Tempra Tipo Team :: Zabawy z Sedicivalvole ciąg dalszy

Krzysztof A. · Wysłany: 01-09-2006, 06:39 **Zabawy z Sedicivalvole ciąg dalszy**

Problem polega na tym że auto dymi, najgorzej jest rano na zimnym silniku.
Na cylingrach ma po 12 atm na zimnym silniku więc kwestia pierścieni chyba odpada.
Dodam że głowica jest po generalnym remoncie.
Wie ktoś może co jest przyczyną?
Wiem że sedici ma spore zużycie oleju (fabryczne) ale chmurka jest chyba za duża.
Pomóżcie

[ Dodano: 01-09-2006, 07:41 ]
a może to nie olej nie jestem pewien, czy przyczyną może być przestawiony zapłon lub uszkodzona lambda?

[ Dodano: 01-09-2006, 07:41 ]
jeżdżę na gazie

ZielonyTBG · Wysłany: 01-09-2006, 06:50

A jaki jest kolor dymu. :?:

Jak niebieski to olej,a jak czarny to nadmiar paliwa.

Krzysztof A. · Wysłany: 01-09-2006, 08:09

Wiesz wydaje mi sie że że niebieski ale jaki może byc tego powód?
Czy może być to tez wina głowicy czy tylko kwestia cylindrów, pierścieni

[ Dodano: 01-09-2006, 09:12 ]
Wiesz wydaje mi się że niebieski ale pewności nie mam.Na wolnych obrotach jest bardziej szary,grafitowy,Jak przegazuję go jest bardziej niebieski.Czy to może byc wina głowicy czy tylko i wyłącznie kwestia cylindrów i pierścieni?

marcinwodnik · Wysłany: 01-09-2006, 08:14

Witam !

Pierscienie, wtryski leja, zrobic pomiar kompresji takze metoda dynamiczna. Bierze olej?

[ Dodano: 01-09-2006, 08:16 ]
Na zimnym silniku nigdy sie kompresji nie mierzy!

EASYKATO · Wysłany: 01-09-2006, 09:53 **Re: Zabawy z Sedicivalvole ciąg dalszy**

Krzysztof A. · Wysłany: 01-09-2006, 14:17

Odpalam na gazie i jeżdżę na gazie. a w kwestii pomiaru kompresji to po 12 atm na zimnym silniku czyli na ciepłym napewno więcej.Zajeżdżony silnik nie będzie miał kokpresji na zimnym a na ciepłym uszczelni się olejem i jakoś bedzie chodził kopcąc.Według mnie mogły zedrzeć sie pierścienie olejowe skoro kompresja jest.Co Wy na to?

EASYKATO · Wysłany: 01-09-2006, 14:39

Krzysztof A. · Wysłany: 01-09-2006, 15:58

Instalację mam ze sterownikiem z tzw. półsterowaniem, czyli komputer reguluje tylko górne wartości skałdu resztę reguluje śruba.A czy z Twojego doświadczenia jest mozliwe aby przy nie ustawionym zapłonie puszczał churkę na gazie?

[ Dodano: 01-09-2006, 16:59 ]
jak zwykle przekręciłem wyraz- miało być składu mieszanki a nie skałdu

Zbyniu · Wysłany: 02-09-2006, 15:23

EASYKATO · Wysłany: 02-09-2006, 16:51

[quote="Zbyniu"]

ZielonyTBG · Wysłany: 02-09-2006, 16:55

Popieram Zbynia w 100%.Najlepiej by było jak byś miał możliwość sprawdzenia uszczelniaczy na zaworach czy i one podczas naprawy głowicy zostały wymienione,bo dymienie przy zapalaniu raczej o tym świadczy.

Krzysztof A. · Wysłany: 02-09-2006, 19:08

No własnie dziwi mnie to ze później dymienie maleje albo wręcz zanika.Mechanior który robił mi tą głowicę mówił że uszczlniacz zmieniał.

EASYKATO · Wysłany: 02-09-2006, 19:34

Krzysztof A. · Wysłany: 02-09-2006, 22:28

Panowie ale to jest olejowy dym według mnie-jak się dokładnie przypatrzylem
Tak jak mówiłem-przy zimnym silniku po odpaleniu chmurka a potem spokój

[ Dodano: 02-09-2006, 23:31 ]
Tak sobie zaplanowałem że postawie go w zimę na parę dni i wrzucę nowe pierścienie bo jeśli chodzi o dynamikę-to łądnie chodzi, wkręca sie na obroty i zaskakiwanie na trasie nowszych autek nie stanowi problemu.A w kwestii ceny pierścieni ktoś się orientuje?

marcinwodnik · Wysłany: 02-09-2006, 23:56

a swiece dobrze dzialaja? nei zalewa ich ?

Krzysztof A. · Wysłany: 03-09-2006, 10:04

Swiece są troche zakopcone.Czyli według was albo pierścienie albo uszczelniacze na zaworach?

kro_ma · Wysłany: 01-04-2007, 09:24

Kolego jakby ci bral olej to bys mial tlusty osad na tlumiku koncowym

GrzesiekK. · Wysłany: 01-04-2007, 09:45

Sprawdz tak jak sugeruje EASYKATO spaliny na zimnym silniku, u siebie tez zaobserwowalem podobne zjawisko, wystepuje tylko przy odalaniu na gazie, po odpaleniu chmurka z wydechu i jak zlapie ciutke temp. to znika, tyle ze u mnie raczej bialy dym sie pojawia. Przy odpalaniu na PB nie ma tego zjawiska, auto oleju bierze tyle ile fabryka podaje. Dymek przy odpalaniu na gazie zwiazany jest z tym iz na poczatku masz niedogrzany parownik, zimny gaz ma inna gestosc wlasciwa niz cieply w rezultacie tego na zimnym silniku masz za bogata mieszanke plus to o czym chyba kazdy wie ze przy spalaniu LPG powstaje woda i masz dymek ;]

miszko · Wysłany: 01-04-2007, 10:42

Ja mam 1.6 gaźnik. Zależy od temperatury na dworze, czy odpadam zimny silnik, czy ciepły. Czasami widać wyraźny biały dymek, czasami jak teraz jest w miare słonecznie, ciepło to tylko przy odpalaniu widać ten dymek, jak silnik złapie temperature to już jest ok.

Silnik ma ~340tys. km, bez remontu, gaz zakładany przy 260tys. Zawsze się tak działo u mnie.