[albert1991]

Panowie mam takie pytanie czy jak kupiłem samochod 2 miesiace temu mooge go sprzedac bez zadnych konsekwencji z skarbówka ???

[Frodo89]

jak auto bylo warte ( na umowie ) mniej niz 1000 zl to teoretycznie cie nie beda scigac , jesli powyzej to zrabales tak jak ja i musisz isc do urzedu skarbowego i pewnie zaplacisz cos kary

[Luczu]

Frodo89, nie każdy po zakupie auta go nie przerejestrowuje i nie opłaca podatku ...

albert1991,

raczej nie będzie problemu. Chyba że sprzedajesz po kilka aut rocznie :p Teoretycznie minimum po 6 miesiącach możesz sprzedać. Ale jeżeli nie sprzedasz drożej niż kupiłeś nie będzie problemu

[meter30]

Jeżeli sprzedasz po roku od zakupu i na umowie wykażesz zysk - czyli jak kupiłeś i na umowie masz 2tys a sprzedasz i na umowie zapiszesz 3tys to zapłacisz podatek w wysokości 19% od różnicy czyli w tym wypadku od 1tys zł. Jeśli sprzedajesz w tak krótkim okresie czasu to na umowach nie możesz wykazać zysku. Jeśli w ciągu roku sprzedasz kilka samochodów nawet bez zysku to też się mogą przyczepić, nie wiem na 100% jak to jest ale moja mama się tym interesuje to się jej zapytam

[albert1991]

Dzieki wielkie jak ktos cos jeszcze wie to niech napisze a wam jeszcze razdzieki za pomoc

[KrzychuB]

albert1991, jako "handlarz" mowie ci ze nie bedziesz mial klopotow a czy on byl zarejestrowany czy nie ?

[albert1991]

krzychTIPOspeed, tak był zarejestrowany kwota kupna na umowie była 900 zł i skarbówki nie opłacałem

[KrzychuB]

albert1991... "wartosc ponizej tysiaca" i moga ci takze spij spokojnie

[ciechu]

[KrzychuB]

ciechu, jak bylem w US jak kupowalem auto i byla wartosc ponizej tys to mnie babka wysmiala i powiedziala "z czym to ja przychodze..."

[ciechu]

krzychTIPOspeed, albo Ci nie wierzę, albo babka była głupia.

Cytat:

Podatek od kupna sprzedaży rzeczy ruchomych - a do takich niewątpliwie należą samochody - wynosi 2 proc. ich wartości rynkowej w dniu zawarcia umowy. Taką samą stawką opodatkowana jest zamiana aut. Określenie “wartość rynkowa” ma istotne znaczenie i często jest przyczyną sporów z fiskusem, dlatego zatrzymamy się przy nim dłużej. Wartość rynkowa to inaczej przeciętna cena, jaką za auta tej samej marki, modelu, rocznika, o podobnym stanie technicznym i stopniu zużycia można uzyskać w miejscowości, w której sprzedawany jest samochód. Kupujący i sprzedający powinni zatem określić wartość samochodu tak, by odpowiadała jego wartości rynkowej. Na dobrą sprawę strony transakcji mogłyby określić inną wartość jako cenę w umowie, a inną jako wartość rynkową w deklaracji PCC-1. Fiskus bowiem nie jest zainteresowany, za jaką cenę nabywca kupił auto. Dla niego ważna jest wartość rynkowa tego pojazdu. Jeśli teść sprzedałby zięciowi auto po cenie znacznie niższej niż mógłby za nie dostać na giełdzie, to i tak podatek od tej transakcji musi uwzględnić cenę “giełdową”. Obniżona specjalnie dla zięcia cena nie odzwierciedla bowiem rynkowej wartości auta. Co się dzieje, gdy urząd skarbowy nie zgadza się z wyceną dokonaną przez podatników, czyli kupującego i sprzedającego? W praktyce urzędnicy często stwierdzają zaniżenie zadeklarowanej wartości auta w stosunku do jego wartości rynkowej. Wzywają wtedy strony do jej ponownego określenia w terminie nie krótszym niż 14 dni od dnia doręczenia wezwania. Jednocześnie w samym wezwaniu urząd podaje wartość określoną według własnej oceny. Podatnicy oczywiście mogą obstawać przy swoim zdaniu, ale wtedy urząd skarbowy powoła biegłego rzeczoznawcę. Jeśli określona przez niego wartość auta będzie o 33 proc. wyższa od wartości, przy której upierają się podatnicy, to nie tylko zapłacą oni wyższy podatek, ale będą musieli pokryć koszty sporządzenia wyceny.

