczeniem tarcz w palio!! teraz to juz wiem
co to toczona tarcza!! Tylko nowe tarcze np brembo.Co do klockow to tez nie warto szczedzic ja stosuje; lucasa,ferodo te dwie firmy zywotnosc bardzo długa8)
PO toczeniu tarcz nigdy nie było dobrze popiskiwania szybkie zuzycie materiału sciernego.
To samo zdanie mam o bebnach tylko nowe

Acha i kontrolowac tłoczki!!!!!! czy nie mają nagaru na gładzi !! tłoczki musza chodzic jak masło i odbijac,jesli tak nie jest nowy tłok i zestaw naprawczy wszystkie gumki ok 60zł
Na nie pełnosprawnych tłoczkach klocki zuzywaja sie znacznie szybciej,popiskuja itp pocierają o tarcz.

Miałem tez przypadek jajowatej piasty w palio!!! #-o

tez tarcza biła dzieki temu i tarło PIASTA BYŁA FABRYCZNIE JAJOWATA!!!:evil:

Radke · Wysłany: 04-07-2005, 10:03

Jestem podobnego zdania jak większość.
Nie polecam bawić się w przetaczanie tarcz tylko zainwestować w nowe.
Koszt nie jest przesadnie duży a tu chodzi o bezpieczeństwo.

Moje auto ma tarcze Brembo i klocki Delphi Lockhead.
Jestem z tego zestawu bardzo zadowolony...

... i wszystkim go polecam.

jabko · Wysłany: 04-07-2005, 10:54

Dajecie do badziewiaków to i potem narzekacie.

Ogólnie jak zostaje 10mm (po toczeniu) to można toczyć - bo 9mm to granica

Ojciec jest tokarz, ma tokarnie więc robi mi to bardzo porządnie i nigdy nie narzekam.
A z porządnego toczenia można uzyskać gładkość nawet Ra-1,25 a więc poniżej nowych.

Więc jak mam zrobione super a do tego koszt 0 zł to tocze

Jak nie masz możliwosci zrobienia tego dobrze i do tego masz zapłacić 50zł albo tarcze już są cieńkie to nie ma to sensu

Zbyniu · Wysłany: 05-07-2005, 20:16

GRAFIT · Wysłany: 05-07-2005, 20:19

??????????? Para brembo za 80zł ,czy to orginały?? jestes pewny? :-k

jesli to orginał to suuper okazja.Nawet mi to troche dziwne ta cena? :-k

:-k:-k

Marcin - fiattipo.pl · Wysłany: 05-07-2005, 20:31

Zbyniu · Wysłany: 05-07-2005, 20:59

Cześć,

Oryginał na pewno ale gdzie wyprodukowany - musiałbym sprawdzić. W każdym razie cena mnie nie zdziwiła biorąc pod uwagę, że poprzednie tracze miałem oryginalne (na pewno) Fiatowskie w podobnej cenie (tylko się skrzywiły).

Zresztą generalnie do tego auta części są coraz tańsze, co innego gdyby byly to tarcze wentylowane.

Pozdrawiam,
Zbyszek

Kuba · Wysłany: 10-07-2005, 19:07

unknown · Wysłany: 10-07-2005, 20:21

to wszystko zależy jak pisał ktoś wyżej ile na tarczy ma zostać po toczeniu...
jeśli się zbliżasz do grancy (po toczeniu) to lepiej nie, jedynie gdy masz tanio przetoczyć i to rozwiązanie doraźne, a za jakiś czas kupisz normalne tarcze...
mojemu ojcu w innym autku nieraz tarcze toczyli mechanicy, w sumie za grosze bo może z 20-30 zł płacił a orginalne miałby baaaaardzo drogie, z tym, że czasem mu dobrze przetoczyli i długo pięknie śmigały (bo jeszcze dużo zostało) a czasem trzeba było 3 razy poprawiać bo zmaścili, zależy kto robi...
cienkie tarcze lubią się odkształcić to fakt, zwł jak masz ciężką nogę przy hamowaniu (i gazowaniu), wtedy baardzo drażnią te wibracje, a poza tym gorzej autko hamuje...
toczyć - gdy zostanie przyzwoita grubość i tanio przetoczą.
Jak masz już cienkie czy ktoś krzyknie prawie połowę ceny nowych za toczenie - wiadomo - kupuj nowe, nie tocz.