Tempra Tipo Team :: [Benzyna] Tempra 1.6 ganik 92r. problem z benzyna help!!!

sqnix

Witam ma problem z moja temperowka 1.6.MAm zainstalowana instalacje gazowa.Problem tkwi w tym ze nie pali mi z benzyny po przelaczeniu na gaz,znaczy to jest tak raz pali a raz nie,np. ostatnio jakos odpalia z benzyny ale po przejechaniu paru kilometrow gasla. dawalem jej gazu a obroty spadaly i gasla. krecac odpalala , lapala ladnie obroty moment 3,4s i gasla w czym tkwi problem czy to wina pompy paliwa? Na gazie jest wszystko ok ladnie pali i jedzi. teraz np. wracajac z pracy musialerm ja odpalic na gazie, gdy bylem juz w domu sprobowalem przelaczyc na benzyne, silnik mial checi odpalic ale cos tak jakby nie dawalo mu cieczy, krecac dalej juz odpalal ale nie do konca akiedy odpalil po dluzszym kreceniu jak wspomnialem wyzej odpalil na moment i tak jakby nie mogl utzrymac obrtow gasl nawet dajac mu gazu i ssania gasl

jesli ktos potrafil by mi pomoc bylbym nie zmiernie wdzieczny.
a moze uszkodzilem pompe bo jexdzilem x czasu na rezerwie?chociaz zawsze staram sie utrzymac min 5 litrow w baku.

pozdrawiam sqnix

ZielonyTBG · Wysłany: 03-03-2007, 13:11

Pompy nie uszkodziłeś jazdą na gazie,ale mogła paść ze starości.Gdy Ci zgaśnie na benie i nie chcę zapalić to wtedy można zdjąć dekiel gaźnika i zobaczyć poziom paliwa w komorze pływakowej.
A najlepiej to by było wyjąć cały gaźnik,ładnie go wymyć a potem przedmuchać dość dużym ciśnieniem.Nie jest to jakoś trudne.
Pasowało by też sprawdzić elektrozawór odcinający dopływ paliwa po przełączeniu na gaz.Może ma problemy z pełnym otwarciem.Przy tym elektrozaworze powinna być mała dźwigienka,aby w razie awarii instalacji gazowej można było ręcznie otworzyć dopływ paliwa i jechać dalej.Sprawdź go.
No i sprawdź czy pompa paliwa podaje bene i czy filterek nie jest zatkany.

miszko · Wysłany: 03-03-2007, 17:19

sqnix, masz gaźnik? Sprawdz wszystkie elektrozawory. Możliwe, że nie domyka Ci, albo nie otwiera do końca. Możesz zrobic test. Elektrozawory mają regulację mechniczną. Odetnij gaz i odkręć zawór ręcznie. A paliwo masz ok? Może dolej mu jakiegoś dobrego Pb.

sqnix · Wysłany: 05-03-2007, 02:54

Witam
Paliwo leje tylko z renomowanych stacji

Jutro pojadę do gazownika.

ps.jak wymienie tłumik mam już dośc spawania

unknown · Wysłany: 05-03-2007, 23:23

ale jeśli na LPG Ci chodzi ładnie a na benmzynie gaśnie (a wręcz zwłaszcza jeśli na benzynie Ci szarpie np powoolutku ruszając na 1ce, 2ce) to prócz wyczyszczenia ładnie gaźnika obowiązkowo sprawdź zaworek cut-off, odcinania paliwka - jest wkręcony z lewego boku w gaźnik, pod rurą-dolotem powietrza do gaźnika; po latach się odkształca/zacina/krzywi; można kupić nowy można stary podprostować i/lub dać podkładki i/lub ciut skrócić przestawić wewnętrzny króciec; jeśli to on byłby problemem; jeśli na lpg chodzi super a na benie gaśnie;

no, a same elektrozaworki 'typowe' od instalacji lpg tj odcinające dopyw lpg/benzyny też mogą się wieszać, ale jeśli to wykluczysz i dźwigienką wymusisz ręcznie stały dopływ benzyny (a LPG wyłączysz na wyłączniku też=przełącznik na benzynę) i na samej benie dalej gaśnięcia, szaprania - gaźnik; czyszczenie, jego elektorzaworek, komora pływakowa, uszczelki... to by było typowe;

sqnix · Wysłany: 07-03-2007, 05:40

a jak można odciąć taki gaz ręcznie? jest jakaś dzwigienka czy coś?Chpodzi mi o wyłączenie instalacji tak żeby jechał na samej benzynie

unknown · Wysłany: 07-03-2007, 08:05

jak masz w autku przełącznik benzyna/gaz to dajesz na benzynę; pierwsza metoda;
metoda druga - jak nie działa instalka LPG czy nawet bezpiecznik od niej wyciągniesz to teoretycznie w stanie 'jałowym-bez prądu' elektrozaworki (jeśli dobrze jest instalka założona) powinny puszczać benzynę a gaz odcięty (dopiero po włączeniu LPG elektrozaworki odskakują i puszczają LPG; 'jałowo' jest bena);
no i jeszcze na głównym elektrozaworku od benzyny co to odcina dopływ paliwka jest dźwigienka którą możesz przestawić - wtedy wymuszasz przepływ przez niego benzyny;
normalnie on odcina benę jak jedziesz na LPG a puszcza jak na benie; dźwigienką możesz go otworzyć na siłę i leci bena;

najprościej - przełącznik LPG/benzyna dajesz na benzynę; jak nie poskutkuje to dźwigienka na elektrozaworku odcinającym benzynę - przestaw; w ostateczności jak też nie poskutkuje to zakręć na butli dopływ LPG (jeśli przez jakiś zepsuty elektrozaworek mieszałby się LPG z beną), i w ostateczności bezpiecznik od LPG wyciągnij;

BeerfaN · Wysłany: 07-03-2007, 15:50

Miałem takie "gaśnięcie po 5 sek" jak cut-off źle wkręciłem. Sprawdź, czy el'zawory od benzyny i gazu są sprawne.