[jokerssxx]

Witam
Powoli staje przed problemem zakupu auta. Właściwie nie moge sie zdecydować gdzie się udać zeby mieć duży wybór a zarazem niskie ceny.

Jestem z okolic Zamościa (woj. lubelskie).
Myślę nad udaniem się na giełde.

Biorę pod uwagę wyjazd na giełde do Rzeszowa lub Lublina (myślę że Słomczyn odpada -za dużo km by jechać po kota w worku i duże prawdopodobieństwo kupienia auta kradzionego)

Nie wiem która giełda jest większa: Rzeszów czy Lublin??

Nie mam jeszcze konkretnego modelu ale myślę o jakimś japończyku w cenie do 6000 PLN.
Gdzie jest ich więcej?

U nas w Zamościu 80% aut to auta niemieckiej produkcji.

Jesteście z różnych regionów -piszcie!

[MupiK]

Nie wiem czy to twoja pierwsza fura ale ...
1. Jak dla mnie to podaruj sobie gielde! Zazwyczaj auta sa odpicowane!
2. Sprecyzuj swoje wymagania i zacznij szukac!-pospiech nie jest dobrym doradca
3. Pomysl ile jestes wstanie sam zrobic przy aucie, ile beda cie kosztowac ewentualne czesci, co sie naszczesciej psuje w danym modelu.
4. Japonskie auto w tej cenie naprawde potrafi nauczyc pokory ... mnie wiele nauczylo :-)
5. Aut jest wszedzie pelno teraz tylko dostanie egzemplarza w bdb stanie nie skladanego z 3 i nie do generalnego remontu nie jest latwe a kwota 6tys jeszcze ja ogranicza.
6. Jesli auto to policz koszty przeglady/ew czesci/ paliwo

To tyle z mojej strony Lublin zawsze mi sie kojrzyl z dziura i wszystkiego tam malo Rzeszow juz chyba lepszy wybor

[Radke]

[KRT]

[GrzesiekK.]

Naszą "kochaną" lubelską giełdę sobie odpuść, drogo i mocno picowane auta, specjalnie z Radomia i Wawy ludzie przyjeżdzaja na nią żeby auto opchnąć właśnie z racji relatywnie wysokich cen, szukaj auta raczej wprost od właściciela, swojego tipolota tak właśnie kupiłem, jechałem po niego z Lublina do Krakowa busem ;]

[jokerssxx]

Dziękuje za porady i cenne wskazówki (tego nigdy za mało).

Popatrze po komisach, kupie jakąś gazetę i może wtedy coś ciekawego i wartego pieniedzy kupię (chociaż to wszystko wychodzi z czasem;))

dzięki!

[Jarek 5TT]

[miszko]

Proponuję też jak już będziesz gdzieś się poruszał na sprawdzanie aut, takich co stoją czasami przy drogach. Czasami można trwafić ciekawe auto, za nie tak dużą kasę. Oczywiście dobrze je wpierw obejrzeć. Mój tatko ostatnio miał taką przygodę...