zapożyczone z www.motofakty.pl

[albert1991]

Mi tez kobitka powiedziała ze jest ponizej tysiaca ich to nie interesuje pomimo ze rok 95 fakt miałem wpisane ze jest po wpyadku i mialem taka wycene kosztów naprawy fakt taki ze zderzak był pekniety a wycena 3200 zł hehe

[Larry075]

Rejstrowałem poloneza i wartość wpisana w umowe była poniżej 1000zł więc niby zwolniony z podatku. Ale masz w ciągu 14dni od kupna samochodu (data na umowie) zgłosić to w urzędzie skarbowym bo inaczej Cię będą ścigać niezależnie od wartości. Głupota jest taka że od mojej ceny w umowie podatek wynosił by 16zł, musiałem wypełnić kwit o zwolnienie z podatku i wpłacić jakąś tam opłate (nie za samochód ale za kwit) która wynosiła 16zł - Głupota. Wtedy na umowie dają pieczątke o zwolnieniu z podatku i masz nieokreślony czas na rejstracje. U mnie poprzedni właściciel też nie rejstrował tylko opłacił podatek. Nie zapomnij (gdy nie zarejstrowałś samochodu) oddać umowy nabycia samochodu (od poprzedniego właściciela) bo bez tego osoba która kupi od ciebie fure nie będzie mogła jej zarejstrować. Zrób sobie też kopie owej umowy.

AAA... przypomniałem sobie że od samochodów poniżej 1000zł trzeba płacić podatek ileś tam % od ceny ale gdy kupiłeś samochód od kogoś kto go nie rejstrował juz jesteś zwolniony. Coś tego typu bo juz sam się w tym zgubiłem.

[meter30]

Ale panowie mylicie podatki. 2% w ciągu 14 dni to jest zupełnie inna bajka, dotyczy każdego kupionego wozu (oprócz tych poniżej 1 tys zł). Koledze chodziło o to czy jeśli sprzeda kupiony wóz w tak krótkim okresie czasu to czy będą jakieś konsekwencje - tu jest drugi podatek - od zysku jeśli takowy będzie wykazany na umowach (różnica między ceną kupna a sprzedaży, jeśli cena sprzedaży będzie większa od ceny kupna). Jeśli cena po sprzedaniu świeżo nabytego wozu będzie niższa bądź taka sama jak cena kupna to nie powinno być żadnych konsekwencji. To jest takie zabezpieczenie USK przed handlarzami którzy kupują tanio, sprzedają drogo i mają nieopodatkowany zysk

[KrzychuB]

US nie daje kary tylko musisz zapłacić od tego podatek, ale to tylko w przypadku kiedy samochód był sprzedany za więcej niż był kupiony. Możesz sprzedać samochód nawet dzień po zakupie i jeżeli wartość na umowie będzie niższa od zakupu to nikt Ci nic nie zrobi.
Chyba rozumiesz o co chodzi.

[Larry075]

Cytat:

Możesz sprzedać samochód nawet dzień po zakupie i jeżeli wartość na umowie będzie niższa od zakupu to nikt Ci nic nie zrobi.

Tak samo mi powiedzieli w wydziale komunikacji porównując kiedy samochód był kupiony a kiedy mi sprzedany oraz za jakie kwoty aby nikt na tym nie zarabiał.

Cytat:

Ale panowie mylicie podatki. 2% w ciągu 14 dni to jest zupełnie inna bajka, dotyczy każdego kupionego wozu (oprócz tych poniżej 1 tys zł)

Troche źle zrozumiałem, ale dla sprostowania - Podatek 2% dotyczy wszystkich samochdów nawet jeśli ich wartość jest poniżej 1000zł